Szkoła fotografii przyrodniczej: cz. 2. Kompozycja kadru
Poza światłem (patrz cz. 1) kolejnym podstawowym komponentem udanej fotografii jest kompozycja kadru. Na ten temat napisano wiele podręczników i poradników, warto jednak w kilku słowach przybliżyć jak prawidłowo skomponować zdjęcie przyrodnicze, żeby było udane i ciekawe.
Zasady komponowania w fotografii przyrodniczej niczym nie różnią się od reguł stosowanych w fotografii, czy szerzej - w tworzeniu obrazów. Podobnie jak popełniane błędy. Zacznijmy od tego, że podstawowym i najczęściej popełnianym przez nas błędem jest kadr centralny, czyli umieszczanie głównego motywu naszego ujęcia w samym środku obrazka. Oczywiście jest też wiele uzasadnionych przypadków do świadomego wykonania tego typu zdjęć, jak choćby pokazanie symetrii wnętrza kwiatu, ale o tym może później.
Dlaczego kadrujemy centralnie? Najczęściej dzieje się tak dlatego, że większość aparatów fotograficznych ma punkt ustawiania ostrości umieszczony dokładnie na środku wizjera. Nawet w aparatach profesjonalnych i półprofesjonalnych, które mają kilka lub nawet kilkanaście punktów autofokusa, zazwyczaj jest tak, że to ten środkowy najszybciej „łapie ostrość”. Zwłaszcza istotne to jest przy dynamicznych zdjęciach zwierząt, kiedy musimy szybko wyostrzyć obraz na przykład na sylwetce biegnącej sarny, czy lecącego ptaka. Warto jednak pozbyć się tego nawyku, szczególnie w przypadkach, kiedy fotografujemy obiekty które „nie uciekają”.
Uciekający kozioł sarny ma tutaj przestrzeń do biegu.
Fot: Łukasz Łukasik/FotoNatura
Zasada trójpodziału
Zasada ta już znana jest już od wieków i stosowana przez malarzy. Polega ona na podzieleniu kadru na trzy równe części w poziomie i trzy części w pionie. W miejscach, gdzie przecinają się pionowe i poziome linie dzielące kadr powstają tzw. mocne punkty i tu właśnie powinniśmy umieszczać główne motywy naszych zdjęć, te które mają przyciągnąć wzrok widza i dać poczucie harmonii w odbiorze obrazu. Patrząc na obraz czy na zdjęcie, to właśnie na te cztery obszary, nawet nie uświadamiając sobie tego, zwracamy w pierwszej kolejności naszą uwagę. A przecież ważne jest, żeby zdjęcie nie było tylko dokumentem archiwizującym kolejne zjawisko, kolejny spotkany gatunek zwierzęcia, czy dostrzeżoną roślinę. Zdjęcie powinno wywierać wpływ na jego odbiorcę, wzbudzać emocje, oddawać nastrój, a stąd już tylko krok od rzemiosła do sztuki.
Warto zatem fotografując np. pejzaż z drzewem jako motywem głównym zdjęcia umieścić je w jednym z mocnych punktów. Nasze zdjęcie z pewnością okaże się ciekawsze, niż gdybyśmy „posadzili” to drzewo w samym środku kadru.
Dudek umiejscowiony jest niemal na linii trójpodziału i w mocnych punktach obrazu.
Fot: Łukasz Łukasik/FotoNatura
Nie dzielmy „pół na pół”
Kolejnym błędem, stosowanym najczęściej podczas fotografowania krajobrazu, jest dzielenie kadru na dwie równe części. I tu ponownie kłania się zasada trójpodziału, która ułatwia prawidłowe i ciekawe skomponowanie zdjęcia. To właśnie te dwie poziome linie, które dzielą zdjęcie na trzy równe części pokazują miejsce, gdzie powinna znaleźć się linia horyzontu na naszym zdjęciu. Taki układ obrazu dodaje dynamiki, a jednocześnie pozwala zwrócić uwagę widza na to, co chcieliśmy pokazać. Jeśli mamy w plenerze ciekawe niebo, z atrakcyjnymi chmurami spróbujmy zrobić takie zdjęcie, na którym 2/3 kadru wypełnią właśnie chmury, a pozostałą 1/3 zastany krajobraz. I odwrotnie - jeśli napotkamy rozbudowany, bogaty krajobraz, z wieloma elementami - kawałkiem lasu, błękitną taflą jeziora, przylegającymi łąkami poświęćmy im tę większą część zdjęcia. Z pewnością będzie to korzystne dla naszego kadru.
Dzielenie kadru na połowy zwykle jest błędem.
