Jak dobrze dobrać rynny
W sprawie wyboru odpowiedniego systemu orynnowania do domu najlepiej poradzić się specjalisty - dekarza lub dystrybutora. Sami możemy wybrać kolor i kształt rynien oraz materiał, z jakiego będą zrobione.
1 z 4
2 z 4
3 z 4
4 z 4
W projekcie znajdziemy zwykle informację dotyczącą tego, jakie średnice rynien i rur spustowych należy zastosować, oraz gdzie powinny znajdować się wyloty rynny (sztucery) i ile ma ich być. Można, oczywiście, dokonywać tu niewielkich zmian, jednak należy przy tym unikać zmniejszania liczby wylotów lub ich przesuwania w ten sposób, że powstaną długie (ponad 10 m) odcinki rynien. Nie można też zmniejszać przekrojów rynien; te o zbyt małej średnicy mogą nie poradzić sobie z odebraniem wody z dachu, co doprowadzi do wylewania się wody na zewnątrz.
Opracowanie projektu orynnowania najlepiej zlecić specjaliście z firmy produkującej rynny - i to nawet wtedy, gdy mamy nieskomplikowany dach. Za taki projekt z reguły się nie płaci, a będziemy mieli pewność, że przekroje rynien i rur są takie, jakie powinny być.
Wielkość rynien
Wielkość rynien musi być odpowiednio dobrana do dachu. Należy przy tym zwrócić uwagę na:
- efektywną powierzchnię połaci dachu (EPD). Oblicza się ją, korzystając ze wzoru EPD = (B+1/2 C) × L, gdzie B oznacza odległość w poziomie od narożnika kalenicy; C - wysokość dachu, a L - długość dachu. Tabele z informacją, jaką powierzchnię może odwodnić dana rynna, znajdziemy w katalogach producentów;
- liczbę i długość koszy, czyli wklęsłych miejsc przecięcia dwóch połaci dachowych. Im kosz jest dłuższy, tym więcej wody spłynie z niego do rynny w danym miejscu;
- liczbę i lokalizację rur spustowych - pamiętajmy, że rura umieszczona w środku długości ściany może przyjąć dużo więcej wody, niż ta umieszczona na jej końcu.
Kształt rynien
Rynny. Zdecydowana większość inwestorów (około 95%) kupuje rynny półkoliste lub półeliptyczne. Półkoliste dostępne są w różnych rozmiarach, o średnicy od 100 do 200 mm, łatwo więc je dopasować do każdego dachu. Rynny półeliptyczne, które mają dużą przepustowość, stosuje się przede wszystkim do dużych dachów. Trapezowe, prostokątne i w kształcie gzymsu, o podstawie od 100 do 150 mm, są wybierane rzadko.
Rury spustowe. Mogą mieć przekrój koła, kwadratu, prostokąta lub trapezu; najczęściej wybierane są rury kołowe o średnicy 100 mm. Przekrój rury spustowej powinien wynosić 3/4 przekroju rynny.
Materiał na rynny
Rynny robi się z PVC albo z różnego rodzaju blach (od najtańszej - ocynkowanej, do najdroższej - z miedzi). Nie ma reguł zalecających dopasowanie danego materiału do rodzaju pokrycia. Jeśli jednak kupujemy drogą dachówkę, nie oszczędzajmy na rynnach; inaczej zepsujemy cały efekt. Musimy też pamiętać, że orynnowanie to cały system, więc wszystkie elementy powinny do siebie pasować i pochodzić od jednego producenta. Należy też przestrzegać zaleceń dotyczących montażu konkretnego systemu.
Blacha stalowa ocynkowana. Rynny z niej są tanie, ale dość nietrwałe (ok. 25 lat). Szybko szarzeją i rdzewieją. Montaż jest trudny, wymagający lutowania. Minusem jest też konieczność częstej konserwacji (w miejscach uszkodzeń szybko rdzewieją). Można je malować.
Blacha ocynkowana powlekana lub lakierowana. Rynny te są trwałe (około 40-50 lat), odporne na korozję i uszkodzenia mechaniczne. Montuje się je na złączki (zatrzaski) ze specjalną uszczelką gumową. Dostępne są w kilku kolorach i w przystępnych cenach.
Blacha cynkowo-tytanowa. Rynny z niej są bardzo trwałe (ponad 80 lat) i odporne na korozję. Mają metaliczno-szary kolor, z czasem pokrywają się szaroniebieską patyną (można też kupić rynny patynowane fabrycznie). Nie wymagają konserwacji.
Blacha miedziana. Rynny z miedzi (czystej lub powlekanej cynkiem lub akrylowej) są bardzo trwałe (nawet 150 lat), ale też najdroższe. Z czasem pokrywają się patyną i zmieniają kolor na zielony. Nie nadają się na dachy kryte (lub obrabiane) blachą aluminiową lub stalową.
