Tekst: Małgorzata Krośnicka Stylizacja: Grażyna Bieganik, Nigela Hope, Dorota Karpińska, Magda Kazimierczuk, Anna Kępińska, Aneta Kosiba, Ewa Marynowska, Dorota Morawetz Zdjęcia: Bruno Fidrych, Sławomir Frąckowiak, Witold Górka, Karl Jorgenson, Rafał Lipski, Andrzej Pisarski, Michał Skorupski, Łukasz Zandecki
Aranżacje. Stół kuchenny - mebel, który jednoczy i pomaga podtrzymywać rodzinne więzi. Warto wygospodarować dla niego trochę miejsca. Nawet w najmniejszej kuchni. Ruchoma wyspa. Spora wnęka może być wygodną kuchnią, ale wstawienie do niej tradycyjnego stołu z pewnością utrudniłoby poruszanie się po pomieszczeniu. Stąd pomysł na mobilny barek, przy którego blacie da się zjeść szybki posiłek. Mebel zajmuje niewiele miejsca, nie przeszkadza więc osobie pracującej w kuchni. Gdy zajdzie potrzeba, może być dodatkowym blatem roboczym. - Fot. Łukasz Zandecki / AG
Stół kuchenny - mebel, który jednoczy i pomaga podtrzymywać rodzinne więzi. Warto wygospodarować dla niego trochę miejsca. Nawet w najmniejszej kuchni.
1 z 10Aranżacje. Stół kuchenny - mebel, który jednoczy i pomaga podtrzymywać rodzinne więzi. Warto wygospodarować dla niego trochę miejsca. Nawet w najmniejszej kuchni. Ruchoma wyspa. Spora wnęka może być wygodną kuchnią, ale wstawienie do niej tradycyjnego stołu z pewnością utrudniłoby poruszanie się po pomieszczeniu. Stąd pomysł na mobilny barek, przy którego blacie da się zjeść szybki posiłek. Mebel zajmuje niewiele miejsca, nie przeszkadza więc osobie pracującej w kuchni. Gdy zajdzie potrzeba, może być dodatkowym blatem roboczym. - Fot. Łukasz Zandecki / AG
2 z 10Aranżacje. Do kąta! Stół wsunięty między ścianę a szafki wcale nie musi być niewygodny - wystarczy typowy model zastąpić wykonanym na zamówienie meblem z odpowiednio wyższym blatem. Tak zrobiono w tej kuchni - dzięki temu do posiłku mogą tu zasiąść trzy, a nawet cztery osoby. Co więcej, nie trzeba było rezygnować z żadnego kuchennego wyposażenia, nie została też ograniczona swoboda w poruszaniu się po pomieszczeniu.
3 z 10Aranżacje. Bistro dla zabieganych. Na umownej granicy małego aneksu kuchennego i otwartej części dziennej ustawiono okrągły stolik niczym z paryskiego bistro i dwa wygodne fotele. Miejsce w sam raz na zjedzenie małego szybkiego posiłku czy wypicie porannej kawy. Moc napoju z pewnością wzmacnia energetyzująca czerwień, jakiej w tym wnętrzu nie brakuje.
4 z 10Aranżacje. Chwila wytchnienia. Obszerna kuchnia jest połączona z jadalnią (niewidoczną na zdjęciu). W ciągu roboczym wygospodarowano więc jedynie na ministolik. Zaokrąglony blat został wbudowany pomiędzy dwa rzędy szafek stojących i wsparty na stalowej nodze. Można przy nim usiąść z kubkiem herbaty i - wyglądając dla relaksu przez okno - odetchnąć od kuchennych zajęć.
5 z 10Aranżacje. Zapasy z grawitacją. Kuchenny stół w nowoczesnym wydaniu. Widać tu inspirację klubowymi wnętrzami, w których przede wszystkim liczy się efekt. Stąd szklany blat zawieszony na stalowych linkach rozpiętych między podłogą a sufitem (tylko z jednej strony opiera się na niskiej ściance). Z metalowymi stołkami barowymi tworzy wygodny kącik jadalny, ale trudno go polecać rodzinie z małymi dziećmi.
