Dom z komfortowym poddaszem [pojedynek architektów - część 1]
Parterowy dom, przykryty spadzistym dachem, pod którym kryje się kondygnacja mieszcząca sypialnię i prywatne pokoje domowników - to najpowszechniejsza i chyba najbardziej lubiana przez Polaków forma domu jednorodzinnego.
Choć wielu specjalistów od przestrzeni nie przepada za budynkami o takim kształcie, wydaje się, że żadna moda na modernistyczną architekturę nie przerwie dobrej passy skośnych dachów. A jeśli takie mają być, warto wznosić je według dobrych projektów.
Iwona Mere - ekspertka "Ładnego domu", architektka z dużą praktyką, związana z naszym miesięcznikiem od 1998 roku - wybrała projekt "EX HOUSE".
Największe zalety projektu, czyli dlaczego polecam właśnie ten dom:
- projekt niskoenergetyczny wyróżnia zwarta, nowoczesna forma z prostym detalem;
- spokojna bryła z dwuspadowym dachem łatwo wpisze się w otoczenie, może stanąć i na nowym osiedlu, i w starszej zabudowie;
- podział na strefy funkcjonalne jest czytelny: otwarta część dzienna na parterze, prywatne pokoje - na poddaszu;
- atrakcyjność wnętrz zwiększa otwarta aż po dach jadalnia, nad którą zaplanowano duże przeszklenie oraz antresolę otwierającą dostęp do pokojów sypialnych;
- do minimum ograniczono uciążliwości mieszkania pod skosami - pomieszczenia na poddaszu są duże, a ścianki kolankowe - wysokie (właściwie nie ma tu żadnych trudno dostępnych zakamarków).
Dom z komfortowym poddaszem: metryka projektu
Powierzchnia użytkowa: 166 m²; kubatura: 910,8 m³; wysokość: 9,1 m; wymiary działki: 22,7 x 21,3 m; nachylenie dachu: 40°; autorzy: DOMY CZYSTEJ ENERGII; pracownia projektowa: ul. Stalowa 2, 58-100 Świdnica; tel. 71 707 28 06; kom. 508 138 790; e-mail: biuro@domyczystejenergii.pl; biuro: ul. Kunickiego 10A/II; 54-616 Wrocław; domyczystejenergii.pl
W budynku z użytkowym poddaszem jest miejsce dla czteroosobowej rodziny (wygodnie zamieszkają w nim rodzice z dwojgiem dzieci). Sypialnie domowników ulokowano na górnej kondygnacji, przy czym przy frontowej ścianie szczytowej umieszczono pokój dorosłych, a duże pokoje dzieci znalazły się po stronie ogrodu. Wyeksponowane w przestrzeni dziennej schody najefektowniej zaprezentują się jako współczesna, lekka konstrukcja i wraz z antresolą zawieszoną nad jadalnią będą prawdziwą ozdobą domu. Jednak z tego powodu siedziba nadaje się raczej dla familii z podchowanym potomstwem. Małym dzieciom trudno będzie zagwarantować bezpieczeństwo przy zaprojektowanym w ten sposób układzie komunikacyjnym. Gabinet obok części dziennej sprawdzi się też jako pokój gościnny, bo sąsiedztwo kompletnie wyposażonej łazienki sprawia, że obecność gościa nie zaburzy funkcjonowania strefy prywatnej. Garaż jest na tyle obszerny (28,2 m²), że obok wozu zmieszczą się w nim rowery, kosiarka czy inne ogrodowe utensylia (porządnie zagospodarowana część magazynowa znakomicie dopełni program gospodarstwa).
