Projekt domu na miarę
Projekt wykonany przez architekta na indywidualne zamówienie inwestora może nie mieć tak atrakcyjnych wizualizacji jak propozycja prosto z katalogu. Ale za to zbudowany na jego podstawie dom ma szansę być bardziej komfortowy i ekonomiczny.
1 z 4
2 z 4
3 z 4
4 z 4
Metryka projektu:
Powierzchnia użytkowa: 183,6 m2
Powierzchnia zabudowy: 252,9 m2
Wymiary działki: 24,3×29,2 m
Autor: architekt Jerzy Sajdak;
Kontakt: tel. 22 839 20 19; 501 334 056; www.domysajdaka.pl
Inwestorzy
Inwestorzy prezentowanego projektu byli dotychczas właścicielami wielopoziomowego domu jednorodzinnego. Jednak stary budynek sprawiał im wiele trudności w codziennym życiu, między innymi z powodu dużej liczby schodów, a także ze względu na swoją wielkość i sposób organizacji wnętrz. Dlatego podjęli decyzję o budowie nowego domu, lepiej przystosowanego do aktualnych potrzeb rodziny. Wymarzony projekt inwestorzy znaleźli w internecie. Niestety, choć jak każdy projekt gotowy był opracowywany w sposób jak najbardziej uniwersalny, to wzniesienie na jego podstawie domu na ich działce okazało się niemożliwe. Zgłosili się więc do autora wybranego przez siebie projektu z prośbą o przygotowanie podobnego domu specjalnie dla nich. Miał to być wygodny parterowy budynek dla małżeństwa z dwojgiem dzieci.
Działka
W Polsce większość działek oferowanych na sprzedaż pochodzi z parcelacji rolniczych terenów. Są to więc na ogół działki wąskie i długie, a przez to utrudniające lokalizację na nich budynku mieszkalnego. Zdarza się bardzo często, że wybrany przez inwestorów projekt w żaden sposób nie pasuje do konkretnej parceli.
Pierwotny projekt parterowego budynku na rzucie nieregularnego krzyża greckiego potrzebował dość rozległej parceli, z wjazdem usytuowanym od północnej strony i ogrodem od południowego zachodu.
Tymczasem działka, na której inwestorzy planowali swoją budowę, ma tylko 24 metry szerokości i wjazd od południa. Potrzebny był zatem dom węższy niż zaproponowany w katalogowym projekcie, z pomieszczeniami usytuowanymi z uwzględnieniem mniej korzystnej orientacji parceli.
Należało, zachowując charakter, formę i układ wnętrza przyszłego domu, dostosować się do już zastanej odmiennej sytuacji.
Wejście do domu musiało, wraz z wjazdem do garażu i tarasem, znaleźć się od strony południowo-zachodniej.
Niewielka szerokość działki i zmiana orientacji wobec stron świata zmusiły architekta do gruntownego przeprojektowania pierwotnego architektonicznego planu i układu wszystkich pomieszczeń. Inaczej we wnętrzach najbardziej potrzebujących światła słonecznego byłoby ciemno i smutno.
W rezultacie naniesionych zmian rzut nowego budynku ma kształt litery L.
Założenia projektowe
Zamówiony projekt, zachowując wszystkie zalety pierwowzoru, miał być podstawą do wybudowania wygodnego domu bez barier architektonicznych. Zadaniem architekta było dostosowanie planu budynku do posiadanej przez inwestorów działki, przy zachowaniu nie tylko charakteru budynku, ale też układu wnętrz. W nowym opracowaniu znalazły się więc wszystkie pomieszczenia przewidziane w pierwotnym opracowaniu. W większości udało się nawet zachować ich metraż i proporcje.
Drugą kwestią, na którą zwrócił inwestorom uwagę projektant, była konieczność dostosowania budynku do aktualnych warunków ekonomicznych. Pierwotny projekt powstawał przecież wiele lat temu. W trakcie prac nad nowym planem można było dostosować konstrukcję domu między innymi do współczesnych wymogów energooszczędności. Architekt zaproponował zmiany technologii wznoszenia ścian oraz konstrukcji dachu, które znacząco obniżyły koszty eksploatacji rodzinnej siedziby.
Zmiana technologii ścian. W pierwotnym projekcie zakładano, że ściany zewnętrzne domu powstaną w technologii trójwarstwowej (od wewnątrz murowana ściana o grubości 25 cm, następnie warstwa ocieplająca grubości 10 cm i na zewnątrz murowana ściana elewacyjna o grubości 12 cm).