6 z 10Aranżacje. Stół przechodni. Kuchnia zamknięta czy otwarta? Stół jadalniany czy kuchenny? Nie ma tu wyraźnych granic, a funkcje płynnie przechodzą jedna w drugą. W ścianie między pokojem a kuchnią został wybity otwór, a na dolnej ściance "okna" oparto długi blat zamocowany na solidnych nogach. Dwie trzecie nietypowego mebla znajduje się w jadalni, jedna trzecia tworzy kuchenny stolik dla trzech osób. - Fot. Karl Jorgenson
7 z 10Aranżacje. Nieźle się składa. Pomysł nie nowy, ale sprawdzony, czyli składany stół i takie same krzesła. Oto kącik jadalny, który łatwo dostosować do potrzeb. Gdy biesiadników jest mniej, wystarczy złożyć blat - wtedy mogą przy nim wygodnie zjeść posiłek dwie osoby. Jeśli na co dzień nie potrzeba więcej miejsc przy stole, pomyślmy, gdzie przechować nieużywane akurat krzesła. - Fot. Rafał Lipski
8 z 10Za kontuarem. Aneks kuchenny osłonięty barkiem to dobre rozwiązanie dla tych, którzy nie przepadają za otwartymi kuchniami, ale z powodu niewielkiego metrażu muszą się na taką zdecydować. Kontuar jest na tyle wysoki, że rozgardiasz, jaki czasem panuje na kuchennym blacie, nie jest widoczny z pokoju. Razem ze stołkami o regulowanej wysokości siedzisk tworzy wygodne miejsce do jedzenia. - Fot. Bruno Fidrych / AG
9 z 10Aranżacje. Wielofunkcyjnie. Mało rzucający się w oczy stolik o stalowej konstrukcji, ze szklanym blatem, ma w tym wnętrzu kilka ważnych zadań do wykonania. Optycznie oddziela kuchnię od pokoju dziennego, jest miejscem podawania posiłków, a kiedy zachodzi taka potrzeba - także domowym biurem (stąd zamiast typowego krzesła stoi przy nim wygodny fotel z podłokietnikami). - Fot. Andrzej Pisarski
10 z 10Aranżacje. Ze schowkiem. W kuchni o nietypowym kształcie ściana z oknami tworzy coś w rodzaju wykuszu. Miejsce między oknami wykorzystano na wysoką, półokrągłą szafkę, w której mieszczą się wszystkie wysokie pojemniki, duże garnki i patelnie. Jej blat zaś pełni funkcję stolika. Jest co prawda wyższy od standardowego, ale dzięki stołkom barowym nie jest to żadną niedogodnością. - Fot. Karl Jorgenson
Aranżacje. Stół kuchenny - mebel, który jednoczy i pomaga podtrzymywać rodzinne więzi. Warto wygospodarować dla niego trochę miejsca. Nawet w najmniejszej kuchni. Ruchoma wyspa. Spora wnęka może być wygodną kuchnią, ale wstawienie do niej tradycyjnego stołu z pewnością utrudniłoby poruszanie się po pomieszczeniu. Stąd pomysł na mobilny barek, przy którego blacie da się zjeść szybki posiłek. Mebel zajmuje niewiele miejsca, nie przeszkadza więc osobie pracującej w kuchni. Gdy zajdzie potrzeba, może być dodatkowym blatem roboczym. - Fot. Łukasz Zandecki / AG
Aranżacje. Do kąta! Stół wsunięty między ścianę a szafki wcale nie musi być niewygodny - wystarczy typowy model zastąpić wykonanym na zamówienie meblem z odpowiednio wyższym blatem. Tak zrobiono w tej kuchni - dzięki temu do posiłku mogą tu zasiąść trzy, a nawet cztery osoby. Co więcej, nie trzeba było rezygnować z żadnego kuchennego wyposażenia, nie została też ograniczona swoboda w poruszaniu się po pomieszczeniu.