Działka - czyli w jakim otoczeniu najlepiej postawić dom wzniesiony według tego projektu
Budynek na planie o wymiarach 8,6 x 13,3 m jest nakryty prostym, dwuspadowym dachem z połaciami nachylonymi pod kątem 400 i zwrócony szczytem ku frontowi parceli. Korzystną orientację zapewni całemu założeniu kawałek ziemi z dojazdem po zachodniej stronie. Elewacja frontowa nie jest zbyt transparentna, dlatego można ją umieścić blisko drogi (minimum to 4 m, chociaż w miejscowym planie lub warunkach zabudowy może być wyznaczona inna, konkretna linia zabudowy) i nawet w takiej sytuacji - ponieważ garaż jest cofnięty w głąb parceli - na podjeździe da się zaparkować samochód! Warto podkreślić, że choć dom nie nadaje się na wąską działkę (potrzebuje kawałka ziemi o szerokości prawie 24 m) to nie musi być ona duża; do poprawnego usytuowania budynku wystarczy już 550 m² terenu.
Wygląd budynku
Schludny budynek o prostej formie, nawiązującej do tradycji, najlepiej zaprezentuje się pośród niewysokich domów o stromych dachach.
Ikoniczny kształt odświeżono skromnym, współczesnym detalem. Wysokie ścianki kolankowe, dzięki którym pomieszczenia na poddaszu nie mają trudno dostępnych zakamarków, zmieniły nieco proporcje bryły. Dom wysmuklał też przez brak tradycyjnych okapów, wysuniętych daleko poza obrys ścian zewnętrznych. Do osadzenia go i "zakotwiczenia" w otoczeniu wykorzystano płaskie, parterowe elementy - masywny kubik garażu oraz pergolę nakrywającą taras. Rejon wejścia, północną ścianę domu na poziomie parteru i południową na całej wysokości wyróżniono grafitowym kolorem tynku. Warto zwrócić uwagę na zachowanie ciągłości kolorystycznej i materiałowej w prześwicie między domem i garażem. "Przesmyk" wiatrołapu powinien wyglądać tak, jakby dopiero na samym końcu - po wzniesieniu i wykończeniu obu brył - zdecydowano się na zamknięcie tej przestrzeni dwoma taflami szkła. Niech więc bruk ścieżki między furtką i wejściem do budynku płynnie przejdzie na posadzkę w wiatrołapie, a ściany zachowają tę samą fakturę i kolor Zatarcie granic między wnętrzami i otoczeniem domu daje zwykle bardzo dobry efekt i choć najczęściej wykorzystuje się go, by połączyć część dzienną z tarasem i ogrodem, to tu najbardziej sprzyjające warunki powstają w strefie wejścia. Oryginalne! Całość domknie okładzina garażu: panele o ciepłym, drewnianym rysunku i kolorze, które doskonale połączą się z drewnianymi detalami elewacji domu i stolarką. Ogromne tafle przechodzące ze ściany na skos dachu wprowadzą mnóstwo naturalnego światła do wnętrz - zarówno na poziomie parteru, jak i w rejon antresoli; wyobrażam sobie, jak przyjemnie będzie wyjść rankiem z sypialni i znaleźć się na wewnętrznym balkonie, w powodzi światła.
Wnętrza i ich funkcje
Budynek o umiarkowanej kubaturze (około 910 m³) wyróżnia przestronna część dzienna. Włączono w nią komunikację, umieszczając w otwartej aż po dach, centralnej części domu schody na piętro. Pomieszczenia drugiej, prywatnej kondygnacji są dostępne z antresoli.
Schody zawieszone między pieszym pasażem (nakrytym korytarzem na piętrze) a reprezentacyjną, podwójnej wysokości jadalnią będą ważnym elementem wnętrz parteru. Za ciekawy zabieg uważam ustawienie ich w taki sposób, że zagrają ,,pierwsze skrzypce" oglądane przez domowników i ich gości z wnętrza domu: kuchni, jadalni czy aneksu wypoczynkowego, nie narzucając się jednocześnie wchodzącym zatem z jednej strony - istotniejsza będzie ich funkcja, a z drugiej - forma.
