Hałas? Mówimy o tym głośno!
Zapytani o zagrożenia, jakie szkodzą człowiekowi, raczej nie wymieniamy hałasu. Okazuje się jednak, że problem jest większy niż nasza świadomość o nim.
Hałas towarzyszy nam praktycznie wszędzie – w pracy, domu, szkole, na ulicy. Intensywna ekspozycja na zjawiska akustyczne może wyjątkowo źle odbić się na zdrowiu, być przyczyną zaburzeń snu, wpływa na pracę układu hormonalnego, jest czynnikiem ryzyka nadciśnienia tętniczego, chorób układu krążenia. Negatywnie wpływa też na zdolność koncentracji, powoduje złość. Jak zatem mamy chronić się przed czymś, o czym wiemy niewiele?
Czym jest hałas?
Hałas jest pojęciem bardzo subiektywnym. Przez hałas rozumiemy najczęściej zbyt głośne dźwięki wydawane przez określone urządzenia, maszyny czy środki transportu drogowego w określonym miejscu i czasie. Dźwięki te są odbierane jako bezcelowe, uciążliwe, dokuczliwe i przykre. W podobnym tonie wypowiada się Międzynarodowa Organizacja Pracy, mówiąc, że hałas to „każdy dźwięk, który może doprowadzić do utraty słuchu albo być szkodliwy dla zdrowia lub niebezpieczny z innych względów”. To wszystko, co burzy nasze poczucie komfortu. Dla naszych uszu najbezpieczniejsza jest głośność poniżej 85 decybeli. Dla porównania szept to 15 dB, zaś telewizor to 60 dB. Próg bólu wynosi 130 dB, to tyle, ile generują np. całodzienne roboty drogowe płotem pneumatycznym.
Liczby mówią same za siebie
Na co dzień mamy do czynienia z różnym hałasem – komunikacyjnym, przemysłowym, środowiskowym, a nawet… rekreacyjnym. W Europie, w tym w Polsce, najbardziej powszechny jest hałas komunikacyjny. Według Światowej Organizacji Zdrowia hałas jest drugą, zaraz po smogu, najważniejszą przyczyną środowiskową złego stanu zdrowia i powoduje rocznie około 16 przypadków przedwczesnej śmierci w Europie. Szacuje się, że narażonych na nadmierny hałas jest prawie 32 miliony dorosłych osób, a ponad 13 milionów dorosłych cierpi na zaburzenia snu.
Jak możemy zredukować hałas?
Czasami nie jest możliwe całkowite usunięcie źródeł hałasu. Ale z hałasem możemy skutecznie walczyć. Jak? Poniżej kilka ważnych wskazówek.
Odpowiednie miejsce do życia
Decydując się na zakup mieszkania czy domu albo kupno działki pod budowę, powinniśmy zwrócić uwagę na najbliższe otoczenie – czy jest to cicha okolica, czy wręcz przeciwnie, np. słychać od rana do nocy przejeżdżające samochody. W przypadku istniejących nieruchomości bardzo pomocne mogą być mapy akustyczne dostępne dla miast o liczbie mieszkańców przekraczającej 100 tysięcy. Pamiętajmy jednak, że są na nich zaznaczone tylko te obszary, gdzie poziomy dźwięku są wyższe niż 55 dB, reszta to „białe plamy”, w których zapewne możemy znaleźć miejsca znacznie cichsze. Można też, a nawet trzeba zapoznać się z dokumentacją urzędową, a konkretnie z miejscowym planem zagospodarowania, bo może się okazać, że uroczy zielony fragment lasu za naszym nowym domem stanie się za parę lat głośną trasą szybkiego ruchu. Pamiętajmy również – to informacja skierowana przede wszystkim do osób kupujących nowe mieszkania – o tym, żeby zweryfikować standard akustyczny budynku. W takiej sytuacji możemy zapytać dewelopera o standard akustyczny budynku, czy został wzniesiony zgodnie z obowiązującymi normami akustycznymi, a może spełnia wymagania ponadstandardowe. Jeżeli nie dostaniemy choćby podstawowych informacji na ten temat, lepiej zrezygnujmy z zakupu, choćby cena za lokum była kusząca. Nieco gorzej jest w przypadku mieszkań z rynku wtórnego. Sprzedający na pewno nie powie nam o tym, że będziemy mieć np. głośnych sąsiadów. Idealnie by było zrobić pomiary akustyczne, ale są one kosztowne. Można jednak dowiedzieć się jaka jest konstrukcja budynku i zasięgnąć opinii fachowców (np. ze Stowarzyszenia Komfort Ciszy, https://komfortciszy
Ciche materiały budowlane
Kiedy budujemy dom, możemy sami kształtować swój „akustyczny klimat”. Materiały budowlane podlegają bowiem coraz bardziej wyśrubowanym przepisom, które mają na celu stworzenie w naszych domach komfortu akustycznego. Warto wiedzieć, iż powszechnym współczynnikiem stosowanym przy określaniu stopnia izolacji danego materiału jest współczynnik Rw. Oznacza on izolacyjność akustyczną wyrażaną w decybelach – im wyższa, tym dany materiał lepiej chroni przed niepożądanymi dźwiękami (przed zakupem zapytajmy sprzedawcę o ten parametr).