Powierzchnia użytkowa: 183,6 m2
Powierzchnia zabudowy: 252,9 m2
Wymiary działki: 24,3×29,2 m
Autor: architekt Jerzy Sajdak;
Kontakt: tel. 22 839 20 19; 501 334 056; www.domysajdaka.pl
Inwestorzy
Inwestorzy prezentowanego projektu byli dotychczas właścicielami wielopoziomowego domu jednorodzinnego. Jednak stary budynek sprawiał im wiele trudności w codziennym życiu, między innymi z powodu dużej liczby schodów, a także ze względu na swoją wielkość i sposób organizacji wnętrz. Dlatego podjęli decyzję o budowie nowego domu, lepiej przystosowanego do aktualnych potrzeb rodziny. Wymarzony projekt inwestorzy znaleźli w internecie. Niestety, choć jak każdy projekt gotowy był opracowywany w sposób jak najbardziej uniwersalny, to wzniesienie na jego podstawie domu na ich działce okazało się niemożliwe. Zgłosili się więc do autora wybranego przez siebie projektu z prośbą o przygotowanie podobnego domu specjalnie dla nich. Miał to być wygodny parterowy budynek dla małżeństwa z dwojgiem dzieci.
Działka
W Polsce większość działek oferowanych na sprzedaż pochodzi z parcelacji rolniczych terenów. Są to więc na ogół działki wąskie i długie, a przez to utrudniające lokalizację na nich budynku mieszkalnego. Zdarza się bardzo często, że wybrany przez inwestorów projekt w żaden sposób nie pasuje do konkretnej parceli.
Pierwotny projekt parterowego budynku na rzucie nieregularnego krzyża greckiego potrzebował dość rozległej parceli, z wjazdem usytuowanym od północnej strony i ogrodem od południowego zachodu.
Tymczasem działka, na której inwestorzy planowali swoją budowę, ma tylko 24 metry szerokości i wjazd od południa. Potrzebny był zatem dom węższy niż zaproponowany w katalogowym projekcie, z pomieszczeniami usytuowanymi z uwzględnieniem mniej korzystnej orientacji parceli.
Należało, zachowując charakter, formę i układ wnętrza przyszłego domu, dostosować się do już zastanej odmiennej sytuacji.
Wejście do domu musiało, wraz z wjazdem do garażu i tarasem, znaleźć się od strony południowo-zachodniej.
Niewielka szerokość działki i zmiana orientacji wobec stron świata zmusiły architekta do gruntownego przeprojektowania pierwotnego architektonicznego planu i układu wszystkich pomieszczeń. Inaczej we wnętrzach najbardziej potrzebujących światła słonecznego byłoby ciemno i smutno.
W rezultacie naniesionych zmian rzut nowego budynku ma kształt litery L.
Założenia projektowe
Zamówiony projekt, zachowując wszystkie zalety pierwowzoru, miał być podstawą do wybudowania wygodnego domu bez barier architektonicznych. Zadaniem architekta było dostosowanie planu budynku do posiadanej przez inwestorów działki, przy zachowaniu nie tylko charakteru budynku, ale też układu wnętrz. W nowym opracowaniu znalazły się więc wszystkie pomieszczenia przewidziane w pierwotnym opracowaniu. W większości udało się nawet zachować ich metraż i proporcje.
Drugą kwestią, na którą zwrócił inwestorom uwagę projektant, była konieczność dostosowania budynku do aktualnych warunków ekonomicznych. Pierwotny projekt powstawał przecież wiele lat temu. W trakcie prac nad nowym planem można było dostosować konstrukcję domu między innymi do współczesnych wymogów energooszczędności. Architekt zaproponował zmiany technologii wznoszenia ścian oraz konstrukcji dachu, które znacząco obniżyły koszty eksploatacji rodzinnej siedziby.
Zmiana technologii ścian. W pierwotnym projekcie zakładano, że ściany zewnętrzne domu powstaną w technologii trójwarstwowej (od wewnątrz murowana ściana o grubości 25 cm, następnie warstwa ocieplająca grubości 10 cm i na zewnątrz murowana ściana elewacyjna o grubości 12 cm).
Ponieważ współcześnie odchodzi się od technologii ścian trójwarstwowych na rzecz znacznie tańszych i efektywniejszych ścian dwuwarstwowych, architekt zaproponował inwestorom wymurowanie ścian z poryzowanych pustaków ceramicznych grubości 25 cm i ocieplenie ich styropianem o grubości 15 cm.
Zmiana konstrukcji dachu. Dawny projekt przewidywał oparcie konstrukcji dachu na powszechnie kiedyś stosowanym stropie teriva, co podnosiło koszty budowy parterowego domu i wymuszało sztywny podział wnętrz. Współczesne rozwiązania pozwalają na to by zrezygnować z wykonywania stropu i wykonać lekki sufit z płyt gipsowo-kartonowych podwieszanych do konstrukcji dachu. Architekt zdecydował się na nowoczesną więźbę dachową z wiązarów deskowych o dużej rozpiętości, opartą na ścianach zewnętrznych. Umożliwiło to dodatkowo zmiany układu ścian we wnętrzach, nawet po zakończeniu prac budowlanych.
