Przebudowa: zamiast dużego domu - trzy mniejsze mieszkania
Andrzej Markowski
Widok na dom od strony wejścia - bryła budynku jest cofnięta względem wysuniętego do przodu garażu - Fot. Hanna Długosz
W wyniku przebudowy niezbyt atrakcyjnego, ale powierzchniowo dużego budynku jednorodzinnego, powstała współczesna willa z trzema osobnymi mieszkaniami.
1 z 21Widok na dom od strony wejścia - bryła budynku jest cofnięta względem wysuniętego do przodu garażu - Fot. Hanna Długosz
2 z 21Widok na dom od strony zachodniej. Elewacja została mocno przeszklona, żeby wpuścić do wnętrza domu jak najwięcej światła - Fot. Hanna Długosz
3 z 21Główne wejście do domu ma bardzo kameralny charakter - Fot. Hanna Długosz
4 z 21Dzięki świetlikom dachowym, wnętrza są bardzo równomiernie doświetlone - Fot. Hanna Długosz
5 z 21Prosta forma kominka współgra z nowoczesnym charakterem wnętrza, przy okazji dodając mu przytulności - Fot. Hanna Długosz
6 z 21Przestronna łazienka, dzięki zastosowaniu drewna, nabrała charakteru salonu kąpielowego - Fot. Hanna Długosz
7 z 21Widok na elewację frontową z głównym wejściem do budynku. Podczas remontu udało się zachować dwa wieloletnie świerki - Fot. Hanna Długosz
8 z 21Drewno na elewacji pojawia się tylko miejscami i stanowi udaną kompozycję z białym tynkiem - Fot. Hanna Długosz
9 z 21Architekci poświęcili dużo czasu na wybranie właściwego drewna elewacyjnego - Fot. Hanna Długosz
10 z 21Obszerny taras na piętrze stanowi substytut ogrodu. Jego południowo- -zachodnia ekspozycja sprawia, że jest dobrze nasłoneczniony - Fot. Hanna Długosz
11 z 21W budynku powstały trzy tarasy. Dach nad garażem wykończono kamieniem - Fot. Hanna Długosz
12 z 21Jasno, prosto, oszczędnie, a przy tym oryginalnie - takie były wyjściowe założenia właścicieli co do wystroju wnętrz - Fot. Hanna Długosz
13 z 21Meble sprowadzono do niezbędnego minimum, dzięki czemu nawet wieszak może stać się rzeźbą - Fot. Hanna Długosz
14 z 21Bardzo lekkie kanapy łatwo jest przestawiać, tym samym zmieniając aranżację przestrzeni - Fot. Hanna Długosz
15 z 21Zlew z chowaną wylewką i zakrywaną komorą myjącą to praktyczne rozwiązanie do otwartej kuchni - Fot. Hanna Długosz
16 z 21Pół żartem, pół serio - szaro-żółta łazienka przeznaczona dla dzieci jest radosna, ale nie infantylna - Fot. Hanna Długosz
17 z 21Miękka wykładzina, ciepłe kolory i czysta biel nadają sypialni intymny charakter - Fot. Hanna Długosz
21 z 21Mieszkanie trzecie (184 m2): 1c. hol z kuchnią i jadalnią 40,7 m2; 2c. pokój dzienny 34,7 m2; 3c. pokój 13,6 m2; 4c. hol 3,1 m2; 5c. wc 2,6 m2; 6c. pomieszczenie gospodarcze 5,3 m2; 7c. hol 7,9 m2; 8c. sypialnia 15,0 m2; 9c. sypialnia 17,1 m2; 10c. łazienka 7,0 m2; 11c. łazienka 10,3 m2; 12c. sypialnia z garderobą 26,7 m2; 13c. taras 27,0 m2; 13c. taras 14,0 m2; 15c. klatka schodowa 13,7 m2 - Projekt: architekci Agata Wieczorek i Dominik Karczewski/ Libido Architects; Rys. Mariusz Alzak
Ten dom jest przykładem udanego przekształcenia mało atrakcyjnego - jak na dzisiejsze czasy - budynku w elegancką willę, doskonale wpasowującą się w sięgającą tradycji lat dwudziestych reprezentacyjną dzielnicę Łodzi.
