Ogród całoroczny
Podczas pierwszego spotkania z naszymi bohaterami projektantki Olga i Iza miały do wykonania jedynie przynależący do mieszkania taras. Teraz wyzwanie było znacznie większe – chodziło o fajne zagospodarowanie bardzo dużego ogrodu.
Olga Piórkowska i Izabela Szarmach ruszają z kolejnymi zadaniami. Tym razem dziewczyny zaprojektują i wykonają ogród w nowym domu swoich byłych klientów – Agnieszki i Michała oraz ich dzieci Tosi oraz Franka.
Agnieszka i Michał marzą, aby ich ogród był przedłużeniem salonu i kuchni – miejscem, w którym będą mogli spędzać czas od wiosny do później jesieni. Wspomnieli także o strefie spa, aby móc przebywać tu także jesienią, Dzieciom natomiast przydałaby się strefa do zabawy i aktywności sportowych. Wszystkie te potrzeby i oczekiwania mogły spełnić tylko nasze projektantki do których rodzina zwróciła się o pomoc, po zakupie swojego własnego domu. Bo to, co zastała w niczym nie przypominało ładnej, zielonej i funkcjonalnej przestrzeni – było to puste pole z mnóstwem chwastów.
Po pierwsze koncepcja
Olga i Iza, po otrzymaniu zdjęć i rzutów działki, przygotowały dla Agnieszki i Michała nowy projekt ogrodu. Wszyscy razem spotkali się, aby omówić jego główne założenia. A przedstawiały się one następująco:
- budowa nowego tarasu i racjonalne zagospodarowanie powstałej przestrzenni - z salonem w roli głównej, połączonym z zewnętrzną kuchnią i jadalnią, skrytymi za dodatkowym zadaszeniem,
- wydzielenie kolejnej sekcji tarasowej – spa z prysznicem i jacuzzi
- wzniesienie ażurowej ściany z drewnianych listewek pod wspomnianą wyżej strefę relaksu.
Cała pozostała przestrzeń została oczywiście wypełniona roślinami w postaci szerokich rabat i wysokich żywopłotów, aby zapewnić rodzinie odrobinę intymności. Tę funkcję otrzymały także wybrane przez dziewczyny drzewa liściaste: buki oraz brzozy białe, w odmianie pożytecznej, z bardzo gładką korą. Reszty dopełniła soczysta trawa, która szczególnie przypadła do gustu najmłodszym domownikom.
Długie prace
To cecha charakterystyczna tej metamorfozy ogrodu. Zresztą – jak wiemy od dziewczyn „Zgłoś ogród” opiera się – w przeciwieństwie do „Wymarzonych ogrodów” - na długim, wieloetapowym (często trwającym wiele miesięcy, a nie tylko 3 dni) procesie tworzenia. Tak też było u Agnieszki i Michała. Oprócz „drobiazgów”, czyli zakupów materiałów i dekoracji, trzeba było od zera zbudować spory taras (Olga i Iza zdecydowały się na łatwe w obsłudze deski kompozytowe) i wnieść nowe zadaszenie. Żeby było łatwiej (i ciut szybciej) pojawił się ciężki sprzęt, aby wykopać rowy, w których ekipa ułożyła kable i rury do nawodnienia (zapomnieliśmy powiedzieć, że Michał jest zwolennikiem ogrodu bezobsługowego, którego nie trzeba podlewać).
Pojawiła się także nowa nawierzchnia przed domem, w postaci kostki brukowej oraz płyt betonowych. Dziewczyny zajęły się również rozplanowaniem i posadzeniem roślinności, która miała – zgodnie z założeniem – i pięknie wypełnić teren, i osłonić rodzinę przed sąsiedzkimi spojrzeniami.
Mamy to!
Jak wygląda nowy ogród Agnieszki i Michała? Zobaczcie Państwo sami. Jednocześnie dodajmy, że już na etapie projektowym nasi bohaterowie zaakceptowali wszystko, co zaproponowały Olga i Iza. Jak powiedział Michał: - Przyszliśmy do Was po nowy ogród i nie mamy żadnych uwag. Akceptujemy wszystko. Jest naprawdę super!
Skomentuj:
Ogród całoroczny