Amatorów loftów, czyli przestronnych mieszkań w starych budynkach pofabrycznych, zachwycają ściany z betonu lub surowej cegły. Widoczne rury i kable traktują jak niebanalną dekorację. Nie bez znaczenia jest również fakt, że ich entuzjazm przyczynia się do ocalenia wielu zabytków architektury przemysłowej.
1 z 10Chłód technicznych materiałów ociepla drewno o głębokiej barwie, najczęściej egzotyczne. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stylizacja Aneta Kosiba
2 z 10Zawieszony na łańcuchu fotel-huśtawka (tzw. Bubble chair projektu Eero Aarnio) idealnie wpisuje się w charakter wnętrza. Lampy przypominające fabryczne to obowiązkowy element wystroju. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stylizacja Aneta Kosiba
3 z 10Nawet instalacji wodno-kanalizacyjnej nie ukrywa się w ścianach. Wręcz przeciwnie - eksponuje się, podnosząc ją do rangi ważnego elementu aranżacji. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stylizacja Aneta Kosiba
4 z 10Szkło, podobnie jak stali i beton, to materiał typowo loftowy. Często robi się z niego podłogi na antresolach oraz przepierzenia. Ważna jest też surowa cegła (czasem zastępuje się ją klinkierem). - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stylizacja Aneta Kosiba
5 z 10Wiele mebli jest projektowanych specjalnie z myślą o loftach. W tym wysokim wnętrzu prosty stół z blatem zrobionym z lustrzanej tafli najciekawiej wygląda oglądany z antresoli. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stylizacja Aneta Kosiba
6 z 10Typowe dla loftów są duże okna i przestrzeń pełna światła. Wśród mebli pojawiają się tzw. klasyki XX-wiecznego designu - na przykład widoczne na zdjęciu fotele Barcelona autorstwa Miesa van der Rohe. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stylizacja Aneta Kosiba
7 z 10Cechą loftów jest wystrój o oszczędnej kolorystyce. Dominują szarości, beże, czerń i biel, które pasują do surowości betonu, szkła i cegły. Mocne barwy pojawiają się jedynie w detalach. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stylizacja Aneta Kosiba
8 z 10Ozdobami są często naczynia użytkowe, ewentualnie czarno-białe fotografie. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stylizacja Aneta Kosiba
9 z 10Krzesło z polerowanego aluminium na betonowej podstawie idealnie nadaje się do loftu. Projekt: Konstantin Grcic. - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stylizacja Aneta Kosiba
10 z 10Motywów dekoracyjnych jest niewiele. Wyjątkiem są litery i cyfry, ale i te stosuje się z umiarem (na zdjęciu designerski stołek Enter, prod. Kare Design). - Fot. Arkadiusz Ścichocki, stylizacja Aneta Kosiba
Pierwsze lofty powstały w latach sześćdziesiątych XX wieku w dzielnicy SoHo na nowojorskim Manhattanie. To właśnie tutaj młodzi, niezależni artyści zajmowali na dziko albo wynajmowali za grosze opustoszałe fabryczki, warsztaty rzemieślnicze czy magazyny, zamie-niając je na mieszkania połączone z pracowniami i na galerie. Po dwóch dekadach te prowizorycznie zaadaptowane pomieszczenia poprzemysłowe zmodernizowano. Powstałe w nich luksusowe apartamenty stały się bardzo modne, a ich oryginalny, choć surowy styl rozpowszechnił się na całym świecie. Kilka lat temu moda ta dotarła także do Polski.
Przestronność wnętrz. Duża powierzchnia bez ścianek działowych, najczęściej z umownie zaznaczonym podziałem na strefy o różnej funkcji. W loftach, których cechą charakterystyczną jest także znaczna wysokość (nierzadko 5-6 metrów), często buduje się antresole, a na nich urządza np. aneks sypialny.
Industrialne elementy wystroju. Kable, rury czy inne instalacje biegnące wokół pomieszczenia pozostawia się na wierzchu, podkreślając tym samym charakter wnętrza. Bardzo cenione są pozostałości dawnego wyposażenia, jak choćby fragmenty starych maszyn, które po odnowieniu i odpowiednim wyeksponowaniu pełnią funkcję dekoracyjną. Nie kryje się też elementów konstrukcyjnych budynku (filarów, belek stropowych).
Surowe materiały. We wnętrzach uwagę zwracają ściany z betonu lub surowej cegły. Dużo jest również stali i szkła - z nich buduje się przepierzenia, schody na antresolę itp. Ich chłód coraz częściej łagodzą podłogi z naturalnego drewna (deski albo parkiet przemysłowy).
Oszczędny wystrój. Rezygnuje się z zasłon i innych tkanin oraz dekoracyjnych drobiazgów. Niewielką liczbę mebli rekompensują na ogół ich designerskie, nierzadko zaskakujące formy, które z założenia mają być główną ozdobą wnętrza.
Skomentuj:
Styl loftowy: drugie życie fabryki