Rozbudowany dach - piękny, ale czy praktyczny?
Rozbudowany dach to niewątpliwie ozdoba domu. Niestety takie rozwiązanie zwykle jest bardzo niepraktyczne i kosztowne. Jeśli takie rozwiązanie stanowi uzasadnione nawiązanie do tradycji, to jest zrozumiałe, w innym przypadku - warto się zastanowić. Pamiętajmy, że im bardziej skomplikujemy dach, tym więcej trzeba będzie zakupić elementów wykończeniowych i montażowych.
Potrzeba doświetlenia poddasza, a także rozrzeźbiony rzut budynku często sprawiają, że dachy współczesnych domów, zamiast stanowić zgrabne proste konstrukcje, rozbudowują się w ciężkie i skomplikowane formy.
Wraz z dachem powiększy się system rynien i rur spustowych. Na dodatek wszelkie lukarny, wykusze i inne krzywizny sprawią, że wykonanie niektórych pokryć stanie się nieopłacalne, bo przy układaniu elementów wielkoformatowych (blachy płaskie, faliste czy bitumiczne płyty faliste) na licznych, niewielkich i „połamanych” konstrukcjach dachowych powstaje dużo odpadów (mało kto jest w stanie i chce kryć dach gontem czy dachówkami).
Pamiętajmy też, że w miejscu zetknięcia się nachylonych pod różnymi kątami połaci tworzą się bardzo nielubiane przez wykonawców i potem przez właścicieli „kosze”, w których gromadzą się liście, śnieg i wszelkie inne zanieczyszczenia. To tam mogą się pojawić potencjalne nieszczelności i późniejsze przecieki. Dlatego w trakcie budowy warto szczególnie zadbać o dobrą izolację i zwrócić szczególną uwagę na jakość wykonania pokrycia.
Skomentuj:
Rozbudowany dach - piękny, ale czy praktyczny?