Co remontować latem?
Wymiana grzejników, naprawa balustrad balkonów lub okładzin z płytek na tarasie - tych prac domowych nie powinniśmy odkładać na inną porę roku
Jedną z podstawowych prac remontowych, które fachowcy zalecają przeprowadzać latem, jest wymiana centralnego ogrzewania. - Od czerwca do września mamy na tyle wysokie temperatury, że naprawa nie spowoduje utrudnień, z jakimi mielibyśmy do czynienia już w październiku czy listopadzie, kiedy zdarzają się przymrozki - mówi Tomasz Drapich-Kołakowski z firmy remontowo-budowlanej Brygada 102. Cena robocizny waha się od 50 zł za montaż jednego grzejnika do nawet ok. 200 zł, gdy do montażu doliczymy koszt przesunięcia kaloryfera w inne miejsce. Średni koszt usługi to ok. 130 zł. Zanim jednak zatrudniona ekipa wyrwie nam grzejnik ze ściany, upewnijmy się, że ma aktualne uprawnienia eksploatacyjne.
Zadbaj o sprawne rury
Decydując się na wymianę grzejników, nie powinniśmy zapominać o przeczyszczeniu lub wymianie rur. - Nagromadzony w nich osad może przytykać przeloty wody w nowych kaloryferach. To przyspieszy korozję - tłumaczy Drapich-Kołakowski.
Zgodnie z zaleceniami specjalistów powinniśmy wymieniać instalacje, które mają więcej niż 15 lat. Stara skorodowana rura może łatwo pęknąć i zalać mieszkanie. Koszt demontażu instalacji z odkuciem od ściany wynosi średnio 40 zł za metr bieżący, ale ceny wahają się od 30 do 80 zł w zależności od stopnia skomplikowania operacji.
Zabezpiecz to, co na zewnątrz
Latem nie powinniśmy także zwlekać z naprawą wszelkich zewnętrznych części mieszkania lub domu, czyli balkonu, tarasu, elewacji i dachu. Usterki w tych miejscach powstają najczęściej pod wpływem niekorzystnej pogody - długotrwałych opadów deszczu lub śniegu, przymrozków. Zdarza się też, że zostały po prostu źle wykonane. Pierwsze wady zazwyczaj widać już wiosną.
- Jeśli mamy okładzinę ceramiczną, nasz niepokój powinien wzbudzić przede wszystkim głuchy odgłos przy opukiwaniu płytki. Inne nieprawidłowości widoczne gołym okiem to przebarwione lub pękające fugi, białe wykwity i pękające szkliwo na płytkach, stojąca woda na tarasie, zacieki na suficie pod tarasem - radzi Piotr Idzikowski z Grupy Atlas, polskiego potentata gipsowego.
Wymiana płytek na nowe będzie nas kosztować od 40 do 90 zł/m kw. Cena zależy od rodzaju i wielkości płytki, a także układanego wzoru.
- Z kolei oglądając elewację, sprawdźmy, czy na tynku nie ma rys, przebarwień, czy farba się nie łuszczy. Balkonem trzeba się zająć, jeśli stwierdzimy pęknięcia powierzchni, rdzawe wykwity na balustradzie albo odsłonięte zbrojenie - dodaje Idzikowski.
Decydując się na malowanie ścian, musimy się liczyć z wydatkiem od 6 do 12 zł/m kw. w zależności od rodzaju użytej farby, malowanej powierzchni, ilości położonych warstw, koloru itp. Średni koszt malowania to 9 zł/m kw. Gdy chcemy zmienić kolor elewacji, cena wzrośnie do 20 zł/m kw. Jeśli zdecydujemy się jeszcze docieplić ściany zewnętrzne, musimy przeznaczyć na to od 30 do 80 zł/m kw. Średnia cena robocizny bez materiałów to ok. 43 zł/m kw.
Nie za zimno, nie za ciepło
Biorąc się za wszelkie naprawy, pamiętajmy, że pogoda powinna nam sprzyjać. - Przy zastosowaniu klejów do płytek, tynków, farb nie należy pracować w deszczu, zimnie, zbyt mocnym słońcu ani dużej wilgotności powietrza. Producenci wyraźnie określają, w jakich warunkach można używać tych środków - radzi Piotr Idzikowski.
