Budowa

Ogród

Wnętrza

Design

Architektura

DIY

HGTV

Trendy budowlane

Natura w wersji mini - aranżacja ogródka

tekst: MONIKA WACH, zdjęcia: MATERIAŁY PRASOWE HGTV HOME&GARDEN, FABRYKA-OGRODÓW.PL
Natura w wersji mini - aranżacja ogródka - Fot. MATERIAŁY PRASOWE HGTV HOME&GARDEN, FABRYKA-OGRODÓW.PL

Monika i Igor Piórkowscy są młodym małżeństwem. Mają córeczkę Emilkę oraz pieska Kiri. Monika i Igor sami urządzali swoje mieszkanie, lecz na ogródek nie starczyło im ani czasu, ani środków, ani pomysłu.

Ogródek naszych bohaterów był taki – nijaki. Właściwie to była niewielka przestrzeń, z niewielkim pasem trawy, z jednym stolikiem i konewką. Wyglądała tak, jak pozostawił ją deweloper. A Monice i Igorowi marzyła się funkcjonalna zielona przestrzeń, podzielona na strefy, a do tego osłonięta przed wzrokiem sąsiadów. Po prostu rodzina (wraz z pieskiem) chciała tu przyjemnie odpoczywać i zażywać błogiego relaksu. Tylko jak to pomysłowo zrobić w najmniejszym ogródku świata (na jedynie 30 m kw.). Potrzebna była do tego pomoc Olgi i Izabeli, czyli siła sióstr z  programu HGTV „Wymarzone ogrody”.

PRZED „Najmniejszy ogródek świata″ – jak określiły go dziewczyny nie dość, że nie zachęcał do spędzania w nim czasu, to jeszcze jego położenie było po prostu fatalne – zaraz przy wejściu na osiedle, więc każdy zaglądał i zagadywał naszą rodzinę. To wprawdzie miłe, ale jednak Monice i Igorowi bardzo zależało na odrobinie prywatności... - Fot. MATERIAŁY PRASOWE HGTV HOME&GARDEN, FABRYKA-OGRODÓW.PL
KONCEPCJA Prace nad nowym kształtem ogródka Olga i Iza rozpoczęły od wywiadu z właścicielami na temat ich potrzeb i oczekiwań. Wyposażone w tę wiedzę projektantki zdecydowały, że pomimo niewielkiej powierzchni, rodzina będzie miała swój wymarzony kawałek zieleni. I będzie czuła się w nim wygodnie i swobodnie... - Fot. MATERIAŁY PRASOWE HGTV HOME&GARDEN, FABRYKA-OGRODÓW.PL

DZIEŃ PIERWSZY 

To dzień projektowy. Główne założenia koncepcji nowego ogródka Moniki i Igora polegały na: 

Olga i  Iza postanowiły też, że w  ogródku pojawi się – w  celu optycznego powiększenia przestrzeni – duże lustro. Również będzie ono miało funkcję dekoracyjną (zresztą lustrzane tafle to jeden z  dominujących motywów w  mieszkaniu naszych bohaterów). Nie mogło oczywiście zabraknąć innych dekoracji i  dodatków, a także soczystego trawnika i roślin, bez których każda metamorfoza sióstr nie miałaby sensu. 

Ten dzień dziewczyny wykorzystały też na ogrodowo - tarasowe zakupy, a później zabrały się jeszcze za usuwanie chodnikowej kostki. Postanowiły jednak, że pozostawią obrzeża (krawężniki) po starym tarasie po to właśnie, aby dociąć i dopasować nowy materiał. Jednym słowem – pełen recykling.

W TRAKCIE PRAC Nasi bohaterowie chcieli m.in. w nowym ogródku być bliżej natury, niemal pragnęli zgubić się w zieleni. Siostrom nie trzeba było tego dwa razy powtarzać. Krzewy, rośliny, byliny, pnącza - taki zielony arsenał znalazł się w tym miejscu. - Fot. MATERIAŁY PRASOWE HGTV HOME&GARDEN, FABRYKA-OGRODÓW.PL
DETALE CZYNIĄ CUDA. Każda przestrzeń, także ta tarasowa, potrzebuje elementów dekoracyjnych, które przekładają się na jej wygląd i funkcjonalność. Co więcej, to właśnie te drobiazgi decydują o tym, jaki ma charakter. W tym przypadku Olga i Iza zaproponowały np. oryginalne i estetyczne donice, a także duży, loftowy lampion. - Fot. MATERIAŁY PRASOWE HGTV HOME&GARDEN, FABRYKA-OGRODÓW.PL

DZIEŃ DRUGI

Upłynął pod znakiem dalszych prac na rzecz nowej odsłony ogródka naszych bohaterów. Niestety roboty nieco zwolniły, gdyż pogoda spłatała ekipie sióstr deszczowego figla. Miał być ułożony drewniany taras i płyty. Dziewczyny zastały… prawie taras i prawie płyty. Mimo takiej deszczowej niespodzianki zaplanowane w tym dniu prace udało się wykonać. Między innymi „intymny” płotek składający się z drewnianych kantówek, w które wsunięte zostały kratki na pnącza. W czasie robót trzeba było – jak powiedziały projektantki – wzmóc czujność. Bo – po pierwsze – praca z drewnem w czasie deszczu nie jest łatwa, a  po drugie – używanie narzędzi elektrycznych w taką pogodę nie jest bezpieczne.