Aranżacje. Bistro dla zabieganych. Na umownej granicy małego aneksu kuchennego i otwartej części dziennej ustawiono okrągły stolik niczym z paryskiego bistro i dwa wygodne fotele. Miejsce w sam raz na zjedzenie małego szybkiego posiłku czy wypicie porannej kawy. Moc napoju z pewnością wzmacnia energetyzująca czerwień, jakiej w tym wnętrzu nie brakuje.
Aranżacje. Chwila wytchnienia. Obszerna kuchnia jest połączona z jadalnią (niewidoczną na zdjęciu). W ciągu roboczym wygospodarowano więc jedynie na ministolik. Zaokrąglony blat został wbudowany pomiędzy dwa rzędy szafek stojących i wsparty na stalowej nodze. Można przy nim usiąść z kubkiem herbaty i - wyglądając dla relaksu przez okno - odetchnąć od kuchennych zajęć.
Aranżacje. Zapasy z grawitacją. Kuchenny stół w nowoczesnym wydaniu. Widać tu inspirację klubowymi wnętrzami, w których przede wszystkim liczy się efekt. Stąd szklany blat zawieszony na stalowych linkach rozpiętych między podłogą a sufitem (tylko z jednej strony opiera się na niskiej ściance). Z metalowymi stołkami barowymi tworzy wygodny kącik jadalny, ale trudno go polecać rodzinie z małymi dziećmi.
Aranżacje. Stół przechodni. Kuchnia zamknięta czy otwarta? Stół jadalniany czy kuchenny? Nie ma tu wyraźnych granic, a funkcje płynnie przechodzą jedna w drugą. W ścianie między pokojem a kuchnią został wybity otwór, a na dolnej ściance "okna" oparto długi blat zamocowany na solidnych nogach. Dwie trzecie nietypowego mebla znajduje się w jadalni, jedna trzecia tworzy kuchenny stolik dla trzech osób. - Fot. Karl Jorgenson
Aranżacje. Nieźle się składa. Pomysł nie nowy, ale sprawdzony, czyli składany stół i takie same krzesła. Oto kącik jadalny, który łatwo dostosować do potrzeb. Gdy biesiadników jest mniej, wystarczy złożyć blat - wtedy mogą przy nim wygodnie zjeść posiłek dwie osoby. Jeśli na co dzień nie potrzeba więcej miejsc przy stole, pomyślmy, gdzie przechować nieużywane akurat krzesła. - Fot. Rafał Lipski
Za kontuarem. Aneks kuchenny osłonięty barkiem to dobre rozwiązanie dla tych, którzy nie przepadają za otwartymi kuchniami, ale z powodu niewielkiego metrażu muszą się na taką zdecydować. Kontuar jest na tyle wysoki, że rozgardiasz, jaki czasem panuje na kuchennym blacie, nie jest widoczny z pokoju. Razem ze stołkami o regulowanej wysokości siedzisk tworzy wygodne miejsce do jedzenia. - Fot. Bruno Fidrych / AG
Aranżacje. Wielofunkcyjnie. Mało rzucający się w oczy stolik o stalowej konstrukcji, ze szklanym blatem, ma w tym wnętrzu kilka ważnych zadań do wykonania. Optycznie oddziela kuchnię od pokoju dziennego, jest miejscem podawania posiłków, a kiedy zachodzi taka potrzeba - także domowym biurem (stąd zamiast typowego krzesła stoi przy nim wygodny fotel z podłokietnikami). - Fot. Andrzej Pisarski
Aranżacje. Ze schowkiem. W kuchni o nietypowym kształcie ściana z oknami tworzy coś w rodzaju wykuszu. Miejsce między oknami wykorzystano na wysoką, półokrągłą szafkę, w której mieszczą się wszystkie wysokie pojemniki, duże garnki i patelnie. Jej blat zaś pełni funkcję stolika. Jest co prawda wyższy od standardowego, ale dzięki stołkom barowym nie jest to żadną niedogodnością. - Fot. Karl Jorgenson
Skomentuj:
Aranżacje: stół w kuchni