Nowoczesny azyl: mieszkanie na Pradze pełne kolorów, elegancji i... kotów
Prezentowane mieszkanie z pozoru miało więcej wad niż zalet – nieustawne, z krzywymi ścianami, ciemnym przedpokojem i niefunkcjonalnym układem. Jednak dla kreatywnego duetu projektantów z Leydo Tandem Studio – Anity i Borysa Leydo – był to punkt wyjścia do stworzenia unikalnej przestrzeni, która stała się domem dla nich, ich psa i dwóch kotów. Aranżację wnętrza zrealizowano w ramach Projektu Ambasadorskiego marki Woodeco, a jej centralnym punktem są dekory z nowej kolekcji Mood Stories 2025–2028.
Zamiana ograniczeń w atuty
Już od progu mieszkania uwagę przyciąga przemyślana gra światła i kolorów. Dzięki zastosowaniu lustrzanej zabudowy szafy w wąskim holu, przestrzeń zyskała na lekkości i jasności. Wzrok wędruje dalej – do strefy, która w całości, łącznie z sufitem, utrzymana został w ciepłych odcieniach czerwieni. Zastosowany tu dekor Terracotta PU1516 wprowadza nasycony, zmysłowy ton, który nadaje wnętrzu odważnego charakteru.
Centralnym motywem wystroju stał się jednak wzór drewna, który według projektantów doskonale oddaje ideę ciepła i przytulności. Wybór padł na dekor Dąb Windmill Dark PD3095 – ciemny, głęboki odcień dębu przypominający fornir, który stanowi eleganckie tło dla codziennego życia. Jak podkreśla Anita Leydo, to nie tylko piękny, ale też niezwykle funkcjonalny wybór.
Wnętrze dla ludzi i zwierząt
Wystrój salonu podkreślają dodatkowe akcenty kolorystyczne: dekor Kaszmirowy Beż PU1506 w strukturze Wood Print, który subtelnie odbija światło, oraz zielona, miękka sofa, idealna na wieczorny odpoczynek. Estetyka modernistyczna przeplata się tu z wyrazistymi detalami – jak surowy, odkryty żelbet na ścianie, który stanowi delikatne nawiązanie do przemysłowych korzeni dzielnicy.
Wyjątkowym elementem salonu jest także kocia promenada, poprowadzona wzdłuż mebli – to miejsce do zabawy i obserwacji, które pozwala kotom na aktywność bez zakłócania funkcjonalności przestrzeni.
– To wnętrze miało być przede wszystkim dla nas. Chciałam, by było eleganckie, przytulne, ale też wygodne i trwałe. Mieli się w nim czuć dobrze wszyscy – my, nasi goście, ale też nasze zwierzaki – podkreśla Anita Leydo.
Wybór materiałów od Woodeco nie był przypadkowy. Liczyła się nie tylko estetyka, ale również trwałość i jakość wykonania.
– Płyty laminowane Woodeco są bardzo wytrzymałe i dają świetny efekt wizualny, wyglądają jak prawdziwe drewno lub kamień. Ponadto pracuje się z nimi bezproblemowo – dodaje Borys Leydo.
Dzięki świadomemu doborowi kilku wiodących dekorów z kolekcji Mood Stories 2025–2028, udało się stworzyć projekt harmonijny i pełen lekkości.
Czerń, światło i domowe rytuały
Łazienka to prawdziwa perła projektu. Zaskakuje czarnym total look'iem i świetlikiem pod sufitem, który wpuszcza do wnętrza naturalne światło, tworząc niemal teatralną scenografię dla codziennych rytuałów.
– Zawsze marzyłam o czarnej łazience i taką też zrobiliśmy – mówi z uśmiechem Anita Leydo.
Uważne oko dostrzeże tu również subtelne ślady obecności czworonożnych domowników.
Strefa relaksu i kreatywności
Sypialnia pełni podwójną funkcję – to miejsce zarówno do wypoczynku, jak i pracy. Anita i Borys są nie tylko partnerami w życiu, ale i w pracy, więc przestrzeń musiała łączyć funkcjonalność z estetyką. Klimat pomieszczenia budują wspomniane już dekory: Dąb Windmill Dark PD3095, Kaszmirowy Beż PU1506, a także subtelny Koral PU2401 w strukturze Wood Print. Wspólnie tworzą kojącą, spokojną atmosferę sprzyjającą koncentracji i regeneracji.
Rola ambasadorów designu
Projektanci z Leydo Tandem Studio nieprzypadkowo zostali wybrani na ambasadorów kolekcji Mood Stories 2025–2028. Ich podejście do projektowania łączy dbałość o detale z miłością do formy i materiału.
– Ambasadorstwo dało nam radość i przygodę – testujemy nowe rzeczy, bawimy się formą, odkrywamy nowe zestawienia dekorów. I polecamy je każdemu, kto szuka jakości bez kompromisów – mówią zgodnie.
Nawet niewielkie mieszkanie w bloku może stać się przestrzenią z "duszą" – pełną światła, ciepła i designerskiej odwagi. Dzięki świadomym decyzjom projektowym i materiałom o najwyższej jakości udało się stworzyć miejsce, które zachwyca i inspiruje – nie tylko właścicieli, ale i wszystkich, którzy je odwiedzają.
Skomentuj:
Nowoczesny azyl: mieszkanie na Pradze pełne kolorów, elegancji i... kotów