WYPOCZYNEK NA TARASIE. Obowiązkowym elementem tarasowego wyposażenia powinien być hamak albo huśtawka. W ogródku naszych bohaterów Olga i Iza zdecydowały się na tę drugą opcję, czyli kwiecistą huśtawkę podwieszoną pod balkonem. – Idealne miejsce na poranną kawkę – ucieszyła się Monika. - Fot. MATERIAŁY PRASOWE HGTV HOME&GARDEN, FABRYKA-OGRODÓW.PL

DZIEŃ TRZECI 

Ten dzień – jak kiedyś zdradziły Olga i Iza – należy do ich ulubionym momentów. Wtedy grzebią w ziemi, sadzą rośliny, dekorują przestrzeń. Nie inaczej było i tym razem. Zanim jednak ukochane rośliny znalazły swoje miejsce, trzeba było zamontować jeden z  najważniejszych elementów projektu, czyli duże lustro. Wreszcie czas na sadzenie ukochanych roślin. Centralne miejsce zajęła ulubiona przez projektantki świdośliwa, która nie dość, że pięknie się prezentuje, to jeszcze ma właściwości zdrowotne (podobno owoce tego krzewu są o wiele zdrowsze od borówek amerykańskich). Pojawiły się też rośliny jednoroczne, choć siostry wolą wieloletnie.

Jednak, jak same powiedziały, te jednoroczne mają jeden duży plus – rosną w tempie ekspresowym i szybko pokryją osłony ogródka zieloną ścianą. A  na takim parawanie szczególnie – jak wspomnieliśmy – zależało Monice i Igorowi… Na koniec Olga i Iza rozłożyły zielony trawnik, który zwiastował finał metamorfozy. Pozostało tylko wstawić meble, zawiesić ogrodową huśtawkę, ustawić lampiony, świece, położyć dywany (przeznaczone do użytku zewnętrznego) i zaprosić rodzinę. „Rodzino, przybywaj!” – nasze projektantki nie mogły doczekać się reakcji Moniki i  Igora, którzy również z  ogromną niecierpliwością czekali na ten dzień. To, co zobaczyli, przerosło ich najśmielsze oczekiwania. Nie spodziewali się, że ich nowy ogródek będzie wyglądał tak wspaniale.

– Wow, ale ekstra. Dziewczyny – jest cudownie, jesteście najlepsze – powiedział Igor.

– Trafiłyście kolorystycznie i mamy drzewo – dodała Monika.

Słysząc te słowa, Olga i Iza wiedziały już, że i ta metamorfoza im się udała – dając szczęście i radość właścicielom tego małego skrawka zieleni.

PODSUMOWANIE

PO METAMORFOZIE Rodzina Piórkowskich naprawdę nie mogła uwierzyć, że uda się zmieścić wszystkie jej marzenia o nowym ogródku w tak małym miejscu. Jak się okazało Oldze i Izie udało się to zrobić fantastycznie. Każdy członek rodziny, nawet suczka Kiri, ma tu swój teren. - Fot. MATERIAŁY PRASOWE HGTV HOME&GARDEN, FABRYKA-OGRODÓW.PL
W DOBRYM STYLU. Lekka, delikatna, neutralna w kolorach aranżacja z mnóstwem roślin wprowadza nie tylko do wnętrz, ale też na tarasy i balkony powiew świeżości. Taki klimat udało się też stworzyć u Moniki i Igora. - Fot. MATERIAŁY PRASOWE HGTV HOME&GARDEN, FABRYKA-OGRODÓW.PL
PRYWATNY AZYL. Nawet w środku miasta, w centrum osiedlowego zgiełku, można stworzyć własny azyl. Wystarczy „delikatnie” się odgrodzić – najlepiej ażurową przesłoną albo – jak w naszej sytuacji – płotkiem z listewek. Do tego niezastąpione rośliny i już mamy swoją przestrzeń. - Fot. MATERIAŁY PRASOWE HGTV HOME&GARDEN, FABRYKA-OGRODÓW.PL
Udostępnij

Przeczytaj także

Czy warto zdecydować się na zakup szafki z umywalką?
Parawan nawannowy - alternatywa dla kabiny prysznicowej
Ożywiamy wnętrze - akcesoria i dekoracje do łazienki

Polecane

Ogród całoroczny
Ogród ludzi szczęśliwych
Ogród na piątkę

Skomentuj:

Natura w wersji mini - aranżacja ogródka

Ta strona używa ciasteczek w celach analitycznych i marketingowych.

Czytaj więcej