Czy przy wymianie grzejników należy płukać rury instalacji grzewczej?
To zależy od stanu technicznego rur i armatury, czyli całej instalacji grzewczej. Dobrze, jeśli oceni ją doświadczony instalator.
Jeżeli z przeprowadzonej rozmowy z inwestorem wynika, że stan techniczny rur i armatury jest dobry (instalacja była spawana, a nie skręcana, więc istnieje znacznie mniejsza możliwość powstania przecieku, rzadko była dopuszczana do niej woda i nie liczy sobie zbyt wielu lat), to wystarczy przeprowadzić remont systemu grzewczego jedynie w zakresie podstawowym. Wtedy nie wymieniamy całej instalacji c.o. Pozostawiamy zazwyczaj zabudowane w ścianach piony, a wymieniamy jedynie gałązki (króćce przyłączeniowe zasilania i powrotu) - na przykład z uwagi na inny rozstaw podłączenia nowego grzejnika, prośbę inwestora, by przesunąć grzejnik, lub by poprawić estetykę pomieszczenia przez ukrycie gałązek w bruździe ściennej.
Płukanie rur wodą z dodatkiem odpowiedniego preparatu chemicznego jest jak najbardziej polecane, gdyż dzięki temu zostaną one udrożnione. Usuniemy z nich nagromadzone przez lata osady, które mogłyby spowodować zatkanie nowych grzejników lub zaworów termostatycznych. Natomiast coraz rzadziej już płucze się stare grzejniki, aby założyć je ponownie - po prostu się to nie opłaca. Koszt demontażu, płukania i ponownego ich założenia jest zbyt wysoki.
W domach podpiwniczonych często też wymieniane są rozprowadzenia, czyli przewody poziome doprowadzające wodę grzejną do pionów. Stare rury stalowe o średnicy 50 mm zostają wymienione na nowe, z tworzywa sztucznego, na przykład o średnicy 25 lub 32 mm. Zmniejszamy w ten sposób ilość wody w układzie c.o., którą trzeba ogrzać.
Płukanie rur wodą z dodatkiem odpowiedniego preparatu chemicznego jest jak najbardziej polecane, gdyż dzięki temu zostaną one udrożnione. Usuniemy z nich nagromadzone przez lata osady, które mogłyby spowodować zatkanie nowych grzejników lub zaworów termostatycznych. Natomiast coraz rzadziej już płucze się stare grzejniki, aby założyć je ponownie - po prostu się to nie opłaca. Koszt demontażu, płukania i ponownego ich założenia jest zbyt wysoki.
W domach podpiwniczonych często też wymieniane są rozprowadzenia, czyli przewody poziome doprowadzające wodę grzejną do pionów. Stare rury stalowe o średnicy 50 mm zostają wymienione na nowe, z tworzywa sztucznego, na przykład o średnicy 25 lub 32 mm. Zmniejszamy w ten sposób ilość wody w układzie c.o., którą trzeba ogrzać.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>
Skomentuj:
Czy przy wymianie grzejników należy płukać rury instalacji grzewczej?