Szlifierka kątową. Porady dla kupujących.
Przyjęło się uważać, że szlifierką kątową, potocznie zwaną też diaksem lub flexem, obrabia się elementy stalowe. To prawda, ale nie cała. Urządzenie to warto mieć w domu również dlatego, że możemy je wykorzystać do obróbki kamienia, gresu, glazury, tworzyw sztucznych i drewna.
1 z 2
2 z 2
Aby szlifierka dobrze służyła, trzeba przestrzegać kilku ważnych zasad. Po pierwsze pamiętajmy, że każde elektronarzędzie jest dobre, pod warunkiem, że zostało dobrze dobrane do wykonywanej pracy. Kupując sprzęt, musimy określić, w jakich warunkach maszyna będzie pracowała. Czy będziemy jej używać na budowie przy dużym zapyleniu i wilgotności, czy też w garażu. Jak długo będzie pracowała bez przerwy? Ważna jest też wielkość elementów, które będziemy obrabiać.
Dobry sprzedawca dobierze dla nas taki sprzęt, z którego będziemy zadowoleni, dlatego warto wybierać sklepy, gdzie mamy do czynienia z fachową obsługą.
Bez względu na materiał, który tniemy czy szlifujemy, musimy zadbać o swoje bezpieczeństwo. Powinniśmy używać co najmniej okularów ochronnych. Warto też stosować słuchawki, które zapobiegają przykremu "dzwonieniu" w uszach po zakończonej pracy. Oczywiście, jeśli planujemy dłużej coś obrabiać, to zarówno jeden jak i drugi element ochronny jest obowiązkowy. Przydają się też rękawice. Starajmy się również obserwować przewód zasilający, żeby w ferworze pracy nie uszkodzić go tarczą.
I nigdy, pod żadnym pozorem, nie pracujmy ze zdjętą osłoną tarczy!
Zasilanie
Mamy do wyboru dwie opcje: akumulatory lub sieć. Jeśli szlifierkę użytkujemy sporadycznie, modele zasilane z akumulatorów nie mają racji bytu. Przy długim okresie bezczynności akumulatory mogą ulec poważnym uszkodzeniom i trzeba będzie kupić nowe. Niestety, często ich cena przekracza wartość nowej maszyny. Dlatego godne polecenia jest zasilanie sieciowe.
Na co powinniśmy zwrócić uwagę? Na pewno na długość przewodu zasilającego. Jest to jeden z ważnych parametrów poprawiających wygodę użytkowania.
Uwaga! Przy wtyczce możemy zamocować klucz do odkręcania nakrętki mocującej tarczę na wrzecionie.
Silnik
Oczywiście elektryczny. Największe różnice są zauważalne dopiero po rozłożeniu maszyny. Głównie chodzi o izolację wirnika. W tańszych modelach jest to najczęściej zwykły lakier bezbarwny, który przy intensywnym użytkowaniu szybko się ściera. Może to oprowadzić do powstawania zwarć w uzwojeniu wirnika i co za tym idzie - awarii. W urządzeniach wyższej klasy izolatorem jest żywica. Daje to wysoką odporność na uszkodzenia mechaniczne i wilgoć, która może się pojawiać, jeśli przechowujemy narzędzia w nieogrzewanej piwnicy lub garażu.
Przekładnia
Najprostsze i najtańsze są przekładnie frezowane o zębach prostych, łożyskowane na tulejach z brązu. Ich wadą jest mała odporność na długotrwałą pracę.
Klasę wyżej są przekładnie łożyskowane tocznie. Wśród nich znajdziemy wytrzymałe i cichsze przekładnie kute o zębach łukowych, które są zdolne do przenoszenia bardzo dużych obciążeń.
Przekładnie łożyskowane ślizgowo na tulejach z brązu z kutymi kołami zębatymi i łukowym kształtem zębów są stosowane często również w szlifierkach z najwyższej półki. Dlaczego? Bo dzięki zastosowaniu materiałów najwyższej klasy i precyzji wykonania, również one mogą przenosić bardzo duże obciążenia.
Jeśli chodzi o moc, przy pracach domowych najlepiej sprawdzają się maszyny o mocy 750 W.
Ergonomia
Wybierajmy maszyny, które są zapakowane w walizki. To bardzo ułatwia ich przechowywanie. Poza tym dobrze jest, jeśli możemy zamontować do szlifierki dodatkowy uchwyt. Można wtedy pracować trzymając urządzenie oburącz. Istotna jest też możliwość obracania osłony tarczy bez użycia narzędzi. Często w czasie pracy natrafiamy na miejsca trudno dostępne i wtedy takie rozwiązanie jest jak znalazł.
Kolejną sprawą jest możliwość uchwycenia korpusu tak, abyśmy dłońmi nie zatykali otworów wentylacyjnych. Dość często maszyny ulegają awarii właśnie przez nieprawidłowe ich trzymanie.
Tarcze
Wybór jest bardzo duży. Tarcze możemy dobierać w zależności od czynności, którą chcemy wykonywać, jak i ze względu na obrabiany materiał. Na rynku są tarcze do cięcia, szlifowania, polerowania, szczotkowania.
Tarcze do szlifowania są dość grube, co daje im odporność na obciążenia występujące w czasie pracy.
Tarcze do cięcia są zdecydowanie cieńsze. Próba użycia ich niezgodnie z przeznaczeniem może doprowadzić do bardzo szybkiego zużycia, a nawet - w sytuacjach ekstremalnych - do niebezpiecznego dla użytkownika pęknięcia.
Tarcze łączące możliwość szlifowania zarówno drewna, jak i metalu to tarcze listkowe. Składają się z wielu małych pasków płótna ściernego. Występują w różnych gradacjach ścierniwa, co pozwala nawet na polerowanie metalu.
