Strych z ciepłym stropem
Nieużytkowego poddasza nie trzeba ogrzewać, a więc i ocieplać. Zwykle wykorzystuje się je jako suszarnię lub magazyn rzadko używanych rzeczy i sprzętów. W takim domu wystarczy dobrze zaizolować strop nad ostatnią kondygnacją mieszkalną.
1 z 14
2 z 14
3 z 14
4 z 14
5 z 14
6 z 14
7 z 14
8 z 14
9 z 14
10 z 14
11 z 14
12 z 14
13 z 14
14 z 14
Dziś rzadko kto decyduje się na poddasze nieużytkowe. Najczęściej adaptuje się je, powiększając w ten sposób przestrzeń mieszkalną domu. Wtedy ociepla się połacie dachu.
Nie każde jednak poddasze nadaje się do wykorzystania na cele mieszkalne. Przestrzeń pod dachem o niezbyt dużym spadku połaci (9-30°) zwykle pozostawia się jako zimny, sporadycznie odwiedzany strych. Nie ma potrzeby, żeby go ogrzewać i ocieplać. Takie poddasze może pozostać zimne; ciepło musi być, ale w pomieszczeniach poniżej. Dlatego w domach ze skośnym dachem, pod którym znajduje się poddasze nieużytkowe, zamiast stosowania izolacji cieplnej na całych połaciach, układa się ją jedynie na jego stropie.
Dlaczego trzeba ocieplać strop
Przez zimny strych będzie uciekać ciepło z pomieszczeń znajdujących się poniżej. Oznacza to większe rachunki za ogrzewanie domu. Straty ciepła skutecznie ograniczy odpowiednio gruba izolacja termiczna. Powinna ona mieć co najmniej 20-25 cm. Im będzie więcej, tym lepiej. Poddasze nieużytkowe nie musi być przecież przestronne i wygodne. Dlatego można umieścić tam bardzo grubą warstwę materiału termoizolacyjnego i nie przejmować się zmniejszeniem kubatury.
Na strychu. Jeśli poddasze jest niskie, a dostęp do strychu utrudniony lub wcale go nie ma, ocieplenie najwygodniej wykonać jeszcze przed ułożeniem pokrycia dachowego. Wymaga to wcześniejszego przygotowania potrzebnych materiałów i zabezpieczenia ich przed deszczem w trakcie prac. Na strychach o dostatecznej wysokości prace można prowadzić, gdy dach jest już gotowy.
Na poddaszu tymczasowo nieużytkowym. Dość często zdarza się, że dwukondygnacyjne domy wykańcza się etapami. Najpierw zasiedla się jedynie parter, a adaptację poddasza odkłada się - najczęściej ze względów finansowych - na później. Wtedy strop można ocieplić w dowolnym czasie. Warto do tego wybrać taki materiał izolacji termicznej i zakupić taką jego ilość, aby można go było wykorzystać ponownie do ocieplenia połaci.
Gdzie układać izolację cieplną
W domach z poddaszem użytkowym ociepla się połacie dachu w całości lub tylko do jętek. Gdy poddasze będzie nieużytkowe - nawet tymczasowo - ten sposób ułożenia izolacji termicznej jest mało opłacalny, bo trzeba będzie wtedy niepotrzebnie ogrzewać dużą przestrzeń.
Znacznie lepszym rozwiązaniem jest ocieplenie stropu nad ostatnią kondygnacją. W przyszłości - gdy będziemy chcieli zaadaptować poddasze na cele mieszkalne - wystarczy dodatkowo ułożyć izolację cieplną na połaciach, albo zdemontować wykorzystane do ocieplenia stropu materiały i ponownie użyć ich do ocieplenia dachu.
Materiał do ocieplenia stropu
Przy wyborze materiału do ocieplenia, warto wziąć pod uwagę - oprócz izolacyjności cieplnej - możliwość jego dopasowania do konstrukcji stropu oraz odporność na ogień.
Wełna mineralna. Stosuje się ją głównie w postaci mat i granulatu. Dzięki dużej sprężystości, łatwo wypełnić nimi konstrukcję stropów drewnianych lub podłóg na legarach. Wełna jest niepalna; ma najwyższą klasę odporności na ogień: A1 i A2.