Budynek zaprojektowali młodzi architekci dla równie młodych klientów - otwartych na świat, zainteresowanych architekturą, modą, designem, a także ekologią trzydziestolatków, którzy w nieodległej przyszłości zamierzają założyć rodzinę. To wszystko znalazło odzwierciedlenie w planach przebudowy domu.
Projekt przebudowy: architekci Agata Wieczorek i Dominik Karczewski/ Libido Architects
Powierzchnia domu: 676 m2
Powierzchnia działki:785 m2
Liczba mieszkań: trzy
Kłopoty ze zmianami
Dawny budynek powstał ponad dwadzieścia lat temu na małej, narożnej działce. Jest na niej na tyle ciasno, że odległość ścian bocznych i tylnej elewacji domu od granic działki wynosi zaledwie cztery metry. Jedynie od frontu budynek ma nieco więcej "oddechu" (zdjęcie). Przebudowa domu jednorodzinnego z wielospadowym dachem, zewnętrznym basenem i garażami na dwa samochody, była utrudniona nie tylko ze względu na ciasnotę i małe gabaryty działki, ale także obowiązujące przepisy. Warunki zabudowy i zagospodarowania terenu pozwalały jedynie minimalnie zwiększyć zabudowaną powierzchnię, tak więc wszelkie nowe rozwiązania związane ze zmianą funkcji, czy też kształtu bryły budynku, należało realizować w istniejącym obrysie ścian zewnętrznych.
W wyniku przebudowy budynek zyskał dobre proporcje i nabrał bardziej nowoczesnego charakteru. Przyczyniły się do tego przede wszystkim zmiana formy dachu z wielospadowego na płaski, przebudowa otworów okiennych oraz nowe materiały elewacyjne. - Przez pierwszych kilka miesięcy prace budowlane były prowadzone głównie wewnątrz budynku. Wyburzanie starych ścian i stawianie nowych, poszerzanie otworów drzwiowych i okiennych, zmiany konstrukcyjne, wycinanie stropów i tworzenie nowej klatki schodowej, pochłonęły mnóstwo pracy - opowiadają architekci. - Projektując zarówno wnętrza, jak i formę zewnętrzną, można nadać budynkowi spójny charakter, na czym zawsze nam bardzo zależało. Prace zaczęliśmy od jego funkcjonalnego rozplanowania. To właśnie nowy układ pomieszczeń podyktował zmiany, jakie musieliśmy wprowadzić w tym domu. Wszystko toczyło się lawinowo, rozwiązywaliśmy jeden problem, po czym okazywało się, że powstawał kolejny. Dopiero, kiedy osiągnęliśmy satysfakcjonujący nas układ i bryłę, przeszliśmy do poszukiwań odpowiednich materiałów elewacyjnych. Bardzo lubimy używać okładzin naturalnych, ponieważ mają ponadczasowy charakter i elegancję. A ponieważ całe osiedle jest bardzo zielone, doszliśmy do wniosku, że drewno elewacyjne sprawdzi się tu idealnie(zdjęcie).
Dopełnieniem wystroju są zaprojektowane przez architektów duże przeszklenia. Zastosowana ślusarka aluminiowa, utrzymana w kolorystyce szarości (zdjęcie) bardzo dobrze koresponduje z barwą drewna i białym tynkiem.
Podział domu na budynek wielorodzinny
Ponieważ metraż budynku zdecydowanie przerastał potrzeby mieszkaniowe inwestorów, zdecydowali się na zajęcie tylko jego części. W związku z tym, zwrócili się do architektów o taki podział przestrzeni, by dom stał się budynkiem wielorodzinnym.
Po wydzieleniu części przeznaczonej dla gospodarzy, resztę wnętrz zaplanowano w taki sposób, by powstały dwa osobne, samodzielnie funkcjonujące mieszkania. Wymagało to uwzględnienia tego pomysłu już na etapie opracowywania projektu przebudowy. - Musieliśmy dostosować komunikację pionową i poziomą, szerokość przejść i pomieszczenia garaży do nowych przepisów - dodaje projektantka.
W wyniku tych zabiegów, powstała nowa klatka schodowa, zlikwidowano basen, na którego miejscu powstała dodatkowa powierzchnia mieszkalna, wygospodarowano jeszcze cztery miejsca parkingowe i zaprojektowano tarasy dla każdego z apartamentów.
