Gwałtowny wiatr potrafi zniszczyć kwiaty w skrzynkach. Nawet tak odporne rośliny jak
pelargonie rabatowe mogą zostać połamane i nie pomaga im nawet przywiązywanie do podpórek. Dlatego całkowicie zrezygnujmy z roślin o długich pędach, zarówno rosnących w górę (
koleus, osteospermum), jak i zwisających z pojemników (uczep czy surfinia). Bardziej odpowiednie będą kwiaty o niewielkiej wysokości i zwartym pokroju, np. karłowe aksamitki. Możemy też wybrać zwisłe, obficie rozgałęziające się odmiany pelargonii bluszczolistnej o drobnych liściach i kwiatach, np. 'Sofie'. Tworzą one tak zwarty gąszcz, że ich gałązki wzajemnie dla siebie stanowią oparcie i elastycznie poddają się naporowi wiatru. Podobnie zachowuje się sanwitalia 'Cuzco Compact', wiele odmian bakopy i smagliczka. Na balkonach wyjątkowo wietrznych posadźmy je tak, żeby zwisały do wewnątrz. W bardzo nasłonecznionym miejscu można zaaranżować miniskalniak z roślin odpornych na suszę. Sprawdzą się tam np. macierzanki, rozchodniki, rojniki, zawciąg nadmorski oraz portulaka. Do pojemników nadają się dwa jej gatunki: Portulaca umbraticola i wielkokwiatowa (P. grandiflora).