Drogocenne drzewa i co z nich pozyskujemy
Pijąc codzienną kawę czy herbatę, albo delektując się sałatką polaną oliwą, zwykle nie myślimy o tym, skąd się wzięły te powszechnie używane płyny. Tymczasem warto wiedzieć, gdzie rosną drzewa będące ich źródłem i w jaki sposób pozyskuje się nich to, co najcenniejsze.
Drogocenne drzewa
Sześć drzew i jeden krzew zrobiły ogólnoświatową karierę, a napary i soki z nich pochodzące są używane powszechnie, dlatego mówimy o nich: popularne rośliny użytkowe. Tylko jedna z tych roślin występuje w Polsce, reszta, to gatunki egzotyczne, z których tylko kilka, można co najwyżej uprawiać w doniczce. Czy wiecie o jakie drzewa chodzi?
Brzoza brodawkowata
Sok z pnia brzozy (Betula verrucosa) znali nasi dziadowie. Oskołę, bo taka jest jego tradycyjna nazwa, pozyskiwali wczesną wiosną, poprzez obcięcie niewielkiej gałęzi brzozy i podstawienie naczynia. Ma ona orzeźwiający smak i mnóstwo wartości odżywczych (zawiera potas, magnez, wapń, witaminy z grupy B), wzmacnia organizm po przebytych przeziębieniach i uodparnia na nie. Ostatnio stała się popularna. Można ją kupić w mniejszych i większych butelkach, czasem z dodatkiem maliny lub żurawiny. Kto ma brzozę w ogrodzie lub na pobliskich nieużytkach, może sam pozyskiwać ten cenny napój. Lepiej jednak nie pić soku z brzozy rosnącej przy ulicy
Fot. shutterstock/BMJ
Kawa arabska
Ojczyzną Coffea arabica jest Etiopia. To niewysokie drzewo może rosnąć tylko w klimacie gorącym, dlatego jej plantacje znajdują się w Ameryce Południowej i Środkowej oraz w wielu krajach Afryki.
Kawa kwitnie na biało, a po 8-14 miesiącach można z niej zbierać dojrzałe czerwone owoce. Z nich wydobywa się nasiona o znanym wszystkim kształcie, zwane ziarnem kawowym, a następnie poddaje się je paleniu, po którym zmieniają kolor na ciemnobrązowy.
Chociaż Etiopczycy spożywali ziarno kawy, to dopiero Arabowie w XIV zaczęli z jej mielonego ziarna przyrządzać gorący napój i to oni przyczynili się do jego rozpowszechnienia.
Czy z okazu kawy uprawianego w domu uzyskamy nasiona? Po kilku latach nasze drzewko może zaowocować, ale czy uda nam się nich uzyskać choć naparstek kawy?
Fot. shutterstock/Tropper2000
Kakaowiec właściwy
Dwunastometrowe, rozłożyste drzewa kakaowca (Theobroma cacao) rośnie w klimacie równikowym - gorącym i wilgotnym. Jego największe plantacje znajdują się w Ghanie, Nigerii, Brazylii, na wybrzeżu Kości Słoniowej oraz na wyspach Oceanii, a sama roślina wywodzi się z dorzecza Amazonki i Orinoko.
Jej nasiona, wydobywane z długich (20 cm) owoców, znali Indianie już przed przybyciem Kolumba. Kakao, jako napój dotarło do Europy w XVI wieku, ale jego picie rozpowszechniło się dopiero w XIX w. Czekoladę, która jest pochodną kakao zawdzięczamy Holendrowi van Houtenowi, który odkrył sposób odtłuszczania nasiona kakaowca. A czy wyobrażamy sobie świat bez czekolady?
Fot. shutterstock/Owen Suen
Kauczukowiec brazylijski
Wszyscy wiedzą, co to guma i że bez niej przemysł samochodowy nie mógłby się obyć. Obecnie uzyskuje się ją syntetycznie, ale nie wszyscy wiedzą, że po raz pierwszy otrzymano ją w XIX wieku z kauczuku, a ten jest naturalnym płynem, wyciekającym z pni drzew kauczukowca (Hevea brasiliensis). Rośnie on naturalnie w dorzeczu Amazonki i przed wiekami Indianie odkryli, że można płynem z jego konarów można uszczelniać łodzie.