Fot: Łukasz Łukasik/FotoNatura
Zostawmy trochę „powietrza” dla modela
Kolejnym argumentem przemawiającym za tym, że umieszczanie głównych bohaterów naszych zdjęć w centrum kadru bardzo im szkodzi, jest potrzeba pozostawienia wolnego miejsca przed np. sylwetką biegnącego zwierzaka. Żeby pokazać na dynamicznym zdjęciu zwierzę w akcji, konieczne jest, żeby miało dokąd biec. Dlatego umieszczamy ptaka w jednym z mocnych punktów, zostawiając większą część przestrzeni przed nim niż za nim. Bardzo dużym błędem jest robienie zdjęć, na których lecący ptak „rozbija” się o kadr, bo jego dziób znajduje się zbyt blisko krawędzi zdjęcia w kierunku której leci; zresztą również siedzący bohater zdjęcia powinien mieć dość miejsca „na oddech” - choćby na prowadzenie wzroku - a za plecami „bezpieczne oparcie”. Umieszczenie głównego bohatera w samym centrum obrazu zazwyczaj może nie dać tej harmonii.
Ciekawiej byłoby tak - tu widać, że tematem zdjęcia jest zachód słońca nad morzem.
Fot: Łukasz Łukasik/FotoNatura
Kiedy centralnie?
Bardzo trudno jest zrobić zdjęcie, na którym centralne kadrowanie jest uzasadnione, a do tego decyduje o sukcesie zdjęcia. Symetria jest statyczna i nie najlepiej oddaje emocje, a umieszczenie obiektu na środku nieraz niepotrzebnie odwraca uwagę od pozostałych elementów obrazu. Jeśli jednak chcemy koniecznie pokazać symetrię obiektu i ona ma być głównym motywem naszego zdjęcia, wówczas zastosowanie tego rodzaju kompozycji może okazać się właściwe.
Teraz lepiej oddany jest bezkres morza.
Fot: Łukasz Łukasik/FotoNatura
Prawidłowo skomponowane zdjęcie z pewnością będzie czytelne dla odbiorcy, który nie będzie potrzebował dodatkowych wyjaśnień o co nam właściwie chodziło. Opanowanie podstawowych zasad komponowania obrazu bardzo ułatwia robienie takich właśnie zdjęć.
Gdy ciekawiej jest na ziemi, dajmy jej więcej miejsca w kadrze.
Fot: Łukasz Łukasik/FotoNatura
Pokaż nam swoje zdjęcia!
Robisz zdjęcia przyrody i potrzebujesz fachowej porady? Ucz się od najlepszych! Zachęcamy Was do własnych eksperymentów i nadsyłania nam swoich prac, które ocenią eksperci z magazynu FOTO NATURA - Łukasz Łukasik i Tomasz Krzyśków. Najlepsze zdjęcie wraz z komentarzem ekspertów opublikujemy w serwisie. Aby zgłosić zdjęcie do przeglądu należy:
- zalogować się w serwisie e-ogrody (sprawdź, jak założyć konto)
- dodać zdjęcie do profilu
- przesłać link do zdjęcia na adres e-ogrody@gazeta.pl
- galeria zdjęć użytkowników zostanie opublikowana w serwisie e-ogrody po zakończeniu cyklu artykułów poradnikowych
- ma Wasze zgłoszenia czekamy do 25 października
Tekst powstał przy współpracy z magazynem FOTO NATURA
Magazyn FotoNatura - kwartalnik miłośników przyrody i fotografii przyrodniczej - wydawany jest od 2010 roku. Pismo skierowane jest do osób, które chcą doskonalić fotograficzny kunszt - oglądając zdjęcia innych autorów - lecz także pragną znaleźć ciekawe informacje o tym, co można spotkać w naturze. Zawarte w czasopiśmie informacje przekazywane są na różne sposoby: od prezentacji dorobku fotograficznego uznanych twórców (w formie wywiadów i prezentacji portfolio), poprzez ukazywanie ciekawych tematów, aż do porad o tym jak zrobić jeszcze lepsze zdjęcia konkretnych motywów. Magazyn do nabycia na www.fotonatura.pl, w sieciach salonów Empik i w wybranych sklepach internetowych. Już wkrótce w sprzedaży 5 numer kwartalnika.
- Więcej o:
Szkoła fotografii przyrodniczej: cz. 4 Ruszamy w teren!
Szkoła fotografii przyrodniczej: cz. 3 Perspektywa
Szkoła fotografii przyrodniczej: cz. 1 Światło
Kampania #PlantHealth4Life powraca!
Nowoczesne technologie w ogrodnictwie: Wspieranie tradycyjnych ogrodów przez inteligentne rozwiązania
Ukwiecaj Warszawę! Startuje 41. edycja konkursu Warszawa w kwiatach
Jakie korzyści wynikają ze wspólnej pracy z dziećmi w ogrodzie?
Drzewo tlenowe Oxytree - czym jest? uprawa, właściwości, zastosowanie