Uciążliwy gołębnik sąsiada
Mój sąsiad hoduje gołębie. Nie ukrywam, że jest to uciążliwe sąsiedztwo. Czy na postawienie gołębnika trzeba uzyskać pozwolenie?
Paweł B.
Drewniany gołębnik o wskazanych przez czytelnika wymiarach traktowany jest przez prawo budowlane jako budynek gospodarczy.
Bez pozwolenia, ale ze zgłoszeniem
Zgodnie z przepisami prawa budowlanego pozwolenia na budowę nie wymaga między innymi realizacja wolno stojących parterowych budynków gospodarczych, wiat i altan oraz przydomowych oranżerii (ogrodów zimowych) o powierzchni zabudowy do 25 m2, przy czym łączna liczba tych obiektów na działce nie może przekraczać dwóch na każde 500 m2 powierzchni działki.
Budowa takiego gołębnika zatem wymaga jedynie zgłoszenia miejscowemu staroście, warto byłoby więc sprawdzić, czy sąsiad postawił gołębnik zgodnie z prawem i dopełnił tych formalności.
Jeśli sąsiad postawił gołębnik samowolnie, należy to zgłosić powiatowemu inspektorowi nadzoru budowlanego, który może nakazać rozbiórkę.
Lokalizacja gołębnika
Odnosząc się do problemu odległości gołębnika od granicy działki, to zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie zasadą jest, iż budynek na działce budowlanej należy sytuować w odległości od granicy z sąsiednią działką budowlaną nie mniejszej niż:
- 4 m - gdy budynek zwrócony jest ścianą z otworami okiennymi lub drzwiowymi w stronę tej granicy,
- 3 m - gdy ściana ta nie ma otworów okiennych lub drzwiowych.
Jednocześnie w zabudowie jednorodzinnej dopuszcza się sytuowanie budynku gospodarczego i garażu o długości mniejszej niż 5,5 m i o wysokości mniejszej niż 3 m bezpośrednio przy granicy z sąsiednią działką budowlaną lub w odległości nie mniejszej niż 1,5 m ścianą bez otworów okiennych lub drzwiowych.
Budynek inwentarski lub budynek gospodarczy przekraczający powyższe rozmiary i posiadający w ścianie graniczącej z działką otwory okienne lub drzwiowe, nie może być sytuowany w odległości mniejszej niż 8 m od ściany istniejącego na sąsiedniej działce budowlanej budynku mieszkalnego.
Jeśli zatem sąsiad nie przekroczył wskazanych wymiarów i nie ma w ścianie graniczącej z działką okien lub drzwi (a tak wynika z treści pytania), to jego działanie mieści się w granicach prawa.
Nieznośne gołębie
Z uciążliwością gołębi można sobie poradzić, korzystając z uregulowań zapisanych w prawie cywilnym. Wskazuje ono działania zakazane, które nazywane są immisjami. Polegają one na czynnościach dokonywanych na gruncie własnym, których skutki występują na gruntach sąsiednich.
Jednym z rodzajów immisji są immisje materialne - polegające na przenikaniu na nieruchomość sąsiednią na przykład hałasów, pyłów lub owadów. Warto w tym miejscu przytoczyć treść wyroku Sądu Najwyższego z 28.12.1979 r. (III CRN 249/79, OSNCP Nr 7-8/1980, poz. 144), w którym stwierdził, że urządzenie i prowadzenie pasieki może być w swoich skutkach stosownie do okoliczności uważane za działanie, które zakłóca korzystanie z nieruchomości sąsiedniej. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy pszczoły w czasie swoich oblotów narażają osoby znajdujące się na sąsiedniej nieruchomości na użądlenia lub na niewygody i obawy związane z nalotem pszczół, utrudniające im pracę w ogrodzie lub na polu.
Analogicznie traktować można działania ptaków hodowlanych, które zanieczyszczają nieruchomość sąsiednią i utrudniają normalne z niej korzystanie.
Podstawową zasadą, którą należy się kierować przy ocenie "dokuczliwości" sąsiadów jest ta, że właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymać się od działań, które by zakłóciły korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą z położenia nieruchomości (na przykład jeśli działka położona jest na terenach wiejskich to skala dokuczliwości zwierząt gospodarskich jest znacznie poszerzona). Taką zasadę wprowadza artykuł 144 Kodeksu cywilnego.
Ocena stopnia zakłóceń dokonywana jest przez sąd, na podstawie obiektywnych warunków panujących w środowisku osób zamieszkujących teren, a nie na podstawie subiektywnych odczuć osoby zainteresowanej.
Jeśli zatem jesteśmy przekonani, że sąsiad swym zachowaniem narusza zasady prawa, możemy w sądzie cywilnym wytoczyć powództwo o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń.
Jeżeli takim działaniem wyrządzona została szkoda - można żądać dodatkowej rekompensaty finansowej. W odniesieniu do immisji niematerialnych, to znaczy oddziałujących na psychikę właściciela, można żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy na wskazany cel społeczny.
Jak wielokrotnie stwierdził Sąd Najwyższy "właściciel może żądać nie tylko zakazania immisji, które już zakłócają korzystanie z nieruchomości, ale zaniechania przygotowań, które by dopiero po zrealizowaniu pewnych robót umożliwiły takie immisje". W sytuacji naszego Czytelnika dotyczy to już samej budowy lub rozbudowy gołębnika.
Podstawa prawna:
Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. nr 16 poz. 93 z 1964 r. ze zmianami).
Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz. U. nr 243 poz. 1623 z 2010 r. ze zmianami).
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. nr 74 poz. 690 z 2002 r. ze zmianami).
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>
Skomentuj:
Uciążliwy gołębnik sąsiada