Zawinęłam do portu - mieszkanie singielki
Z dziennika pokładowego Anny: znalazłam odpowiednią przystań. Jest przestronna, jasna, z dużym tarasem i widokiem na lewobrzeżną Warszawę. Czas zostać szczurem lądowym. Zapraszamy do mieszkania singielki - pełnego światła i miejsca na relaks.
Jasny i przestronny salon z miejscem na relaks
Odwiedzając Annę, nie można uniknąć wodnych i marynistycznych skojarzeń, mieszka bowiem w warszawskim Porcie Praskim, nad Wisłą. Zanim rzuciła tu kotwicę, zawijała do portów na Grochowie, w Wesołej, w Międzylesiu, a na dłużej, bo aż na sześć lat, zacumowała w Sydney.
- Po powrocie nie chciałam wracać na stare śmieci, tylko zacząć wszystko od nowa, w jakimś klimatycznym, urokliwym miejscu, w którym będę dobrze się czuła-
- opowiada. Wybór padł na zaniedbany dotychczas praski brzeg, gdzie od niedawna wyrastają eleganckie apartamentowce. W dodatku blisko stąd do metra, które w kilka minut zawiezie do centrum stolicy. O wyborze konkretnego mieszkania zadecydowały dwie kwestie: wyjście na własny trawnik, gdzie może leniuchować nie tylko właścicielka, ale także jej dwa zwierzaki, oraz ceglana ściana. Ta ostatnia to pomysł dewelopera; nawiązuje ona do ceglanej fasady budynku, która z kolei ma się kojarzyć ze stojącymi nieopodal starymi kamienicami.
- W Australii miałam dużo czasu na myślenie o własnym kącie, o tym, jaki ma być. W wyobraźni wybierałam kolory, dodatki, rozstawiałam meble -
- wspomina gospodyni. Urządzanie mieszkania poszło więc błyskawicznie. Wcześniej, równie szybko, zmodyfikowano nieco jego układ: zniknęła ściana wydzielająca przedpokój, a łazienka została powiększona kosztem sypialni, dzięki czemu znalazło się w niej miejsce i na wannę, i na dużą kabinę prysznicową.
Na zdjęciu: Białe, szare i czarne meble stoją na jasnym parkiecie z dębu bielonego (Parkiet Hajnówka). Przy kanapie - biokominek, sprawdzający się nie tylko w mroczne zimowe wieczory. Jadalnię (stół z Le Pukka i krzesła z sfmeble.pl) urządzono w miejscu, z którego widać taras i miasto w tle.
Nieduży przedpokój
CHOĆ PRZEDPOKÓJ praktycznie nie istnieje, w sąsiedztwie drzwi wejściowych nie mogło zabraknąć dużej szafy z lustrzanym frontem. PAWLACZ NAD DRZWIAMI to sprawdzone rozwiązanie. Co prawda dostęp do niego jest trudniejszy niż do szafy, ale to dobre miejsce na rzadziej używane rzeczy. DĘBOWY PARKIET położono nie tylko w pokoju dziennym, ale także w przedpokoju i aneksie kuchennym. Anna liczyła się z tym, że już za kilka lat będzie musiała wycyklinować podłogę.
Aneks kuchenny - (prawie) wszystko ukryte
PO OTWARCIU TEJ SZAFKI można wysunąć z niej dodatkowy blat roboczy. Wewnątrz zainstalowano gniazdka, do których bez problemu da się podłączyć małe urządzenie AGD. Zabudowa została zrobiona na zamówienie przez stolarza. GDZIE JEST ZLEWOZMYWAK? Nie od razu rzuca się w oczy, bo jest zintegrowany z blatem i zrobiony z takiego samego materiału co on - z białego konglomeratu. Poza tym nie ma krawędzi, pod którymi gromadzi się brud, jest więc higieniczniej i łatwiej się sprząta. ZAMIAST LAMPY WISZĄCEJ - kinkiet na długim ramieniu (Tolomeo firmy Artemide). Można tak ustawić kierunek padania światła, by rozjaśniało odpowiedni fragment blatu roboczego. OKAP PODSZAFKOWY ma kilka zalet. Dla gospodyni istotne było to, że jest niewidoczny (co bardzo ważne w otwartej kuchni) i nie zajmuje dużo miejsca.
Sypialnia z galerią
ŚCIANA NAD ŁÓŻKIEM to doskonałe miejsce na fotografie i grafiki, szczególnie te bliskie sercu. Jest tu i stary obrazek z Matką Boską (pamiątka po cioci), i zdjęcie opery w Sydney. KLOSZE KINKIETÓW można nie tylko obracać, ale i przesuwać w górę lub dół. Dzięki temu światło dobrze oświetli książkę i nie będzie raziło w oczy. JEDEN STOLIK NOCNY (okrągły) został kupiony, drugi zrobił na zamówienie stolarz, tak by mebelek zmieścił się między łóżkiem (ze sklepu Nap) a ścianą.
Miejsce na toaletkę w sypialni
TOALETKĘ, nawiązującą kształtem do stolika, zrobił ten sam stolarz. W szufladzie znajduje się gniazdko, do którego można podłączyć np. suszarkę do włosów.
Łazienka i tajemnica
LUSTRO NAD UMYWALKĄ zawieszono na... odsłoniętej rurze biegnącej pod sufitem (to pomysł projektantki). Tafla jest osadzona na ramie z płyty MDF. Intrygująco i oryginalnie. MIĘDZY UMYWALKĄ A WANNĄ (firmy Excellent) znajduje się wejście do kabiny prysznicowej. Łupek kwarcytowy na ścianie pięknie mieni się w świetle LED-ów. ŁAZIENKA JEST WYKOŃCZONA różnymi rodzajami płytek: cementowymi (nad wanną), imitującymi marmur (na podłodze) oraz gresem (na ścianach).
Nagłośnienie w łazience
Obok zestawu gniazdek zamontowano w ścianie radio. Przyjemnie jest słuchać go w kąpieli albo nawet podczas mycia zębów.
Wnęka w łazience
Nie tylko można postawić w niej kosmetyki (co sprawdza się zwłaszcza przy wannie wolno stojącej), ale także - dzięki ledowemu oświetleniu - zapewnia miły klimat w łazience. TABORET: ukochany mebel Anny, ręcznie zrobiony 35 lat temu na zamówienie do rodzinnej piekarni, gdzie go odnalazła i zabrała.
Pla mieszkania
Mieszkanie znajduje się w Warszawie nad Wisłą. Ma powierzchnię 63 m kw. i dwa pokoje - salon z aneksem kuchennym oraz sypialnię. Właścicielką jest Anna, HR manager.
GŁÓWNE ZAŁOŻENIE PROJEKTOWE:
Biało, szaro i prosto. Gdy wystrój się znudzi, szybko można go zmienić za pomocą kolorowych dodatków. Co sezon innych.
Meble i dodatki pasujące do tej aranżacji
1. Lampa wisząca Tito, metal, 419 zł
2. Sofa Pure ze schowkiem na pościel, dł. 218 cm, od 1999 zł
3. Wazon, dolomit, wys. 20 cm, 49,90 zł
4. Krzesło Etap, ekoskóra, 299 zł
5. Dywan, bawełna, wiskoza i poliester, 120 x 170 cm, 349 zł
6. Stół rozkładany Grand Mini, 80 x 140-260 cm, 1199 zł
7. Poszewka, mikrofibra i poliester, 40 x 40 cm, 15,99 zł
Skomentuj:
Zawinęłam do portu - mieszkanie singielki