Budowa Wnętrza Paweł Burczyk w swoim mieszkaniu Paweł Burczyk w swoim mieszkaniu Tekst, stylizacja i zdjęcia: Monika Lewandowska/Phototapeta 28-04-2011 02:30
<B>Paweł i Olimpia Burczykowie mieszkają na warszawskim Tarchominie od dziewięciu lat. Wystrój mieszkania zmieniał się wiele razy - pani domu jest dekoratorką wnętrz i chętnie eksperymentuje z przestrzenią. Większość swoich pomysłów, łącznie z tynkowaniem, zrealizowała samodzielnie.</B> <BR />Szafka, na której stoi telewizor, to stara paleta do przewożenia szyb samochodowych, znaleziona pod nieczynną fabryką. Gospodarze uwielbiają ten mebel. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta Paweł i Olimpia Burczykowie mieszkają na warszawskim Tarchominie od dziewięciu lat. Wystrój mieszkania zmieniał się wiele razy - pani domu jest dekoratorką wnętrz i chętnie eksperymentuje z przestrzenią. Większość swoich pomysłów, łącznie z tynkowaniem, zrealizowała samodzielnie.
1 z 12 <B>Paweł i Olimpia Burczykowie mieszkają na warszawskim Tarchominie od dziewięciu lat. Wystrój mieszkania zmieniał się wiele razy - pani domu jest dekoratorką wnętrz i chętnie eksperymentuje z przestrzenią. Większość swoich pomysłów, łącznie z tynkowaniem, zrealizowała samodzielnie.</B> <BR />Szafka, na której stoi telewizor, to stara paleta do przewożenia szyb samochodowych, znaleziona pod nieczynną fabryką. Gospodarze uwielbiają ten mebel. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
Otwórz galerię
(12)
2 z 12 Paweł Burczyk, aktor, pedagog, konferansjer. Pochodzi z aktorskiej rodziny - jego rodzice to Irena Telesz-Burczyk i Stefan Burczyk. Mając pięć lat, zadebiutował na scenie teatru w Grudziądzu w "Kartotece" Różewicza. Wziął udział w ponad stu produkcjach filmowych, telewizyjnych i teatralnych. Znamy go m.in. z "Pułkownika Kwiatkowskiego", "Brata naszego Boga", "13 Posterunku". Jego głosem przemawia Homer Simpson. Aktor bierze czynny udział w życiu kulturalnym i społecznym. Jest m.in. mecenasem Akademii Filmowej w Klubie Integracji Europejskiej, od 13 lat wspiera też działalność olsztyńskiej Wenty Dobroczynnej na rzecz osób niepełnosprawnych. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta 3 z 12 W saloniku zwracają uwagę oryginalne detale: mosiężna waga zawieszona na suficie zamiast lampy, rama ze stuletnich okiennic (trofeum z wycieczki z dziećmi), drewniana beczka, która zastępuje stolik kawowy. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta 4 z 12 Paweł Burczyk kolekcjonuje białą broń - na co dzień z uwagi na dzieci zbiory są głęboko ukryte. Noże i bagnety kupuje na bazarach i aukcjach albo przywozi z podróży (z Turcji, Kenii, Egiptu). - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta 5 z 12 Gospodarze usunęli ścianę między kuchnią a pokojem dziennym. Zyskali dzięki temu wnętrze pełne światła i przestrzeni, w którym znalazło się miejsce na solidny sosnowy stół i krzesła. Teraz, krzątając się po kuchni, pani domu może mieć oko na bawiące się w pokoju dzieci - 8-letnią Wiktorię i 2-letniego Maksymiliana. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta 6 z 12 Czerń, czerwień i róż tworzą w sypialni buduarową atmosferę. Metalowe łóżko to wspólny projekt gospodarzy. Nad nim rama, którą dostali od mamy pana Pawła. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta 7 z 12 Wiktoria uwielbia swoje łóżeczko, bo przypomina jej mebel w sypialni rodziców. Tapetę kładła pani domu. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta 8 z 12 Łazienka to eksperyment pani Olimpii. Sama nakładała tynk i malowała ściany. Część płytek na obudowie wanny postanowiła skuć, by pokazać kawałek surowego betonu. Stara drabinka strażacka (znaleziona na strychu w przedwojennym domu brata pana Pawła) służy jako suszarka na ręczniki. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta 9 z 12 Aniołek, którego pani Olimpia dostała w prezencie od męża, czuwa nad jej szczęściem. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta 10 z 12 Wizerunek Archanioła Gabriela, podarowany przez mamę pani Olimpii, zapoczątkował minikolekcję ikon. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta 11 z 12 Słoń afrykański to pamiątka ze wspólnej podróży gospodarzy do Kenii. Kupili go na jednej z plaż nad Oceanem Indyjskim. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta 12 z 12 Świecznik pochodzi z Wilna, gdzie pan Paweł brał udział w zdjęciach do serialu "Wojna i pokój". Został kupiony na najstarszym w tym mieście bazarze, usytuowanym naprzeciwko domu, w którym w dzieciństwie mieszkał ojciec gospodarza. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta Koniec galerii zdjęć <B>Paweł i Olimpia Burczykowie mieszkają na warszawskim Tarchominie od dziewięciu lat. Wystrój mieszkania zmieniał się wiele razy - pani domu jest dekoratorką wnętrz i chętnie eksperymentuje z przestrzenią. Większość swoich pomysłów, łącznie z tynkowaniem, zrealizowała samodzielnie.</B> <BR />Szafka, na której stoi telewizor, to stara paleta do przewożenia szyb samochodowych, znaleziona pod nieczynną fabryką. Gospodarze uwielbiają ten mebel. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
Paweł Burczyk, aktor, pedagog, konferansjer. Pochodzi z aktorskiej rodziny - jego rodzice to Irena Telesz-Burczyk i Stefan Burczyk. Mając pięć lat, zadebiutował na scenie teatru w Grudziądzu w "Kartotece" Różewicza. Wziął udział w ponad stu produkcjach filmowych, telewizyjnych i teatralnych. Znamy go m.in. z "Pułkownika Kwiatkowskiego", "Brata naszego Boga", "13 Posterunku". Jego głosem przemawia Homer Simpson. Aktor bierze czynny udział w życiu kulturalnym i społecznym. Jest m.in. mecenasem Akademii Filmowej w Klubie Integracji Europejskiej, od 13 lat wspiera też działalność olsztyńskiej Wenty Dobroczynnej na rzecz osób niepełnosprawnych. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
W saloniku zwracają uwagę oryginalne detale: mosiężna waga zawieszona na suficie zamiast lampy, rama ze stuletnich okiennic (trofeum z wycieczki z dziećmi), drewniana beczka, która zastępuje stolik kawowy. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
Paweł Burczyk kolekcjonuje białą broń - na co dzień z uwagi na dzieci zbiory są głęboko ukryte. Noże i bagnety kupuje na bazarach i aukcjach albo przywozi z podróży (z Turcji, Kenii, Egiptu). - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
Gospodarze usunęli ścianę między kuchnią a pokojem dziennym. Zyskali dzięki temu wnętrze pełne światła i przestrzeni, w którym znalazło się miejsce na solidny sosnowy stół i krzesła. Teraz, krzątając się po kuchni, pani domu może mieć oko na bawiące się w pokoju dzieci - 8-letnią Wiktorię i 2-letniego Maksymiliana. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
Czerń, czerwień i róż tworzą w sypialni buduarową atmosferę. Metalowe łóżko to wspólny projekt gospodarzy. Nad nim rama, którą dostali od mamy pana Pawła. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
Wiktoria uwielbia swoje łóżeczko, bo przypomina jej mebel w sypialni rodziców. Tapetę kładła pani domu. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
Łazienka to eksperyment pani Olimpii. Sama nakładała tynk i malowała ściany. Część płytek na obudowie wanny postanowiła skuć, by pokazać kawałek surowego betonu. Stara drabinka strażacka (znaleziona na strychu w przedwojennym domu brata pana Pawła) służy jako suszarka na ręczniki. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
Aniołek, którego pani Olimpia dostała w prezencie od męża, czuwa nad jej szczęściem. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
Wizerunek Archanioła Gabriela, podarowany przez mamę pani Olimpii, zapoczątkował minikolekcję ikon. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
Słoń afrykański to pamiątka ze wspólnej podróży gospodarzy do Kenii. Kupili go na jednej z plaż nad Oceanem Indyjskim. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
Świecznik pochodzi z Wilna, gdzie pan Paweł brał udział w zdjęciach do serialu "Wojna i pokój". Został kupiony na najstarszym w tym mieście bazarze, usytuowanym naprzeciwko domu, w którym w dzieciństwie mieszkał ojciec gospodarza. - Fot. Monika Lewandowska/Phototapeta
Skomentuj:
Paweł Burczyk w swoim mieszkaniu