Blacha aluminiowa. Jest ona zabezpieczona przed korozją i powleczona lakierem, farbą, poliestrem albo akrylem. Producenci dają na te rynny 20-letnią gwarancję. Rury sprzedaje się w odcinkach gotowych do montażu lub tłoczy od razu na potrzebną długość na budowie.
PVC. Rynny z PVC są tanie, lekkie, odporne na korozję i odbarwienia. Łączy się je na złączki z uszczelką lub na klej. Tworzywo jest barwione w masie, dzięki czemu na rynnach nie widać zarysowań. Ich trwałość szacuje się na około 40 lat. Nie wymagają konserwacji.
Co warto dokupić
Oprócz niezbędnych składników systemu orynnowania - rynien, rur spustowych oraz elementów do ich łączenia i mocowania - producenci oferują różne akcesoria dodatkowe. Są to przede wszystkim siatki i koszyczki chroniące rynny i rury przed wpadaniem do nich większych zanieczyszczeń, oraz uniemożliwiające ptakom zakładanie w nich gniazd. Osobom planującym zbieranie deszczówki, przydadzą się też łapacze wody oraz filtry z siateczkami, na których zatrzymują się liście i igły.
Takie szczegóły z pewnością nie będą uwzględnione w projekcie domu, więc ten, kto chce "doposażyć" w nie swoje rynny, musi o to zadbać samodzielnie. O siatkach powinni pamiętać zwłaszcza ci, którzy budują domy na zadrzewionych działkach. Akcesoria oferują producenci rynien albo współpracujące z nimi firmy. Można dokupić je także później, ale najwygodniej mocować je na etapie montażu rynien.
Ważne spadki, odległości i wymiary
Nawet najlepiej dobrany system orynnowania spełni swe zadanie tylko pod warunkiem, że dobrze się go zamontuje.
Rynny muszą mieć spadek w kierunku rury spustowej (producenci zalecają zwykle 0,2 do 0,5%, czyli od 2 do 5 mm na 1 m długości). Aby woda trafiała do rynny, co najmniej połowa szerokości rynny (a lepiej 2/3) powinna wystawać poza okap, ale tak, by nie zniszczył jej zsuwający się z dachu śnieg.
Rury spustowe należy rozmieścić co 12-20 m, zawsze w narożach budynku i pod koszami dachowymi. Na dachach długości do około 10 m montuje się zwykle jedną rurę spustową na końcu rynny. Z dłuższych sprowadza się wodę jedną rurą spustową umieszczoną pośrodku (rynny muszą mieć spadek od końców do środka) lub dwiema rurami na końcach rynny (spadek rynien od środka okapu do wlotów rur spustowych).
Łańcuch - można go zastosować zamiast rur, jeżeli wzmocni się w odpowiednich miejscach konstrukcję orynnowania.
Opracowanie projektu orynnowania najlepiej zlecić specjaliście z firmy produkującej rynny - i to nawet wtedy, gdy mamy nieskomplikowany dach. Za taki projekt z reguły się nie płaci, a będziemy mieli pewność, że przekroje rynien i rur są takie, jakie powinny być.
Wielkość rynien
Wielkość rynien musi być odpowiednio dobrana do dachu. Należy przy tym zwrócić uwagę na:
- efektywną powierzchnię połaci dachu (EPD). Oblicza się ją, korzystając ze wzoru EPD = (B+1/2 C) × L, gdzie B oznacza odległość w poziomie od narożnika kalenicy; C - wysokość dachu, a L - długość dachu. Tabele z informacją, jaką powierzchnię może odwodnić dana rynna, znajdziemy w katalogach producentów;
- liczbę i długość koszy, czyli wklęsłych miejsc przecięcia dwóch połaci dachowych. Im kosz jest dłuższy, tym więcej wody spłynie z niego do rynny w danym miejscu;
- liczbę i lokalizację rur spustowych - pamiętajmy, że rura umieszczona w środku długości ściany może przyjąć dużo więcej wody, niż ta umieszczona na jej końcu.
Kształt rynien
Rynny. Zdecydowana większość inwestorów (około 95%) kupuje rynny półkoliste lub półeliptyczne. Półkoliste dostępne są w różnych rozmiarach, o średnicy od 100 do 200 mm, łatwo więc je dopasować do każdego dachu. Rynny półeliptyczne, które mają dużą przepustowość, stosuje się przede wszystkim do dużych dachów. Trapezowe, prostokątne i w kształcie gzymsu, o podstawie od 100 do 150 mm, są wybierane rzadko.
Rury spustowe. Mogą mieć przekrój koła, kwadratu, prostokąta lub trapezu; najczęściej wybierane są rury kołowe o średnicy 100 mm. Przekrój rury spustowej powinien wynosić 3/4 przekroju rynny.
