Pielęgnacja ogrodu

Ciągłe bieganie z konewką od doniczki do doniczki z czasem staje się uciążliwe, zwłaszcza kiedy roślin przybywa, a na zewnątrz jest coraz cieplej. Na balkonie albo tarasie najwygodniej zainstalować system automatycznego podlewania.

To oznaki żerowania szpeciela pilśniowca. Atakuje on również kwiatostany winorośli.

Najprostsza zasada zimowego podlewania da się streścić w zdaniu: im chłodniej w domu, tym mniej wody potrzebują rośliny doniczkowe. Od tej reguły są jednak wyjątki.

Możemy zapomnieć o kłopotach z podlewaniem, jeśli z tradycyjnej uprawy roślin przestawimy się na bardziej nowoczesne metody.

To objaw fytoftorozy, powodowanej przez różne gatunki grzybów z rodzaju Phytophtora.

Obajwy wskazują na fytoftorozę różanecznika.

Czasem coś nęka naszą roślinę, ale winowajcy nie widać. Warto wiedzieć, że nie tylko mszyce i przędziorki gustują w kwiatach doniczkowych.

To oznaka, że roślinę zaatakowała choroba zwana rdzą wejmutkowo-porzeczkową.

Wskazuje na obecność mszyc z rodziny ochojnikowatych.

To objaw guzowatości, choroby bakteryjnej spowodowanej przez Agrobacterium tumefaciens.

Nawierzchnie ogrodowe można wykonywać z drewna. Pośród roślin materiał ten prezentuje się znakomicie, odpowiednio ułożony jest również bardzo trwały.

To efekt porażenia grzybami chorobotwórczymi z gatunków Cercospora, Cladosporium czy Phyllosticta.

Wiosna to dobra pora, aby przyjrzeć się różanecznikom, które przyciągają wzrok pięknymi, okazałymi kwiatami i błyszczącymi zimozielonymi liśćmi.

Dla większości roślin zima to trudny okres. Daje się ona we znaki nie tylko tym na dworze, ale także uprawianym w pojemnikach na oknie czy na balkonie. Co zrobić, by nasze rośliny przetrwały niesprzyjającą pogodę?

Ogródki wodne pielęgnuje się przez cały rok, lecz jesienne zabiegi są najważniejsze. Od nich zależy wygląd stawu w przyszłym sezonie oraz to, w jakiej kondycji przetrwają zimę jego mieszkańcy.

Tworzą się pod wpływem żerowania pilśniowca kalinowego.

Zdarza się, że w czasie naszej nieobecności kwiaty doniczkowe stracą kondycję.

Sadzenie roślin cebulowych warto zaplanować już na jesieni, a z nadejściem wiosny niecierpliwie czekać na fenomenalny spektakl barw. Kwitnące wiosną cebulowe sadzimy bowiem pod koniec sierpnia i we wrześniu - najpóźniej do połowy października. Kto tego nie zrobił, na kwitnące tulipany i szafirki musi poczekać do przyszłego roku albo kupić już kwitnące hiacynty czy narcyzy w pojemnikach.

Wskazują na obecność tarcznika jałowcowca.

Chociaż rośliny cebulowe i bulwiaste zdobią nasze ogrody głównie wiosną i latem, przed chorobami i szkodnikami mamy największą szansę ochronić je jesienią, w momencie ich sadzenia do gruntu zaprawiając cebule odpowiednimi preparatami .

Jeszcze drzewa i krzewy płoną jesiennymi barwami, ale po każdym deszczu i silniejszym wietrze coraz więcej ich ściele się na ziemi. Pora na ostatnie porządki.

Świadczą o porażeniu krzewów przez grzyb Phomopsis viticola.

Czy roślinie może zaszkodzić nadmierna troskliwość? Oczywiście, zwłaszcza gdy nie znamy jej potrzeb i zbyt często oraz obficie ją podlewamy.

Powoduje mączniak rzekomy.

To efekt żerowania skoczka różanego, który pojawia się na krzewach w maju i sierpniu.

Powodowane jest przez grzyb Ophiostoma ulmi.

Powodowane są przez grzyb Drechslera iridis.

Zwalczanie szkodników i chorób grzybieni zwanych popularnie liliami wodnymi środkami chemicznymi jest niemożliwe, gdyż wszystkie dostępne preparaty są trujące dla ryb oraz pożytecznych owadów.