Domowa przystań - aranżacja mieszkania projektu Huragan Studio
Tekst: Ewa Staręga; fot. Paweł Biedrzycki/KĄTY PROSTE; stylizacja i projekt: Monika Mróz, Joanna Pawłow
Architektki z pracowni Huragan Studio zaprojektowały wnętrze warszawskiego mieszkania wokół elementów, na których zależało właścicielom. Do zbudowania przytulnej przestrzeni ze sporą dawką nowoczesnej elegancji wykorzystały wskazane przez Zuzę i Rafała: zieleń, sztukaterie, parkiet w jodełkę i tapetę.
Port Praski, jedno z najbardziej atrakcyjnych miejsc na rynku mieszkaniowym warszawskiej Starej Pragi, stał się idealnym miejscem do zamieszkania dla Zuzy i Rafała oraz ich psa Lebrona. Rodzinie zależało na lokalizacji blisko centrum miasta, ale jednocześnie w okolicy terenów zielonych. Skusiło ich bezpośrednie sąsiedztwo z dojrzałą tkanką miejską, gdzie wiele spraw można załatwić przemieszczając się pieszo lub wsiąść do pobliskiego metra. Obydwoje bardzo lubią klimat dawnej i modernizowanej Pragi.
Projekt i wykończenie mieszkania rodzina powierzyła architektkom z pracowni Huragan Studio. Prowadzące biuro projektowe Monika Mróz i Joanna Pawłow stworzyły nowoczesne, niepozbawione elegancji, ale zarazem ciepła i komfortu wnętrza okraszone barwą zieleni i bordo. Otrzymane od właścicieli pomysły, inspiracje i wskazówki co do potrzeb architektki połączyły w spójną całość. Gospodarzom podobał się motyw sztukaterii, parkietu w jodełkę, tapet, a także idea wkomponowania w przestrzeń mocniejszego, zielonego koloru.
Właścicielom zależało na wygospodarowaniu pralni i przearanżowaniu strefy wejścia. W miejscu planowanej tu przez dewelopera toalety, niezbyt wygodnej do korzystania, bo poprzedzonej wnęką z szafami, powstało duże pomieszczenie gospodarcze z pralnią. Jego ściana wraz ze zlicowanymi z nią drzwiami już od wejścia zaskakuje kolorem – to przygaszona, ale wyrazista zieleń, powtórzona w innych pomieszczeniach mieszkania. Naprzeciwko stolarz wykonał drewnianą zabudowę z miejscem do siedzenia i z szafkami na buty oraz podręczne rzeczy. Odzież wierzchnią można odwiesić na haczykach zamontowanych na ozdobnych plecach z lameli.
Nie mniejsze wrażenie niż zieleń ścian w strefie wejścia robi „dywan” ułożony tu z płytek podłogowych, które wyróżnia roślinny ornament. Płytki nawiązują kolorystycznie i do zieleni na ścianie i do drewnianej zabudowy. Oryginalna barwa jest kontynuowana na zabudowie meblowej od strony korytarza, prowadzącego do pokoi i łazienki głównej. Powstała tu pojemna szafa na ubrania. Jej monolityczną, zieloną bryłę przełamują delikatne ramki po obwodzie frontów, złote uchwyty, ale przed wszystkim narożny, przeszklony moduł, który jest szczególnie widoczny od strony salonu. Niezabudowane, malowane na biało ściany korytarza zdobi delikatna sztukateria.
W części dziennej wyodrębniono trzy strefy funkcjonalne – wypoczynkową, kuchenną i jadalnianą, które zaaranżowano tak, aby tworzyły osobne mini wnętrza, ale umożliwiające wspólne spędzanie czasu przez domowników, pomimo wykonywania różnych czynności. Po ciężkim dniu, relaks i wygodę zapewnia usytuowana na środku pomieszczenia, tyłem do jadalni, narożna sofa. Wraz z charakterystycznie zaaranżowaną w zieleni ścianą z naprzeciwka stanowi wygospodarowany w otwartej przestrzeni zakątek, w którym miło jest się rozgościć i poddać aurze optymizmu wprowadzanego przez kolor zaczerpnięty z natury. Architektki zaprojektowały tu zabudowę meblową z przeszkloną witryną, wykonaną w ten sam sposób co w korytarzu – z subtelną ramką i złotymi uchwytami oraz w tym samym kolorze.
Kolorystycznym przeciwieństwem salonowej, zielonej aranżacji jest jasna zabudowa kuchenna. Dzięki białym frontom nie dominuje i nie rywalizuje o uwagę z innymi elementami wyposażenia strefy dziennej, ale też nie pozostaje całkowicie niepozorna. Zaznacza swoje miejsce w przestrzeni dzięki eleganckiej, połyskującej mozaice na ścianie. Jej miętowy ocień nawiązuje do użytych w aranżacji mieszkania zieleni. Uwagę zwracają też płytki podłogowe – ułożone podobnie jak w holu wejściowym, w formie wyznaczonych ramką kafli komponujących się we wzór kwiatowy. Detale szafek kuchennych, takie jak dębowy fornir, centymetrowa ramka na drzwiczkach, czy złote uchwyty odnoszą się do niemal wszystkich innych mebli do zabudowy w mieszkaniu. Współtworzą spójny charakter całego wnętrza.
W otwartej przestrzeni świetnie sprawdza się wyspa kuchenna. Wystawiona na widok pełni nie tylko praktyczną funkcję dodatkowego przechowywania i miejsca do pracy, ale jest też sama w sobie dekoracją. Zaprojektowana w niej narożna gablotka służy wyeksponowaniu ładnej ceramiki. Ponad to wyspa oddziela strefę kuchenną od jadalnianej i niejako wyznacza miejsce usytuowania rodzinnego stołu.
Sypialnia stanowi kolorystyczną i stylistyczną kontynuację wystroju mieszkania. Przytulny pokój zaprojektowano z wykorzystaniem zestawienia zieleni z bielą i drewnem. Urozmaiceniem jest tapeta z motywem dżungli. Zabudowa grzejnika z plecionką wiedeńską oraz zgaszony, biały odcień szafy równoważą wyrazisty wzór tapety oraz intensywny, zielony kolor ściany za zagłówkiem łóżka.
Przyjętą w aranżacji mieszkania paletę barw odważnie przełamuje bordowy kolor wprowadzony do wystroju łazienki. Tonują po piaskowe płytki podłogowe i ścienne. Warto tu zwrócić uwagę na detale – grzejnik i okucia w tym samym kolorze brzoskwiniowym oraz armaturę w wykończeniu szczotkowanego złota.
Architektki opowiadają o swoim projekcie: – Geometryczne kształty, ciekawe wykończenia powierzchni, delikatne kwiatowe wzory, pastelowe kolory i stonowane barwy płytek podłogowych łączą się w jeden, spójny projekt. To wszystko podkreślone dębową jodełką francuską na podłodze, sprawia, że pomimo mocniejszych kolorów ścian i mebli, motywem przewodnim mieszkania staje się spokój.
Skomentuj:
Domowa przystań - aranżacja mieszkania projektu Huragan Studio