Włókna celulozowe (znane pod nazwą ekofiber) . Można nimi szczelnie wypełnić trudno dostępne miejsca, nie pozostawiając pustych, niezaizolowanych przestrzeni. Włókna są trudno zapalne - mają klasę C lub D (zatrzymują rozprzestrzenianie się ognia).
Styropian. Można użyć go w postaci płyt lub granulatu, ale trzeba pamiętać, że według klasyfikacji ogniowej zalicza się go do klasy E (jednej z najniższych) - po odjęciu ognia sam gaśnie.
Sposoby ocieplania stropu żelbetowego
Strop żelbetowy (monolityczny) tworzy jednolitą, gładką płytę, zwykle o grubości 6-20 cm.
W jednej warstwie. Gdy nie będziemy korzystać z poddasza, wystarczy po prostu rozłożyć ocieplenie na stropie. Trzeba jedynie zadbać o to, by materiał termoizolacyjny szczelnie pokrył cały strop. Ocieplenie można dodatkowo - choć nie jest to konieczne - przykryć folią wysokoparoprzepuszczalną (membraną dachową). Wtedy wymuszony ruch powietrza nie będzie wydmuchiwał z wełny mineralnej ciepła.
Jeśli planujemy wykorzystywać przestrzeń pod dachem, konieczne jest wykonanie choćby prowizorycznej podłogi z desek lub płyt wiórowych. Nie da się jej ułożyć bezpośrednio na wełnie mineralnej. Na stropie trzeba ułożyć skrzynie z desek ustawionych na sztorc i podzielonych przewiązkami (na przykład co 1 m), o wysokości odpowiadającej grubości ocieplenia. Miejsce między nimi wypełnia się materiałem izolacji cieplnej i układa deski.
W dwóch warstwach. Maty z wełny mineralnej mają zazwyczaj grubość nie większą niż 20 cm. Dlatego każdy, kto chce mieć bardzo ciepły strop, musi układać je dwuwarstwowo (na przykład dwie warstwy po 15 cm). Gdy będziemy chcieli korzystać z poddasza, trzeba będzie zrobić podłogę. Jej konstrukcją nośną mogą być skrzynie z desek o rozstawie 60-70 cm. Układa się je na stropie, a przestrzeń między nimi starannie wypełnia wełną mineralną. Następnie drugą warstwę legarów montuje się prostopadle do poprzednich, układa drugą warstwę wełny mineralnej i folię wysokoparoprzepuszczalną. Dopiero wtedy można do legarów zamocować deski lub płyty drewnopochodne.
Uwaga! Świeżo wykonane stropy żelbetowe przed ułożeniem wełny mineralnej trzeba zaizolować folią paroszczelną. Wtedy wełna nie wchłonie ze stropu resztek wilgoci, co spowodowałoby pogorszenie jej izolacyjności termicznej. Na starych stropach wykonanie takiej izolacji nie jest konieczne.
Ocieplanie granulatem
Strzępki wełny mineralnej, kulki styropianu i włókna celulozy mają tę zaletę, że dokładnie wypełniają miejsca nawet trudno dostępne. Zwykle wykorzystuje się je do ocieplania stropów bardzo niskich poddaszy, z których raczej się nie korzysta. Wtedy można samodzielnie wysypać izolację z worka lub zamówić firmę, która rozprowadzi je specjalnym agregatem.
Gdy strych będzie czasowo wykorzystywany, przed jego ociepleniem trzeba ułożyć folię paroizolacyjną i zbudować na stropie konstrukcję z desek. Puste przestrzenie pomiędzy nimi wypełnia się granulatem, a następnie układa się podłogę z desek lub płyt drewnopochodnych.
Uwaga! Przy ocieplaniu granulatem stropów drewnianych, trzeba najpierw przymocować do belek (od spodu) folię paroizolacyjną i zbudować sufit podwieszany. Dopiero potem można ułożyć izolację z granulatu.
Izolacja cieplna stropu drewnianego
Konstrukcję takiego stropu stanowią belki o dużym przekroju i rozstawie co 90-120 cm albo żebra o przekroju 4-5×15-20 cm i rozstawie co 50-60 cm.
Ponieważ ocieplenie powinno mieć więcej niż 20 cm grubości, trzeba - oprócz wykorzystania przestrzeni między belkami lub żeber - obniżyć sufit pomieszczenia poniżej albo zmniejszyć przestrzeń od strony strychu. Zależy to głównie od sposobu wykończenia sufitu pod stropem.
