Czteroosobowa rodzina do gotowania, mycia, sprzątania, prania, kąpieli i spłukiwania toalety zużywa około 500 litrów na dobę. Po serii podwyżek cen wody uczymy się, jak ją oszczędzać.
1 z 2Spłuczka z oszczędnym przyciskiem - Fot. Roca
2 z 2Umywalkowa bateria jednouchwytowa - Fot. Grupa Armatura
W oszczędzaniu zużycia wody pomagają baterie oraz spłuczki ustępowe, które ograniczają zużycie wody, bez uszczerbku dla naszego komfortu i higieny.
Baterie umywalkowe. Jednouchwytowa zmniejsza zużycie wody o około 30% w porównaniu z dwuuchwytową, a elektroniczna sterowana fotokomórką - o 40-50%; jest niestety wielokrotnie droższa od tej pierwszej. Zużycie wody zmniejszają też perlatory, montowane na końcu wylewek oraz ekoprzyciski, które trzeba wcisnąć by popłynęło więcej wody lub by była bardziej gorącą. Podobną funkcję pełni dwustopniowa dźwignia, ograniczająca wypływ wody do połowy.
Baterie prysznicowe. W kabinach prysznicowych montuje się zazwyczaj baterie jednouchwytowe. Skutecznym sposobem ograniczenia wydatków na wodę jest zastosowanie baterii termostatycznej oraz ograniczników przepływu i przycisków w słuchawkach natrysku.
Spłuczki ustępowe. Nowoczesne spłuczki oszczędzają nawet 50% wody niezbędnej do spłukiwania toalet. Mają one dwa typy przycisków: pojedynczy z funkcją STOP lub dwudzielny, pozwalający na spłukiwanie dużą (6 lub 9 l) lub małą (3 lub 4,5 l) ilością wody.
Skomentuj:
Oszczędne baterie i spłuczki