Obecnie w budynku wydzielono trzy mieszkania: dwa na parterze i jedno na piętrze. W piwnicy jest miejsce dla sześciu samochodów; ulokowano w niej także siłownię i pomieszczenia gospodarcze.
Dom wokół kuchni
Apartament inwestorów ma 180 m2 i został usytuowany na piętrze. Podzielono go na dwie strefy: dzienną - otwartą także dla gości i nocną - pozostającą wyłącznie do użytku gospodarzy. To pozwala domownikom na prowadzenie życia towarzyskiego, bez zakłócania spokoju części prywatnej.
Niebanalny podział wnętrza otwiera pomieszczenie kuchni, usytuowanej w centrum apartamentu, w bezpośrednim sąsiedztwie drzwi wejściowych. Wrażenie jest tym silniejsze, że wchodzi się wprost do środka mieszkania, a nie - jak w wielu domach - do wiatrołapu.
Kuchnia tworzy całość z jadalnią. Wielkie, rozsuwane, balkonowe okno prowadzące na rozległy taras sprawia, że wnętrze wypełnia powietrze i światło, tworząc iluzję rozleglejszej, niż rzeczywista przestrzeni. W oknie zastosowano szybę odbijającą 70% promieni słonecznych, co skutecznie chroni apartament przed nadmiernym przegrzaniem.
Taras stanowi rodzaj łącznika pomiędzy wspomnianymi pomieszczeniami a salonem i sypialnią gospodarzy. Projektanci są szczególnie zadowoleni z tego rozwiązania, ponieważ w znaczniej mierze rekompensuje ono brak ogrodu.
Miejsca do odpoczynku w domu
Obszerny salon, kontrastujący z minimalistycznym charakterem kuchni i jadalni, zapewnia stylistyczną równowagę wnętrza domu. Mimo znacznych rozmiarów, tworzy atmosferę przytulności i ciepła.
Na podłodze salonu, w przeciwieństwie do chłodnego gresu, zastosowanego w pomieszczeniach jadalni i kuchni, położono wizualnie ciepłe drewniane deski (dąb rustic) o różnej długości - od 70 cm do 140 cm i szerokości 12 cm, zaolejowane matowym olejem bezbarwnym.
Miękkie kanapy w odcieniach ciepłych brązów, beżów i pomarańczy, zapraszają wszystkich do wypoczynku (zdjęcie). Horyzontalnie usytuowany na jednej ze ścian oryginalny kominek, z wygospodarowanym obok miejscem do przechowywania drewna, nadaje pomieszczeniu jeszcze cieplejszy charakter. Salon sąsiaduje z gabinetem stanowiącym z nim jedną całość.
W głównej sypialni, podobnie jak w pokoju dziennym, zastosowano tę samą kolorystykę, z przewagą ciepłych brązów i szarości (zdjęcie).
Relaks w łazienkach
W apartamencie znajdują się dwie łazienki, przy czym tę sąsiadująca z sypialną gospodarzy, należy raczej określić mianem pokoju kąpielowego. Tak jak pozostałe wnętrza, również i to, utrzymane jest w charakterystycznej dla całego mieszkania stonowanej gamie kolorystycznej. Dodatkowym wspólnym motywem jest drewno, tu akurat dębowe, stanowiące obudowę wanny i umywalki. Ten sam gatunek drewna odnajdujemy także na podłogach.
Wystrój łazienki dla dzieci również nie odbiega od zasad stylistycznych przyjętych w innych wnętrzach budynku, choć tutaj rozjaśniono ją, nadając jej radośniejszy charakter barwą jaskrawej żółci (zdjęcie).
Funkcja i elegancja
Właściciele domu nie są ortodoksyjni w poglądach, ani przywiązani do jakiegoś określonego stylu, chociaż - jak twierdzą - najbardziej bliski im jest minimalizm, charakteryzujący architekturę i sztukę użytkową Skandynawii. Preferują wnętrza funkcjonalne, proste w założeniach, wypełnione powietrzem i światłem, a także przykładają wielką wagę do wykonawstwa i wysokiej jakości zastosowanych materiałów.
Podkreślają, że współpraca pomiędzy nimi a projektantami domu układała się doskonale i dziś są w pełni zadowoleni z końcowego efektu.
Skomentuj:
Przebudowa: zamiast dużego domu - trzy mniejsze mieszkania