Wygląd budynku
W nowym projekcie, wzorem pierwotnego, architekt zachował charakterystyczną sylwetkę budynku - z niewysokimi ścianami zewnętrznymi i dużą, dominującą bryłą dachu. Takie proporcje, nadające budynkowi formę nawiązującą do kształtów tradycyjnych polskich domów, sprawiają, że budynek doskonale prezentuje się w równinnym krajobrazie okolic Łodzi, gdzie został zbudowany. Dom jest nieco bardziej zwarty niż pierwowzór, co było konsekwencją takich, a nie innych wymiarów działki. Mimo to udało się zachować wszystkie charakterystyczne elementy projektu znalezionego przez inwestorów w internecie: od kształtu bryły, poprzez podcień przy wejściu i wjeździe do garażu, przeszklony wykusz w jadalni aż po rozległy, zadaszony taras będący przedłużeniem salonu.
Projekt wykonany przez architekta na indywidualne zamówienie inwestora może nie mieć tak atrakcyjnych wizualizacji jak propozycja prosto z katalogu. Ale za to zbudowany na jego podstawie dom ma szansę być bardziej komfortowy i ekonomiczny, a przede wszystkim lepiej dopasowany do działki niż dom gotowy opracowywany "dla każdego". Założenia funkcjonalne
Część dzienna. Pomieszczenia części dziennej znajdują się blisko wejścia do domu i są odizolowane przestrzennie od części prywatnej.
Przed wejściem do domu i wjazdem do garażu znajduje się praktyczny, szeroki podcień chroniący przed deszczem, śniegiem i słońcem. W obszernej sieni, gdzie można się swobodnie rozebrać, jest miejsce na wieszak lub szafę.
Duży, ustawny salon o prostokątnym kształcie jest oświetlony przez okna wychodzące na trzy strony świata. Światło słoneczne będzie więc w nim stałym gościem. Szerokie podwójne drzwi balkonowe prowadzą na obszerny zadaszony taras, będący strefą pośrednią pomiędzy domem a ogrodem.
Salon jest połączony przestrzennie z jadalnią ulokowaną w atrakcyjnym, mocno przeszklonym wykuszu.
Część prywatna. W parterowym domu wyodrębnienie części prywatnej od dziennej może sprawiać trudności, bo nie ma naturalnej granicy, jaką w domach z poddaszem stanowi różnica poziomów. W prezentowanym projekcie, poza stopniami przy wejściu i w przejściu do garażu, w domu nie ma żadnych schodów dzielących przestrzeń. Spokój i ciszę w części prywatnej zapewniono więc poprzez usytuowanie sypialni w głębiej położonej części domu. Składają się na nią dwa pojedyncze pokoje dla dzieci oraz sypialnia rodziców, a także ulokowana w pobliżu duża łazienka z oknem. Dodatkowo przy dwóch sypialniach zaplanowano wygodne garderoby, które pozwalają wyeliminować z pokoi szafy. Po opuszczeniu domu przez jedno z dzieci, w miejscu jego pokoju można urządzić wygodny gabinet do pracy.
Mówi: autor projektu architekt Jerzy Sajdak:
Podczas projektowania zwracam szczególną uwagę na proporcje budynków, bo to one, gdy są dobrze dobrane, sprawiają że, sylwetka domu jest szlachetna i dobrze wpisuje się w krajobraz.
Dążę do tego, żeby budynek miał własną duszę, był zapamiętywalny, jak znak graficzny. Nie chcę, by stanowił jedynie zlepek modnych elementów architektonicznych. Sztuką jest, żeby dom o pięknych proporcjach wypełnić aktualną treścią: dać mu współczesną funkcję i nowoczesną konstrukcję.
Staram się zachowywać czytelne podziały na strefę dzienną i prywatną. Pilnuję też, by w domu było miejsce na garderoby i pomieszczenia gospodarcze, a powierzchnia komunikacji nie rozrastała się nadmiernie. Energooszczędne domy z nowoczesną konstrukcją są moim ideałem.
Jerzy Sajdak prowadzi własną pracownię architektoniczną. Jest autorem projektów wielu budynków w Polsce i w Anglii. Jak ocenia, w naszym kraju stoi ponad tysiąc domów jednorodzinnych jego autorstwa.