Przez wieki Brazylijczycy strzegli swojego monopolu w uprawie tego drzewa, ale jego nasiona wykradli Anglicy. Obecnie plantacje kauczukowca znajdują się w pasie międzyzwrotnikowym: w Tajlandii, Sri Lance, Malezji, Nigerii, Wietnamie i Idonezji.
Fot. shutterstock/Hasnuddin
Drzewa oliwne (Olea europea) należą do najbardziej długowiecznych - potrafią żyć kilkaset lat i dają odrosty. Pokrojem przypominają nasze wierzby.
Oliwka związana jest z klimatem i kulturą Basenu Morza Śródziemnego. Wiosną kwitnie na żółto, a po pół roku zbiera się z niej owoce podobne do małych śliwek bywają one zielone, czerwone, fioletowe i prawie czarne. Odpowiednio zamarynowane stanowią pyszną przekąskę, ale o sławie oliwki zdecydowała oliwa - wartościowy tłuszcz, wydobywany z jej owoców metoda tłoczenia. znano go już za czasów starożytnych i w Grecji bywał nawet środkiem płatniczym. Oliwy używa się do celów spożywczych - jest jednym z najwartościowszych tłuszczów nienasyconych i zawiera cenne składniki, a także w kosmetyce. Niegdyś była paliwem do lampek i smarowidłem do kół.
Fot. shutterstock/J.Schelkle
Klon cukrowy
Syrop klonowy jako słodzik i surowiec w przemyśle cukierniczym znany jest głównie w Ameryce Płlnocnej, a najbardziej w Kanadzie, gdzie rosną w naturze piękne drzewa klonowe (Acer saccharum) - sugar maple trees.
Klon cukrowy przypominają pokrojem nasze klon pospolity i pięknie czerwieni się na jesieni. Sok z jego konarów i pnia jest słodki, zbiera się go na przedwiośniu, nacinają korę i podstawiając naczynia, do których spływa powoli. Po oczyszczeniu i zagęszczeniu uzyskuje się z niego syrop klonowy. U nas jest ona mało popularny i kupujemy go w małych buteleczkach, ale Amerykanie i Kanadyjczycy uwielbiają naleśniki i inne potrawy polane tym syropem.
Fot. Shutterstock/Dennis Donohue
Herbata chińska
Zwyczaj picia herbaty zawdzięczamy Chińczykom, którzy już 2000 lat p.n.e. pozyskiwali liście z krzewów herbacianych (Camellia sinensis). Pierwotnie przygotowywano z nich zupy. Obecny sposób parzenia herbaty został zapoczątkowany w VI wieku naszej ery. Do Europy trafił dzięki arabom w XVI w.
Krzewy herbaciane mogą dorosnąć nawet do 6 m, ale na plantacjach utrzymuje się je na wysokości ok.1 m, by łatwo było zrywać z nich najmłodsze - najcenniejsze liście.
Dzisiejsze największe plantacje herbaty znajdują się w Indiach, Chinach, na Sri Lance, w Japonii, Idonezji, w Kenii, Turcji i Argentynie.
Fot. shutterstock/gezzeg
- Więcej o:
BERGER Bau wybuduje nową palmiarnię w Ogrodzie Botanicznym WNB Uniwersytetu Wrocławskiego
Wystawa Agnieszki Brzeżańskiej "Ziółka, drzewka, y chróściki" w Muzeum Farmacji
Paszport roślinny – jak go uzyskać i dlaczego jest ważny?
Nadanie imion trzem nowym odmianom róż w Kutnie
Zapraszamy do Kutna na wyjątkowe zakupy róż ogrodowych!
Kutno zakwitnie różami! Święto Róży już we wrześniu
Przyszłość miejskiego ogrodnictwa. Nowoczesne rozwiązania dla małych przestrzeni
Ogrodnictwo to nuda tylko dla boomerów? Sprawdzamy pokoleniowy przekrój polskich wielbicieli ogrodów