Pielęgnacja trawnika

Problem z trawnikiem

Najczęstszą przyczyną złego stanu wiosennej murawy jest długa, śnieżna zima ? to zalegający na trawie śnieg pozostawia po sobie brzydkie plamy. Ale nawet zniszczony trawnik można szybko odnowić prostymi zabiegami. Przeprowadzamy je wczesną wiosną, gdy ziemia już lekko przeschnie. Natomiast jeśli dziur w ogrodowym dywanie jest mało, wystarczy je 'załatać', dosiewając trawę. Gdy zniszczeń jest więcej, odnawiamy cały trawnik. Pracę zaczynamy od oceny murawy ? jeśli jest na niej dużo nierówności i wypchniętych kęp traw (powstałych podczas zamarzania i odmarzania podłoża), ziemię należy ugnieść specjalnym wałem. Natomiast gdy na trawniku widać dużo pilśni (czyli kożuszek z martwych źdźbeł traw), niezbędne będzie napowietrzenie.

Fot. Shutterstock/valzan

Wyczesywanie, napowietrzanie

Renowację trawnika zaczynamy od 'wyczesania' murawy grabiami w celu usunięcia martwych źdźbeł. Efektywniejszą metodą jest wertykulacja (wyczesywanie i jednocześnie nacinanie darni do głębokości ok. 7 cm). Zabieg ten przeprowadzamy wertykulatorem (urządzeniem z końcówkami tnącymi umocowanymi na obracającym się bębnie). Pozbędziemy się wtedy starej darni utrudniającej przenikanie tlenu, pokarmu i wody do korzeni traw. Chętnie lęgną się też w niej grzyby. Jeśli placki wyschniętej darni dają się łatwo wyrwać, to znak, że pod trawnikiem grasują pędraki. Przeważnie występują w pobliżu drzew liściastych. Można się przed nimi ustrzec, dokładnie wygrabiając trawnik, zwłaszcza w miejscach słabo porośniętych trawą. Wydobędziemy wówczas na powierzchnię składane wiosną jaja, które wyschną i obumrą. Silnie zaatakowaną przez pędraki murawę przekopujemy, opryskujemy środkiem owadobójczym i od nowa zakładamy trawnik. Trawę należy też przewietrzyć, nakłuwając ziemię (na gł. 8-10 cm) aeratorem (czyli walcem z rurkowatymi bolcami). Poprawi to dostęp powietrza do korzeni i wchłanianie wody przez darń. W małym ogródku można po prostu pospacerować po trawniku w kolczastych nakładkach na buty lub ponakłuwać ziemię widłami amerykańskimi. Przy okazji ostrym nożem wycinamy z ziemi korzenie wieloletnich chwastów. Zabiegi nakłuwania czy nacinania darni najłatwiej wykonać po deszczu.

Na zdjęciu powyżej: Grabie to proste, lecz skuteczne narzędzie do renowacji trawników. Poradzi sobie z kożuszkiem pilśni i mchu.

Fot. Materiały prasowe

Na zdjęciu powyżej: Przydatne narzędzia

1. Składane Grabie XXL nie zajmują dużo miejsca, Gardena, ok. 100 zł.

2. Glebogryzarka spalinowa z czterosuwowym silnikiem, Jula, ok. 800 zł.

3. Ręczny wertykulator BF KM ? spulchni i przewietrzy podłoże,  Viking, ok. 700 zł.

4. Wertkulator  LB 540 ? spalinowy z regulacją głębokości, Viking, ok. 1800 zł.

Pożegnanie z mchem i kałużami

Mech pojawia się tam, gdzie podłoże jest wilgotne, zakwaszone i zbite. Z mszanym kożuszkiem najlepiej rozstać się właśnie teraz ? wiosną. Zacznijmy od sprawdzenia odczynu pH podłoża: dla gleb zwięzłych powinien on wynosić ok. 6,8, a dla lekkich ? 6,5. Jeśli odczyn ma wartość trochę poniżej normy, wystarczy zasilanie trawnika nawozami wieloskładnikowymi zawierającymi wapń i żelazo. Na glebach silniej zakwaszonych (o pH poniżej 6) konieczne jest dokarmianie murawy węglanem wapnia lub wapnem palonym. Przede wszystkim jednak mech należy dokładnie wyczesać i ponacinać darń aeratorem. Dobre efekty daje też piaskowanie, czyli posypanie trawnika cienką (0,5-1 cm) warstwą piasku. Najwygodniej wysiewać go przez sito, kiedy trawa jest sucha. To skuteczny i łatwy sposób na zwiększenie przepuszczalności i porowatości gleby.Powodem złego stanu trawnika bywa też długie zaleganie wody po wiosennych roztopach czy obfitych deszczach. Zdarza się to na działkach z ciężkim i gliniastym, a więc słabo przepuszczalnym podłożem. Żeby trawa nie gniła, najlepiej założyć tam drenaż.

Fot. Materiały prasowe

Na zdjęciu powyżej:

1. Nawóz mineralny do trawników podatnych na krzewienie się mchów i chwastów, Planta, ok. 27 zł/5 kg.

2. Wertykulator/ aerator YT6701 - aeruje i wertykuluje glebę, pomoże w zwalczaniu mchu, NAC, ok. 580 zł.

Obsiewanie i dokarmianie

Kolejny etap renowacji to likwidacja wszelkich 'łysin'. W tym celu obsiewamy puste miejsca mieszanką traw, najlepiej tą samą, która porasta trawnik. Unikniemy w ten sposób powstawania na murawie plam w innym odcieniu zieleni. Można też zastosować regeneracyjną mieszankę nasion do trawników.Obserwujmy ponadto barwę trawy ? jeśli jest bladozielona, to znaczy, że brakuje jej azotu, który zwiększa zawartość chlorofilu. Aby uzupełnić ten niedobór, wystarczy nawieźć trawnik jednym z dostępnych na rynku preparatów (Azofoską, saletrą amonową, fosforanem amonowym, Polifoską). Z zasilaniem nie można jednak przesadzać, bo rośliny staną się delikatne i podatne na choroby. Roczną dawkę nawozów najlepiej rozłożyć na 3-4 porcje (pierwszą stosujemy wczesną wiosną, gdy temperatura gleby wynosi powyżej 5°C). Pierwsze koszenie powinno być dość wysokie, a trawa sucha. Praca pójdzie nam łatwiej, jeśli wcześniej przytniemy i uporządkujemy krawędzie trawnika. W maju wzrost traw jest już bardzo intensywny, można więc zacząć regularne cotygodniowe koszenie murawy.

Na zdjęciu powyżej: Siewnik umożliwia szybki i równomierny wysiew trawy, służy też do rozsiewania nawozów.

Fot. Materiały prasowe

Na zdjęciu powyżej:

1. Magiczna dosiewka - mieszanka nasion do uzupełniania ubytków na murawie, ok. 17 zł/1,5 kg.

2. Nawóz długodziałający  - skuteczny już po jednokrotnym zastosowaniu, ok. 80 zł/5 kg.

Artykuł pochodzi z majowej Magnolii, która jest już do kupienia w kioskach

Fot. Magnolia