Nad belkami. Jeśli zależy nam, by w pomieszczeniu pod strychem były widoczne drewniane belki, wykonuje się na nich poszycie z desek (będzie ono pełnić funkcję sufitu, więc musi być zrobione estetycznie). Na deskowaniu umieszcza się odpowiednią ilość wełny mineralnej. Kolejne etapy układania termoizolacji są takie same, jak przy ocieplaniu stropu żelbetowego.
Pod belkami i nad nimi. Gdy sufit w pomieszczeniu pod strychem ma być wykonany z płyt gipsowo-kartonowych, ocieplenie możemy ułożyć w dwóch warstwach. Takie rozwiązanie wymaga zastosowania folii paroizolacyjnej, która zabezpieczy wełnę mineralną przed zawilgoceniem. Przed przykręceniem płyt gipsowo-kartonowych, folię mocuje się do profili taśmą dwustronnie klejącą. Gdy sufit jest już wykonany, folię układa się na profilach.
Następnie pierwszą warstwę izolacji cieplnej umieszcza się od spodu belek stropowych, między elementami stalowego rusztu. Jej grubość zależy od długości zastosowanych wieszaków i tego, o ile da się zmniejszyć wysokość pomieszczenia poniżej. Kolejną warstwę termoizolacji umieszcza się między belkami konstrukcyjnymi. Po ułożeniu ocieplenia, bezpośrednio do belek stropowych przymocowuje się wysokoparoprzepuszczalną folię dachową (membranę dachową). Na koniec pozostaje jeszcze ułożyć podłogę z desek lub płyt drewnopochodnych (wiórowych lub OSB).
Konieczna wentylacja
Przestrzeń pod każdym dachem powinna być wentylowana. Trzeba więc zapewnić możliwość odprowadzania ze strychu wilgoci - zarówno tej powstającej w wyniku skraplania się pary wodnej na spodniej stronie pokrycia, jak i tej z ewentualnych jego przecieków. Jeżeli tego nie dopilnujemy, wełna mineralna może ulec zawilgoceniu, a przez to pogorszą się jej właściwości.
Przy pokryciach z dachówek czy blachodachówek mocowanych na łatach, wystarczającą cyrkulację powietrza na poddaszu zapewnią szczeliny wentylacyjne: wlotowe w okapach i wylotowe w kalenicy (zabezpieczone siatką, aby nie dopuścić do wizyt nieproszonych gości, na przykład os czy ptaków).
Gdy pokryciem jest papa na deskowaniu lub gonty bitumiczne, konieczne będzie wykonanie otworów wentylacyjnych, na przykład w ścianach szczytowych, lub kominków wentylacyjnych w połaci dachowej.
Ocieplony właz
Wejście na strych nie musi być reprezentacyjne. Wystarczą więc niedrogie i lekkie schody drabiniaste, które po prostu chowa się w skrzyni montowanej w otworze wyciętym w stropie. Po złożeniu schodów, otwór w stopie zamyka przymocowana do nich klapa. Zwykle jest to drewnopodobna płyta, którą można malować na taki sam kolor jak resztę sufitu. Taka klapa powinna być zaizolowana styropianem, aby nie uciekało przez nią ciepło z wnętrza domu. Im grubsza warstwa ocieplenia, tym właz będzie lepiej chronił przed przenikaniem ciepła.
Gdy odkładamy decyzję o wykończeniu poddasza użytkowego, a tym samym wykonaniu schodów, otwór na nie przeznaczony przykrywa się deskami lub płytami drewnopochodnymi i ociepla.
Ocieplanie granulatem
Strzępki wełny mineralnej, kulki styropianu i włókna celulozy mają tę zaletę, że dokładnie wypełniają miejsca nawet trudno dostępne. Zwykle wykorzystuje się je do ocieplania stropów bardzo niskich poddaszy, z których raczej się nie korzysta. Wtedy można samodzielnie wysypać izolację z worka lub zamówić firmę, która rozprowadzi je specjalnym agregatem.
Gdy strych będzie czasowo wykorzystywany, przed jego ociepleniem trzeba ułożyć folię paroizolacyjną i zbudować na stropie konstrukcję z desek. Puste przestrzenie pomiędzy nimi wypełnia się granulatem, a następnie układa się podłogę z desek lub płyt drewnopochodnych.
