Budowa Wnętrza Dom: Willa Feniks Dom: Willa Feniks Zdjęcia: Monika Lewandowska/Phototapeta Stylizacja: Joanna Jurga Tekst i projekt: Klara Kowtun 11-02-2011 13:30
DOM. tak nazywany jest ten dom, którego historia zaczęła się od... pożaru. Nowy, niczym mitologiczy feniks, powstał niemalże z popiołów. odrodził się naprawdę w pięknej postaci. <BR > W nowym domu jest wiele przedmiotów, które również otrzymały nowe życie. Krzesła zostały odziedziczone po babci gospodyni i ciekawie odnowione; przedwojenne pianino to prezent (również od babci), a szezlong został wypatrzony w sklepie z antykami. Ten piękny mebel tak długo nie mógł znaleźć nowego domu, że zniecierpliwiony właściciel sprzedał go w końcu za jedyne 300 zł. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta Tak nazywany jest ten dom, którego historia zaczęła się od... pożaru. Nowy, niczym mitologiczy feniks, powstał niemalże z popiołów. odrodził się naprawdę w pięknej postaci.
1 z 10 DOM. tak nazywany jest ten dom, którego historia zaczęła się od... pożaru. Nowy, niczym mitologiczy feniks, powstał niemalże z popiołów. odrodził się naprawdę w pięknej postaci. <BR > W nowym domu jest wiele przedmiotów, które również otrzymały nowe życie. Krzesła zostały odziedziczone po babci gospodyni i ciekawie odnowione; przedwojenne pianino to prezent (również od babci), a szezlong został wypatrzony w sklepie z antykami. Ten piękny mebel tak długo nie mógł znaleźć nowego domu, że zniecierpliwiony właściciel sprzedał go w końcu za jedyne 300 zł. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
Otwórz galerię
(10)
2 z 10 DOM. Zabytkowy kredens to jedyny mebel, jaki ocalał z pożaru (wraz z obrazem i kilkoma książkami). Choć ciężko ucierpiał, nie został spisany na straty. Przemalowano go na biało; w poprzednim, czarnym kolorze przytłaczałby pastelowe wnętrze (biel wydobyła też urodę wszystkich rzeźbień i detali). - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta 3 z 10 DOM. Kominek obudowany starymi kaflami pełni zarazem funkcję pieca. Zbudowano go z cegły szamotowej - gdy już się nagrzeje, długo trzyma ciepło. Dzięki dużej szybie można godzinami wpatrywać się w ogień (zamiast w telewizor). - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta 4 z 10 DOM. Stare krzesła i nowy stół - razem wyglądają jak z jednego kompletu. Funkcję spiżarni pełni szafa biblioteczna (podobnie jak kilka innych mebli, była kiedyś czarna). - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta 5 z 10 DOM. Z sentymentu do domów z historią kuchnia została zaprojektowana tak, by jej wystrój nawiązywał do międzywojennych wnętrz. Nawet olejowane dębowe deski na podłodze, choć mają zaledwie dwa lata, wyglądają na stare. Odsłonięte czarne nóżki szafek dodają meblom lekkości i kojarzą się z pierwszym sztucznym tworzywem - bakelitem. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta 6 z 10 DOM. Kuliste lampy zwieszające się z sufitu zapewniają światło potrzebne do wykonywania prac kuchennych, a jednocześnie dobrze oświetlają całe pomieszczenie. 'Plisowany' klosz lampy nad stołem tworzy romantyczny nastrój nawet w czasie zwyczajnej kolacji. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta 7 z 10 DOM. Salonik jak kino domowe. Krzesła ze sklejki stały kiedyś w kinie w Ożarowie Mazowieckim, teraz przydają się, gdy przyjdą goście; w roli stolika kawowego ułożone jedna na drugiej dwie stare walizki. Zamiast tradycyjnego żyrandola gospodyni zawiesiła 'pęk' lamp z papierowymi abażurami. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta 8 z 10 DOM. Serce nad łóżkiem w sypialni projektantki jest uformowane ze zbyt długich kabli głośnikowych - w oszczędnie urządzonym, minimalistycznym wnętrzu przydał się taki romantyczno-humorystyczny akcent. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta 9 z 10 DOM. Wiekowa dwudrzwiowa szafa została wyszlifowana i pobielona (taki zabieg przeszły wszystkie drzwi na poddaszu i belki stropowe). Na podłodze - deski z drewna grabu. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta 10 z 10 DOM. Przez okno dachowe wpada do łazienki dużo naturalnego światła. Wnętrze jest całe w bieli - inną barwę mają tylko nieliczne drobiazgi, np. zegar (natomiast porcelanowy kot idealnie wtapia się w tło). W razie potrzeby apetyt na kolor można zaspokoić np. kolorowymi ręcznikami. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta Koniec galerii zdjęć DOM. tak nazywany jest ten dom, którego historia zaczęła się od... pożaru. Nowy, niczym mitologiczy feniks, powstał niemalże z popiołów. odrodził się naprawdę w pięknej postaci. <BR > W nowym domu jest wiele przedmiotów, które również otrzymały nowe życie. Krzesła zostały odziedziczone po babci gospodyni i ciekawie odnowione; przedwojenne pianino to prezent (również od babci), a szezlong został wypatrzony w sklepie z antykami. Ten piękny mebel tak długo nie mógł znaleźć nowego domu, że zniecierpliwiony właściciel sprzedał go w końcu za jedyne 300 zł. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
DOM. Zabytkowy kredens to jedyny mebel, jaki ocalał z pożaru (wraz z obrazem i kilkoma książkami). Choć ciężko ucierpiał, nie został spisany na straty. Przemalowano go na biało; w poprzednim, czarnym kolorze przytłaczałby pastelowe wnętrze (biel wydobyła też urodę wszystkich rzeźbień i detali). - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
DOM. Kominek obudowany starymi kaflami pełni zarazem funkcję pieca. Zbudowano go z cegły szamotowej - gdy już się nagrzeje, długo trzyma ciepło. Dzięki dużej szybie można godzinami wpatrywać się w ogień (zamiast w telewizor). - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
DOM. Stare krzesła i nowy stół - razem wyglądają jak z jednego kompletu. Funkcję spiżarni pełni szafa biblioteczna (podobnie jak kilka innych mebli, była kiedyś czarna). - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
DOM. Z sentymentu do domów z historią kuchnia została zaprojektowana tak, by jej wystrój nawiązywał do międzywojennych wnętrz. Nawet olejowane dębowe deski na podłodze, choć mają zaledwie dwa lata, wyglądają na stare. Odsłonięte czarne nóżki szafek dodają meblom lekkości i kojarzą się z pierwszym sztucznym tworzywem - bakelitem. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
DOM. Kuliste lampy zwieszające się z sufitu zapewniają światło potrzebne do wykonywania prac kuchennych, a jednocześnie dobrze oświetlają całe pomieszczenie. 'Plisowany' klosz lampy nad stołem tworzy romantyczny nastrój nawet w czasie zwyczajnej kolacji. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
DOM. Salonik jak kino domowe. Krzesła ze sklejki stały kiedyś w kinie w Ożarowie Mazowieckim, teraz przydają się, gdy przyjdą goście; w roli stolika kawowego ułożone jedna na drugiej dwie stare walizki. Zamiast tradycyjnego żyrandola gospodyni zawiesiła 'pęk' lamp z papierowymi abażurami. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
DOM. Serce nad łóżkiem w sypialni projektantki jest uformowane ze zbyt długich kabli głośnikowych - w oszczędnie urządzonym, minimalistycznym wnętrzu przydał się taki romantyczno-humorystyczny akcent. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
DOM. Wiekowa dwudrzwiowa szafa została wyszlifowana i pobielona (taki zabieg przeszły wszystkie drzwi na poddaszu i belki stropowe). Na podłodze - deski z drewna grabu. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
DOM. Przez okno dachowe wpada do łazienki dużo naturalnego światła. Wnętrze jest całe w bieli - inną barwę mają tylko nieliczne drobiazgi, np. zegar (natomiast porcelanowy kot idealnie wtapia się w tło). W razie potrzeby apetyt na kolor można zaspokoić np. kolorowymi ręcznikami. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
Skomentuj:
Dom: Willa Feniks