Latem trwałości materiałów budowlanych nie zagrażają znaczne wahania temperatury. - Większość produktów zachowuje swoje właściwości w warunkach powyżej 5 stopni C. Kiedy temperatura spada do zera, obniżają się np. właściwości wiążące spoiw. Gdy przyjdą przymrozki, świeżo położona farba nie wyschnie, cement nie zwiąże, a my stracimy czas i pieniądze - dodaje Tomasz Drapich-Kołakowski.
Zadbaj o sprawne rury
Decydując się na wymianę grzejników, nie powinniśmy zapominać o przeczyszczeniu lub wymianie rur. - Nagromadzony w nich osad może przytykać przeloty wody w nowych kaloryferach. To przyspieszy korozję - tłumaczy Drapich-Kołakowski.
Zgodnie z zaleceniami specjalistów powinniśmy wymieniać instalacje, które mają więcej niż 15 lat. Stara skorodowana rura może łatwo pęknąć i zalać mieszkanie. Koszt demontażu instalacji z odkuciem od ściany wynosi średnio 40 zł za metr bieżący, ale ceny wahają się od 30 do 80 zł w zależności od stopnia skomplikowania operacji.
Zabezpiecz to, co na zewnątrz
Latem nie powinniśmy także zwlekać z naprawą wszelkich zewnętrznych części mieszkania lub domu, czyli balkonu, tarasu, elewacji i dachu. Usterki w tych miejscach powstają najczęściej pod wpływem niekorzystnej pogody - długotrwałych opadów deszczu lub śniegu, przymrozków. Zdarza się też, że zostały po prostu źle wykonane. Pierwsze wady zazwyczaj widać już wiosną.
- Jeśli mamy okładzinę ceramiczną, nasz niepokój powinien wzbudzić przede wszystkim głuchy odgłos przy opukiwaniu płytki. Inne nieprawidłowości widoczne gołym okiem to przebarwione lub pękające fugi, białe wykwity i pękające szkliwo na płytkach, stojąca woda na tarasie, zacieki na suficie pod tarasem - radzi Piotr Idzikowski z Grupy Atlas, polskiego potentata gipsowego.
Wymiana płytek na nowe będzie nas kosztować od 40 do 90 zł/m kw. Cena zależy od rodzaju i wielkości płytki, a także układanego wzoru.
- Z kolei oglądając elewację, sprawdźmy, czy na tynku nie ma rys, przebarwień, czy farba się nie łuszczy. Balkonem trzeba się zająć, jeśli stwierdzimy pęknięcia powierzchni, rdzawe wykwity na balustradzie albo odsłonięte zbrojenie - dodaje Idzikowski.
Decydując się na malowanie ścian, musimy się liczyć z wydatkiem od 6 do 12 zł/m kw. w zależności od rodzaju użytej farby, malowanej powierzchni, ilości położonych warstw, koloru itp. Średni koszt malowania to 9 zł/m kw. Gdy chcemy zmienić kolor elewacji, cena wzrośnie do 20 zł/m kw. Jeśli zdecydujemy się jeszcze docieplić ściany zewnętrzne, musimy przeznaczyć na to od 30 do 80 zł/m kw. Średnia cena robocizny bez materiałów to ok. 43 zł/m kw.
Nie za zimno, nie za ciepło
Biorąc się za wszelkie naprawy, pamiętajmy, że pogoda powinna nam sprzyjać. - Przy zastosowaniu klejów do płytek, tynków, farb nie należy pracować w deszczu, zimnie, zbyt mocnym słońcu ani dużej wilgotności powietrza. Producenci wyraźnie określają, w jakich warunkach można używać tych środków - radzi Piotr Idzikowski.
Latem trwałości materiałów budowlanych nie zagrażają znaczne wahania temperatury. - Większość produktów zachowuje swoje właściwości w warunkach powyżej 5 stopni C. Kiedy temperatura spada do zera, obniżają się np. właściwości wiążące spoiw. Gdy przyjdą przymrozki, świeżo położona farba nie wyschnie, cement nie zwiąże, a my stracimy czas i pieniądze - dodaje Tomasz Drapich-Kołakowski.
Skomentuj:
Co remontować latem?