Ściany
Dla wyciszenia domu znaczenie ma grubość ścian oraz rodzaj materiału, z którego je zbudowano. Najlepiej pod względem izolacyjności akustycznej sprawdzą się przegrody zewnętrzne o dużej gęstości – silikaty, ceramika, beton. Masywne elementy mają tę zaletę, że trudniej je wprawić w drgania. Wytłumiają zarówno dźwięki uderzeniowe (tupanie, stukanie, przesuwanie), jak i dźwięki przenoszone przez fale powietrza (tworzą się, np. podczas rozmów, słuchania muzyki, oglądania telewizji, a także przez czynniki zewnętrzne takie jak np. ruch uliczny, wiatr itp.). Jakość i rodzaj materiału są również bardzo ważne w przypadku stawiania wewnętrznych ścian działowych. Ściany działowe można z powodzeniem wykonać również z materiałów użytych do wznoszenia przegród zewnętrznych lub w technologii suchej zabudowy z płyt kartonowo-gipsowych o podwyższonej izolacyjności akustycznej.
Stropy
Podobnie jak w przypadku ścian dla zapewnienia dobrej izolacyjności akustycznej stropów niemałe znaczenie ma ich ciężar. Najkorzystniej pod tym względem wypadają stropy żelbetowe (gęstożebrowe, monolityczne). Stropy drewniane są najlżejsze, a co za tym idzie – najłatwiej w ich przypadku o przenoszenie hałasów. Żaden z wymienionych stropów nie może jednak zostać pozbawiony warstwy izolacyjnej. Nad nim lub pod nim musi zostać umieszczony styropian elastyczny lub wełna mineralna.
Stolarka okienna i drzwiowa
Mimo że ciche okna są droższe, produkuje się je na zamówienie, to w budynkach narażonych na podwyższony poziom hałasu, np. położonych w pobliżu lotnisk, torów kolejowych, autostrad, czy też w centrach dużych miast pozwalają na znaczne wyciszenie zewnętrznego zgiełku (choć całkowicie od niego nie izolują). Warto też wiedzieć, że szybko podwyższonej izolacyjności akustycznej mogą być stosowane także w oknach dachowych. Wówczas nie tylko chronią wnętrza przed hałasem z sąsiedztwa, ale też wytłumiają dźwięki padającego deszczu czy gradu (to ważne np. w oknach montowanych w sypialniach czy pokojach dziecięcych). Dodajmy, iż standardowe modele okien mają do 32 dB. Najlepszą opcją będą okna, które mają minimum 40 Rw (to współczynnik informujący nas, w jakim stopniu tłumiony jest hałas docierający z zewnątrz budynku). Podobnie jak okna, również dobre drzwi skutecznie wytłumią dźwięki. Warto zainwestować w drzwi o podwyższonym współczynniku dźwiękochłonności. Dobrym rozwiązaniem jest też wybieranie drzwi bez przeszkleń, pełnych. Znaczenie ma tu nie tylko materiał wypełniający drzwi, ale również zastosowanie prawidłowo przylegających do futryny uszczelek. Drzwi zewnętrzne są w stanie zapewnić wygłuszenie na poziomie do 32-36 dB.
A może rolety?
Dobrym pomysłem na ograniczenie hałasu z zewnątrz jest także montaż rolet. Poza regulacją dopływu światła słonecznego właściwie dobrane rolety mogą obniżyć poziom hałasu nawet o kilkanaście decybeli. Ten walor rolet zewnętrznych docenią przede wszystkim mieszkańcy domów zlokalizowanych przy dość ruchliwych ulicach. Ponadto materiały wykorzystywane w produkcji rolet zewnętrznych charakteryzują się dużą odpornością na uderzenia i włamanie, mogą więc być elementem zapewniającym bezpieczeństwo domownikom.