Zmiana konstrukcji dachu. Dawny projekt przewidywał oparcie konstrukcji dachu na powszechnie kiedyś stosowanym stropie teriva, co podnosiło koszty budowy parterowego domu i wymuszało sztywny podział wnętrz. Współczesne rozwiązania pozwalają na to by zrezygnować z wykonywania stropu i wykonać lekki sufit z płyt gipsowo-kartonowych podwieszanych do konstrukcji dachu. Architekt zdecydował się na nowoczesną więźbę dachową z wiązarów deskowych o dużej rozpiętości, opartą na ścianach zewnętrznych. Umożliwiło to dodatkowo zmiany układu ścian we wnętrzach, nawet po zakończeniu prac budowlanych.
Wygląd budynku
W nowym projekcie, wzorem pierwotnego, architekt zachował charakterystyczną sylwetkę budynku - z niewysokimi ścianami zewnętrznymi i dużą, dominującą bryłą dachu. Takie proporcje, nadające budynkowi formę nawiązującą do kształtów tradycyjnych polskich domów, sprawiają, że budynek doskonale prezentuje się w równinnym krajobrazie okolic Łodzi, gdzie został zbudowany. Dom jest nieco bardziej zwarty niż pierwowzór, co było konsekwencją takich, a nie innych wymiarów działki. Mimo to udało się zachować wszystkie charakterystyczne elementy projektu znalezionego przez inwestorów w internecie: od kształtu bryły, poprzez podcień przy wejściu i wjeździe do garażu, przeszklony wykusz w jadalni aż po rozległy, zadaszony taras będący przedłużeniem salonu.
Projekt wykonany przez architekta na indywidualne zamówienie inwestora może nie mieć tak atrakcyjnych wizualizacji jak propozycja prosto z katalogu. Ale za to zbudowany na jego podstawie dom ma szansę być bardziej komfortowy i ekonomiczny, a przede wszystkim lepiej dopasowany do działki niż dom gotowy opracowywany "dla każdego". Założenia funkcjonalne
Część dzienna. Pomieszczenia części dziennej znajdują się blisko wejścia do domu i są odizolowane przestrzennie od części prywatnej.
Przed wejściem do domu i wjazdem do garażu znajduje się praktyczny, szeroki podcień chroniący przed deszczem, śniegiem i słońcem. W obszernej sieni, gdzie można się swobodnie rozebrać, jest miejsce na wieszak lub szafę.
Duży, ustawny salon o prostokątnym kształcie jest oświetlony przez okna wychodzące na trzy strony świata. Światło słoneczne będzie więc w nim stałym gościem. Szerokie podwójne drzwi balkonowe prowadzą na obszerny zadaszony taras, będący strefą pośrednią pomiędzy domem a ogrodem.
Salon jest połączony przestrzennie z jadalnią ulokowaną w atrakcyjnym, mocno przeszklonym wykuszu.
Część prywatna. W parterowym domu wyodrębnienie części prywatnej od dziennej może sprawiać trudności, bo nie ma naturalnej granicy, jaką w domach z poddaszem stanowi różnica poziomów. W prezentowanym projekcie, poza stopniami przy wejściu i w przejściu do garażu, w domu nie ma żadnych schodów dzielących przestrzeń. Spokój i ciszę w części prywatnej zapewniono więc poprzez usytuowanie sypialni w głębiej położonej części domu. Składają się na nią dwa pojedyncze pokoje dla dzieci oraz sypialnia rodziców, a także ulokowana w pobliżu duża łazienka z oknem. Dodatkowo przy dwóch sypialniach zaplanowano wygodne garderoby, które pozwalają wyeliminować z pokoi szafy. Po opuszczeniu domu przez jedno z dzieci, w miejscu jego pokoju można urządzić wygodny gabinet do pracy.
Mówi: autor projektu architekt Jerzy Sajdak:
Podczas projektowania zwracam szczególną uwagę na proporcje budynków, bo to one, gdy są dobrze dobrane, sprawiają że, sylwetka domu jest szlachetna i dobrze wpisuje się w krajobraz.
Dążę do tego, żeby budynek miał własną duszę, był zapamiętywalny, jak znak graficzny. Nie chcę, by stanowił jedynie zlepek modnych elementów architektonicznych. Sztuką jest, żeby dom o pięknych proporcjach wypełnić aktualną treścią: dać mu współczesną funkcję i nowoczesną konstrukcję.
Staram się zachowywać czytelne podziały na strefę dzienną i prywatną. Pilnuję też, by w domu było miejsce na garderoby i pomieszczenia gospodarcze, a powierzchnia komunikacji nie rozrastała się nadmiernie. Energooszczędne domy z nowoczesną konstrukcją są moim ideałem.
Jerzy Sajdak prowadzi własną pracownię architektoniczną. Jest autorem projektów wielu budynków w Polsce i w Anglii. Jak ocenia, w naszym kraju stoi ponad tysiąc domów jednorodzinnych jego autorstwa.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>
Skomentuj:
Projekt domu na miarę