Materiał na rynny
Rynny robi się z PVC albo z różnego rodzaju blach (od najtańszej - ocynkowanej, do najdroższej - z miedzi). Nie ma reguł zalecających dopasowanie danego materiału do rodzaju pokrycia. Jeśli jednak kupujemy drogą dachówkę, nie oszczędzajmy na rynnach; inaczej zepsujemy cały efekt. Musimy też pamiętać, że orynnowanie to cały system, więc wszystkie elementy powinny do siebie pasować i pochodzić od jednego producenta. Należy też przestrzegać zaleceń dotyczących montażu konkretnego systemu.
Blacha stalowa ocynkowana. Rynny z niej są tanie, ale dość nietrwałe (ok. 25 lat). Szybko szarzeją i rdzewieją. Montaż jest trudny, wymagający lutowania. Minusem jest też konieczność częstej konserwacji (w miejscach uszkodzeń szybko rdzewieją). Można je malować.
Blacha ocynkowana powlekana lub lakierowana. Rynny te są trwałe (około 40-50 lat), odporne na korozję i uszkodzenia mechaniczne. Montuje się je na złączki (zatrzaski) ze specjalną uszczelką gumową. Dostępne są w kilku kolorach i w przystępnych cenach.
Blacha cynkowo-tytanowa. Rynny z niej są bardzo trwałe (ponad 80 lat) i odporne na korozję. Mają metaliczno-szary kolor, z czasem pokrywają się szaroniebieską patyną (można też kupić rynny patynowane fabrycznie). Nie wymagają konserwacji.
Blacha miedziana. Rynny z miedzi (czystej lub powlekanej cynkiem lub akrylowej) są bardzo trwałe (nawet 150 lat), ale też najdroższe. Z czasem pokrywają się patyną i zmieniają kolor na zielony. Nie nadają się na dachy kryte (lub obrabiane) blachą aluminiową lub stalową.
Blacha aluminiowa. Jest ona zabezpieczona przed korozją i powleczona lakierem, farbą, poliestrem albo akrylem. Producenci dają na te rynny 20-letnią gwarancję. Rury sprzedaje się w odcinkach gotowych do montażu lub tłoczy od razu na potrzebną długość na budowie.
PVC. Rynny z PVC są tanie, lekkie, odporne na korozję i odbarwienia. Łączy się je na złączki z uszczelką lub na klej. Tworzywo jest barwione w masie, dzięki czemu na rynnach nie widać zarysowań. Ich trwałość szacuje się na około 40 lat. Nie wymagają konserwacji.
Co warto dokupić
Oprócz niezbędnych składników systemu orynnowania - rynien, rur spustowych oraz elementów do ich łączenia i mocowania - producenci oferują różne akcesoria dodatkowe. Są to przede wszystkim siatki i koszyczki chroniące rynny i rury przed wpadaniem do nich większych zanieczyszczeń, oraz uniemożliwiające ptakom zakładanie w nich gniazd. Osobom planującym zbieranie deszczówki, przydadzą się też łapacze wody oraz filtry z siateczkami, na których zatrzymują się liście i igły.
Takie szczegóły z pewnością nie będą uwzględnione w projekcie domu, więc ten, kto chce "doposażyć" w nie swoje rynny, musi o to zadbać samodzielnie. O siatkach powinni pamiętać zwłaszcza ci, którzy budują domy na zadrzewionych działkach. Akcesoria oferują producenci rynien albo współpracujące z nimi firmy. Można dokupić je także później, ale najwygodniej mocować je na etapie montażu rynien.
Ważne spadki, odległości i wymiary
Nawet najlepiej dobrany system orynnowania spełni swe zadanie tylko pod warunkiem, że dobrze się go zamontuje.
Rynny muszą mieć spadek w kierunku rury spustowej (producenci zalecają zwykle 0,2 do 0,5%, czyli od 2 do 5 mm na 1 m długości). Aby woda trafiała do rynny, co najmniej połowa szerokości rynny (a lepiej 2/3) powinna wystawać poza okap, ale tak, by nie zniszczył jej zsuwający się z dachu śnieg.
Rury spustowe należy rozmieścić co 12-20 m, zawsze w narożach budynku i pod koszami dachowymi. Na dachach długości do około 10 m montuje się zwykle jedną rurę spustową na końcu rynny. Z dłuższych sprowadza się wodę jedną rurą spustową umieszczoną pośrodku (rynny muszą mieć spadek od końców do środka) lub dwiema rurami na końcach rynny (spadek rynien od środka okapu do wlotów rur spustowych).
Łańcuch - można go zastosować zamiast rur, jeżeli wzmocni się w odpowiednich miejscach konstrukcję orynnowania.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>
Skomentuj:
Jak dobrze dobrać rynny