Dach
Ważny z punktu widzenia akustyki jest również optymalny wybór pokrycia dachowego, szczególnie w przypadku domów z poddaszem użytkowym. Lepszymi parametrami w zakresie izolacji akustycznej wykazują się ciężkie pokrycia – dachówki ceramiczne, cementowe, łupek kamienny i drewniany. Wynika to z faktu, że fala dźwiękowa docierająca do przegrody trudniej wprawi w drgania cięższy materiał niż np. lekką blachę.
Akustyczne wnętrze
Czasem w pomieszczeniach oprócz hałasu pojawiają się także szumy i pogłos. Powstaje on, ponieważ fale dźwiękowe są odbijane przez sufity, ściany i podłogi, a w efekcie nakładają się na siebie. Warto wówczas pomyśleć o rozwiązaniach, które pozwolą na zniwelowanie zarówno pogłosu, szumu, jak i hałasu we wnętrzach.
Bariery
To wszelkiego rodzaju przegrody pozwalające tłumić dźwięki, np. szklane drzwi wewnętrzne, wysokie szafy, półki czy sufity podwieszane. Dzięki nim hałas napotyka przeszkody – nie rozchodzi się w pomieszczeniu z taką intensywnością, jak w dużych przestrzeniach.
Podłogi
Najprostszym i co ważne skutecznym rozwiązaniem tłumiącym dźwięki uderzeniowe oraz znacznie redukującym przepływ przez strop dźwięków powietrznych jest tzw. podłoga pływająca. Podłogi pływające izolują płyty stropowe od dźwięków powietrznych o natężeniu od 2 do 5 dB. Wszystko dlatego, że tego typu podłoga nie ma stałego połączenie z innymi elementami konstrukcyjnymi, więc dźwięk się na nie nie przenosi.
Panele ścienne
Są wypełnione pianką o wysokim współczynniku pochłaniania dźwięku, dzięki czemu mogą znacznie poprawić akustykę w pomieszczeniach. Ich dużą zaletą jest również estetyka, często pełnią rolę dekoracyjną. Mogą być montowane na całej ścianie lub tylko na wybranych płaszczyznach. Oprócz paneli, w celu wyciszenia pomieszczenia, na ścianach z powodzeniem zastosować też możemy tapety lub tkaniny. Wzorzyste, barwne okładziny nie tylko wpłyną korzystnie na akustykę, ale także ozdobią i ożywią wnętrze.
Sufity podwieszane
To lekka konstrukcja zamontowana poniżej stropu. Sufit wykonywany jest z różnego typu płyt, często z gipsowo-kartonowych, drewnianych, metalowych lub z tworzyw sztucznych. Płyty tego typu doskonale tłumią dźwięki. Minusem sufitu podwieszanego jest niestety zmniejszenie wysokości pomieszczenia.
Głośne ciekawostki
1. Najgłośniejszym badanym osiedlem w największych polskich aglomeracjach okazało się katowickie Osiedle 1000-lecia (budynek przy ul. Piastów 3), gdzie pomiary pokazały dźwięk na poziomie 73,0 dB! Głównym powodem osiągnięcia takiego rezultatu jest lokalizacja osiedla przy wielopasmowej ul. Chorzowskiej, uczęszczanej przez samochody i autobusy.
2. Wspólnym miejscem dla wszystkich polskich aglomeracji, które poziomem hałasu może „konkurować” z koncertami muzycznymi czy dużymi wydarzeniami sportowymi, jest szkoła. Podczas przerwy obiadowej na stołówce (grupa ok. 100 uczniów), poziom hałasu wyniósł 85,6 dB. Na korytarzu podczas przerwy – 84,2 dB (grupa ok. 70 uczniów), zaś na lekcji W-F dla grupy ok. 40 uczniów – 82 dB. To niemal tyle, ile generował szum w samochodzie, w którym na potrzeby tego badania uchyliliśmy okno, jadąc po autostradzie z prędkością 140 km/h.
3. Natomiast najcichszym miejscem okazała się Wyspa Sobieszewska (Gdańsk), gdzie 150 m od linii brzegowej decybelomierze pokazały zaledwie 26,8 dB.
Skomentuj:
Hałas? Mówimy o tym głośno!