Udany mix - remont sypialni

Zadanie nie było łatwe, ponieważ trzeba było pogodzić bohaterów, a w zasadzie ich dwa odmienne style. Piotr, miłośnik przyrody i przygód, chciał aby w sypialni znalazło się wiele pamiątek z wypraw, z kolei Klaudia widziała ją w klimatach orientalnych rodem z Bali. Elementy przyrodnicze, ale też odrobina nowoczesności także były mile widziane. Zobaczmy, czy Mirelli i Marcinowi udało się to, co na pierwszy rzut oka jest niemożliwe - połączyć orient z survivalem.

Odkąd babcia – mama Klaudii wyprowadziła się (powód: dzieci podrosły), pokój stał pusty. Klaudia i Piotr postanowili, że chcą mieć wreszcie sypialnię z prawdziwego zdarzenia. A kto tylko może sprawić, by taka była? Oczywiście Mirella i Michał.

Po przybyciu na miejsce, okazało się, że sypialnia choć pusta, ma duży potencjał: jest dość duża, ma garderobę oraz własną łazienkę. – Czego chcieć więcej? – zapytała z uśmiechem Mirella. Wszyscy jednak zgodzili się, że nie jest to miejsce, w którym chce się położyć, odpocząć, zrelaksować, wyspać. Jak więc miała by ta sypialnia wyglądać? Otóż miała być ciepła, przyjazna, kolorowa, egzotyczna, romantyczna z nutą orientu. „Niezawodny duet” wiedział już w tym momencie wszystko.

Zgodnie z projektem do starego-nowego pokoju, czyli sypialni Mirella i Marcin postanowili wprowadzić kolory natury: beże, brązy, trochę zieleni. Punktem centralnym metamorfozy było duże, wygodne i stabilne łóżko z wysokimi, sięgającymi prawie do sufitu belkami, na których zawisł zwiewny baldachim. Fragment ściany i sufitu nad łóżkiem miał być odcięty kolorem zielonym. Lifting dotyczył także drzwi – na jednym skrzydle znalazła się  mandala, która miała za zadanie „odwrócić” uwagę właśnie od tego konkretnego skrzydła, które nie pasowało do reszty. Na oknach zawisnąć miały roletki i zasłony, pod oknem zaś stanął lekki stolik oraz wygodne fotele. Na przeciwległej ścianie umieszczono pojemną, brązową komodę. Całości dopełniły ocieplające wnętrze dywany.

Paweł i Michał – ekipa remontowa Mirelli Marcina rozpoczęła prace od zabezpieczenia podłóg oraz wyniesienia wszystkich rzeczy z pokoju. Potem zajęła się wyrównywaniem ścian i przygotowaniem podłoża do malowania. Mirella postanowiła przy okazji poszerzyć listwy przypodłogowe, montując do tych już istniejących sztukaterię. Niektórzy mogliby się zdziwić, że w sypialni naszych bohaterów będą raczej dominować kolory ziemi (ciemne). Tego w takim pomieszczeniu się nie robi! Tutaj jednak można sobie było na to pozwolić – pokój miał spory metraż, był jasny, więc owe ograniczenia go nie dotyczyły.

Po skończeniu etapu brudnego, przyszedł czas na dalsze prace. Cała ekipa plus nasza para projektantów zajęła się przyklejaniem dużej, orientalnej mandali w kolorach ścian sypialni na wspomniane drzwi. Efekt przerósł najśmielsze oczekiwania. Drzwi „zniknęły”. Kolejny krok to skręcanie łóżka i wybór dekoracji oraz roślin, dobrze czujących się w sypialni i pasujących jednocześnie do stylu orientalnego. Aranżacja końcowa to w zasadzie kropka nad „i”. Detale w postaci  figurek, świec, ciepłych, miękkich tkanin stworzyły klimat i przestrzeń, którą chcieli mieć dla siebie Klaudia i Piotr. Kiedy metamorfoza dobiegła końca, pozostało tylko poczekać na reakcję naszych bohaterów. Widok nowej sypialni przeszedł ich najśmielsze oczekiwania. Wzruszeniom i podziękowaniom nie było końca, a dzięki Mireli i Marcinowi wiemy już, że orient z surivivalem zawsze świetnie się łączą.

KOSZTY REMONTU

• Łóżko…………………………............. 2 700 zł
• Komoda……………………….........…329 zł
• Dywany 3 szt.……………….…....…300 zł
• Fotele rattanowe 2 szt. …………570 zł
• Stolik kawowy……………….......….129 zł
• Małe szafki nocne …………..……100 zł
• Lampy………………………..........…...590 zł
• Rolety…………………………..........…194 zł
• Naklejki Mandala……………....….700 zł
• Ramki na pamiątki……………...…140 zł
• Baldachim i zasłony ………….… 580 zł
• Sztukaterie……………………......….160 zł
• Dekoracje…………………...........…..1 000 zł
• Materiały budowlane……………450 zł
• Ekipa remontowa …………….......2 000 zł

RAZEM………..…………...................…9 942 zł

PRZED REMONTEM

Kiedy dzieci podrosły, mama Klaudii postanowiła wrócić „do siebie”. Pusty pokój Klaudia i Piotr zdecydowali się przeznaczyć na swoje miejsce – sypialnię, której do tej pory tak naprawdę nie mieli. Ale niestety zabrakło im pomysłu i zapału na owe zmiany.

W TRAKCIE PRAC

Ozdobna mandala miała za zadanie „ukryć″ skrzydło drzwi. Mirella wybrała ją nieprzypadkowo z jeszcze innego powodu. Miała wprowadzić do sypialni akcent orientalny (mandala wywodzi się z tradycji hinduskiej, jest oparta na kole, a koło to symbol doskonałości i harmonii). Z uwagi na znaczne rozmiary i precyzyjną aplikację do tej czynności została zaangażowana cała ekipa.

Łóżko w tym pomieszczeniu miało grać pierwsze skrzypce. Dodatkowo – ze względu na swój kształt – wprowadziło do wnętrza odrobinę lekkości i romantyzmu. Nie mniej ważna była jego oprawa w postaci delikatnego baldachimu z miękkich tkanin, który zawisł na wysokich, skrzyżowanych belkach.

PO REMONCIE

WYPOCZYNEK IDEALNY. O takiej właśnie sypialni marzyli Klaudia i Piotr. A Mirella i Marcin te marzenia po prostu spełnili – „bezużyteczny‟ pokój zamienił się w przytulne wnętrze, w którym odrobina egzotyki idealnie komponuje się z prostotą współczesnej aranżacji.

DETAL CZYNI CUDA. Zwłaszcza jak jest wykonany samodzielnie. Tę dekorację na ścianę, ciesząco oko i łatwą do wykonania (i niedrogą), Mirella wykonała z dwóch listewek oraz sznurka.

KLIMAT PRZEDE WSZYSTKIM. Subtelne dekoracje, ciepłe światło i już mamy baśniowy koloryt rodem z Bliskiego Wschodu...

MIRELLA FIRCHAŁ-KĘPCZYŃSKA i MARCIN KĘPCZYŃSKI

Doświadczenie do kwadratu, profesjonalizm, nieograniczona wyobraźnia i zaskakujące metamorfozy! To Mirella Firchał-Kępczyńska i Marcin Kępczyński, czyli „Para w remont”! Jak zawsze stawiają na proste, ale funkcjonalne rozwiązania. I przekonują, że remont może się udać – trzeba mieć oczywiście pomysł i sprawdzonego partnera. Budżet i czas remontu pozostają bez zmian – 10 tys. zł i tylko trzy dni!