Uwaga! Przy ocieplaniu granulatem stropów drewnianych, trzeba najpierw przymocować do belek (od spodu) folię paroizolacyjną i zbudować sufit podwieszany. Dopiero potem można ułożyć izolację z granulatu.
Izolacja cieplna stropu drewnianego
Konstrukcję takiego stropu stanowią belki o dużym przekroju i rozstawie co 90-120 cm albo żebra o przekroju 4-5×15-20 cm i rozstawie co 50-60 cm.
Ponieważ ocieplenie powinno mieć więcej niż 20 cm grubości, trzeba - oprócz wykorzystania przestrzeni między belkami lub żeber - obniżyć sufit pomieszczenia poniżej albo zmniejszyć przestrzeń od strony strychu. Zależy to głównie od sposobu wykończenia sufitu pod stropem.
Nad belkami. Jeśli zależy nam, by w pomieszczeniu pod strychem były widoczne drewniane belki, wykonuje się na nich poszycie z desek (będzie ono pełnić funkcję sufitu, więc musi być zrobione estetycznie). Na deskowaniu umieszcza się odpowiednią ilość wełny mineralnej. Kolejne etapy układania termoizolacji są takie same, jak przy ocieplaniu stropu żelbetowego.
Pod belkami i nad nimi. Gdy sufit w pomieszczeniu pod strychem ma być wykonany z płyt gipsowo-kartonowych, ocieplenie możemy ułożyć w dwóch warstwach. Takie rozwiązanie wymaga zastosowania folii paroizolacyjnej, która zabezpieczy wełnę mineralną przed zawilgoceniem. Przed przykręceniem płyt gipsowo-kartonowych, folię mocuje się do profili taśmą dwustronnie klejącą. Gdy sufit jest już wykonany, folię układa się na profilach.
Następnie pierwszą warstwę izolacji cieplnej umieszcza się od spodu belek stropowych, między elementami stalowego rusztu. Jej grubość zależy od długości zastosowanych wieszaków i tego, o ile da się zmniejszyć wysokość pomieszczenia poniżej. Kolejną warstwę termoizolacji umieszcza się między belkami konstrukcyjnymi. Po ułożeniu ocieplenia, bezpośrednio do belek stropowych przymocowuje się wysokoparoprzepuszczalną folię dachową (membranę dachową). Na koniec pozostaje jeszcze ułożyć podłogę z desek lub płyt drewnopochodnych (wiórowych lub OSB).
Konieczna wentylacja
Przestrzeń pod każdym dachem powinna być wentylowana. Trzeba więc zapewnić możliwość odprowadzania ze strychu wilgoci - zarówno tej powstającej w wyniku skraplania się pary wodnej na spodniej stronie pokrycia, jak i tej z ewentualnych jego przecieków. Jeżeli tego nie dopilnujemy, wełna mineralna może ulec zawilgoceniu, a przez to pogorszą się jej właściwości.
Przy pokryciach z dachówek czy blachodachówek mocowanych na łatach, wystarczającą cyrkulację powietrza na poddaszu zapewnią szczeliny wentylacyjne: wlotowe w okapach i wylotowe w kalenicy (zabezpieczone siatką, aby nie dopuścić do wizyt nieproszonych gości, na przykład os czy ptaków).
Gdy pokryciem jest papa na deskowaniu lub gonty bitumiczne, konieczne będzie wykonanie otworów wentylacyjnych, na przykład w ścianach szczytowych, lub kominków wentylacyjnych w połaci dachowej.
Ocieplony właz
Wejście na strych nie musi być reprezentacyjne. Wystarczą więc niedrogie i lekkie schody drabiniaste, które po prostu chowa się w skrzyni montowanej w otworze wyciętym w stropie. Po złożeniu schodów, otwór w stopie zamyka przymocowana do nich klapa. Zwykle jest to drewnopodobna płyta, którą można malować na taki sam kolor jak resztę sufitu. Taka klapa powinna być zaizolowana styropianem, aby nie uciekało przez nią ciepło z wnętrza domu. Im grubsza warstwa ocieplenia, tym właz będzie lepiej chronił przed przenikaniem ciepła.
Gdy odkładamy decyzję o wykończeniu poddasza użytkowego, a tym samym wykonaniu schodów, otwór na nie przeznaczony przykrywa się deskami lub płytami drewnopochodnymi i ociepla.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>
Skomentuj:
Strych z ciepłym stropem