Niepokoi mnie zaplecze gospodarcze poszatkowane na kilka małych schowków; zachęcam do przeanalizowania ich przydatności pod kątem własnych potrzeb i ewentualnej korekty (sama najchętniej podzieliłabym przestrzeń między drzwiami wejściowymi na szatnię i jeden, za to nieco większy schowek-spiżarnię, dostępny od strony korytarza, a nie kuchni ).
Łazienka z natryskiem i skromny gabinet przy części dziennej ułatwią przenocowanie w domu gościa, bo jego obecność nie zakłóci funkcjonowania strefy prywatnej, ulokowanej na poddaszu. Mały metraż i wąskie okno balkonowe każdemu zagwarantują za to dobre warunki do pracy Jeśli to zadanie wydaje się przyszłym gospodarzom ważniejsze, powinni rozważyć przynajmniej wyposażenie pokoju w inne, większe okno z parapetem na zwykłej wysokości i widokiem na ogród.
Poddasze, w niewielkim stopniu okrojone skosami dachu, mieści trzy pokoje sypialne, dużą garderobę i pokój kąpielowy o powierzchni porównywalnej z główną sypialnią. Przeznaczono na nią skromne pomieszczenie o powierzchni 13,9 m², którego najważniejszym atutem jest względna samodzielność. Przez ścianę sąsiaduje tylko z garderobą, a od innych sypialni oddziela go pełna długość antresoli oraz otwarta aż po dach przestrzeń reprezentacyjna jadalni. Znakomite doświetlenie tej części domu kontrastuje z warunkami panującymi w pokoju rodziców, wyposażonym w wąski portfenetr z widokiem na front parceli. Rozważyłabym wprowadzenie tu dodatkowej porcji światła przez umieszczone wysoko (nad wezgłowiem małżeńskiego łoża), pasmowe okno w ścianie wewnętrznej. Takie połączenie nie ograniczy prywatności gospodarzy (można je nawet oszklić piaskowaną taflą czy - wykorzystując szkło fusingowe - upodobnić do wielkiego, efektownego "kinkietu"), ale będzie dyskretnie sygnalizowało obecność dorosłych i wzbogacało oraz ożywiało wnętrza.
Większe pokoje - w drugim końcu antresoli - mają widok na ogród i większe metraże (16,4 oraz 17,3 m²). Warto pamiętać, że dorośli spędzają w sypialni najmniej czasu i intensywniej korzystają ze wspólnych rejonów domu, a dzieci nie tylko wypoczywają, ale także pracują, a nawet przyjmują gości w swoich pokojach, więc takie proporcje są w pełni uzasadnione (a przy okazji - rodzicielskie lokum zyska w innych niż prezentowana na planie, aranżacjach!). Od stylu życia konkretnej rodziny uzależniłabym też układ zaplecza sanitarnego - z ponad 13 metrów da się na pewno wykroić dwie osobne łazienki: dla rodziców i dla dzieci.
Parter
1. wiatrołap 6,6 m²
2. hol + garderoba 6,8 m²
3. komunikacja 8,9 m²
4. pom. techniczne 5,7 m²
5. łazienka 3,8 m²
6. gabinet 9,2 m²
7. salon 18,4 m²
8. jadalnia 17,7 m²
9. kuchnia 12,5 m²
10. spiżarnia 2,1 m²
11. pom. gospodarcze 1,8 m²
12. garaż 28,2 m²
Piętro
13. korytarz 7,7 m²
14. sypialnia 13,9 m²
15. garderoba 9,4 m²
16. łazienka 13,6 m²
17. pokój 16,4 m²
18. pokój 17,4 m²
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail. Zobacz PRZYKŁAD.
O WNĘTRZACH I NIE TYLKO... Pobierz darmową aplikację Ładny Dom TUTAJ
Skomentuj:
Dom z komfortowym poddaszem [pojedynek architektów - część 1]