Głębokość posadowienia

Mój dom ma mieć tradycyjne fundamenty, czyli betonowe ławy, a na nich ściany fundamentowe murowane z bloczków betonowych. Projektant zaplanował zagłębić je w gruncie jedynie na pół metra. Wykonawca uważa jednak, że to co najmniej niepoważne
i że takie podwaliny to nie żadna płyta fundamentowa. Potrzebują one przynajmniej metrowej głębokości posadowienia. Mirosław Kaczmarek, Grodzisk Mazowiecki

Fundamenty tradycyjne

Jeśli dom ma tradycyjne ławy i ściany fundamentowe budowane w gruntach sypkich i przepuszczalnych dla wody, wystarczy, że będzie zagłębiony na głębokość 50 cm. Oczywiście o tym - na podstawie badań geotechnicznych - musi zdecydować osoba projektująca dom lub adaptująca projekt gotowy do miejscowych warunków gruntowych i wodnych.

W gruntach spoistych (gliniastych i ilastych, określanych jako wysadzinowe) koniecznie trzeba wykonać ławy tak, by ich spód znalazł się poniżej strefy przemarzania gruntu. Jej głębokość wynosi od 0,8 m na zachodzie, przez 1,0 m w centrum, do 1,2 m w rejonach podgórskich i na Mazurach, a na Suwalszczyźnie nawet 1,4 m.

Płyty fundamentowe

Obecnie część domów wykonuje się na płytach fundamentowych. Płyta fundamentowa to najlepsze rozwiązanie dla budynków energooszczędnych. Ma znacznie prostszy kształt od fundamentu tradycyjnego i łatwiej ją ocieplić w sposób wykluczający występowanie mostków cieplnych. Ponieważ taka płyta jest jednocześnie podłogą parteru, wykonuje się ją tak, by wystawała przynajmniej 20 cm powyżej powierzchni. Jeśli grunt jest gliniasty lub piaszczysty, lecz słabo zagęszczony, warto go wymienić - na głębokość około 40 cm - na zagęszczoną warstwami pospółkę. Na tak przygotowanym podłożu układa się ocieplenie z polistyrenu ekstrudowanego i betonuje płytę fundamentową.

Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail. Zobacz PRZYKŁAD