Są też, wyglądające jak doniczki, tarcze z nasypem korundowym lub diamentowym. Nadają się one do obróbki na przykład wylewek betonowych.
W opisie tarczy powinna być informacja, do jakiego materiału i do jakiej czynności się nadaje. Podaje się też graniczne wartości prędkości obrotowej wrzeciona, przy których tarcza może pracować.
red. Agnieszka Cal-Hubska
Szlifierki kątowe - jakie i za ile?
Dobry sprzedawca dobierze dla nas taki sprzęt, z którego będziemy zadowoleni, dlatego warto wybierać sklepy, gdzie mamy do czynienia z fachową obsługą.
Bez względu na materiał, który tniemy czy szlifujemy, musimy zadbać o swoje bezpieczeństwo. Powinniśmy używać co najmniej okularów ochronnych. Warto też stosować słuchawki, które zapobiegają przykremu "dzwonieniu" w uszach po zakończonej pracy. Oczywiście, jeśli planujemy dłużej coś obrabiać, to zarówno jeden jak i drugi element ochronny jest obowiązkowy. Przydają się też rękawice. Starajmy się również obserwować przewód zasilający, żeby w ferworze pracy nie uszkodzić go tarczą.
I nigdy, pod żadnym pozorem, nie pracujmy ze zdjętą osłoną tarczy!
Zasilanie
Mamy do wyboru dwie opcje: akumulatory lub sieć. Jeśli szlifierkę użytkujemy sporadycznie, modele zasilane z akumulatorów nie mają racji bytu. Przy długim okresie bezczynności akumulatory mogą ulec poważnym uszkodzeniom i trzeba będzie kupić nowe. Niestety, często ich cena przekracza wartość nowej maszyny. Dlatego godne polecenia jest zasilanie sieciowe.
Na co powinniśmy zwrócić uwagę? Na pewno na długość przewodu zasilającego. Jest to jeden z ważnych parametrów poprawiających wygodę użytkowania.
Uwaga! Przy wtyczce możemy zamocować klucz do odkręcania nakrętki mocującej tarczę na wrzecionie.
Silnik
Oczywiście elektryczny. Największe różnice są zauważalne dopiero po rozłożeniu maszyny. Głównie chodzi o izolację wirnika. W tańszych modelach jest to najczęściej zwykły lakier bezbarwny, który przy intensywnym użytkowaniu szybko się ściera. Może to oprowadzić do powstawania zwarć w uzwojeniu wirnika i co za tym idzie - awarii. W urządzeniach wyższej klasy izolatorem jest żywica. Daje to wysoką odporność na uszkodzenia mechaniczne i wilgoć, która może się pojawiać, jeśli przechowujemy narzędzia w nieogrzewanej piwnicy lub garażu.
Przekładnia
Najprostsze i najtańsze są przekładnie frezowane o zębach prostych, łożyskowane na tulejach z brązu. Ich wadą jest mała odporność na długotrwałą pracę.
Klasę wyżej są przekładnie łożyskowane tocznie. Wśród nich znajdziemy wytrzymałe i cichsze przekładnie kute o zębach łukowych, które są zdolne do przenoszenia bardzo dużych obciążeń.
Przekładnie łożyskowane ślizgowo na tulejach z brązu z kutymi kołami zębatymi i łukowym kształtem zębów są stosowane często również w szlifierkach z najwyższej półki. Dlaczego? Bo dzięki zastosowaniu materiałów najwyższej klasy i precyzji wykonania, również one mogą przenosić bardzo duże obciążenia.
Jeśli chodzi o moc, przy pracach domowych najlepiej sprawdzają się maszyny o mocy 750 W.
Ergonomia
Wybierajmy maszyny, które są zapakowane w walizki. To bardzo ułatwia ich przechowywanie. Poza tym dobrze jest, jeśli możemy zamontować do szlifierki dodatkowy uchwyt. Można wtedy pracować trzymając urządzenie oburącz. Istotna jest też możliwość obracania osłony tarczy bez użycia narzędzi. Często w czasie pracy natrafiamy na miejsca trudno dostępne i wtedy takie rozwiązanie jest jak znalazł.
Kolejną sprawą jest możliwość uchwycenia korpusu tak, abyśmy dłońmi nie zatykali otworów wentylacyjnych. Dość często maszyny ulegają awarii właśnie przez nieprawidłowe ich trzymanie.
Tarcze
Wybór jest bardzo duży. Tarcze możemy dobierać w zależności od czynności, którą chcemy wykonywać, jak i ze względu na obrabiany materiał. Na rynku są tarcze do cięcia, szlifowania, polerowania, szczotkowania.
Tarcze do szlifowania są dość grube, co daje im odporność na obciążenia występujące w czasie pracy.
Tarcze do cięcia są zdecydowanie cieńsze. Próba użycia ich niezgodnie z przeznaczeniem może doprowadzić do bardzo szybkiego zużycia, a nawet - w sytuacjach ekstremalnych - do niebezpiecznego dla użytkownika pęknięcia.
Tarcze łączące możliwość szlifowania zarówno drewna, jak i metalu to tarcze listkowe. Składają się z wielu małych pasków płótna ściernego. Występują w różnych gradacjach ścierniwa, co pozwala nawet na polerowanie metalu.
Są też, wyglądające jak doniczki, tarcze z nasypem korundowym lub diamentowym. Nadają się one do obróbki na przykład wylewek betonowych.
W opisie tarczy powinna być informacja, do jakiego materiału i do jakiej czynności się nadaje. Podaje się też graniczne wartości prędkości obrotowej wrzeciona, przy których tarcza może pracować.
red. Agnieszka Cal-Hubska
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>
Skomentuj:
Szlifierka kątową. Porady dla kupujących.