Przytulny kąt wypoczynkowy
Przypadkowo dobrane meble, nazbyt spokojna kolorystyka. W takim wnętrzu wyczuwa się atmosferę tymczasowości. A przecież tak niewiele potrzeba, by przeobrazić je w przytulne miejsce do wypoczynku.
1 z 5
2 z 5
3 z 5
4 z 5
5 z 5
Stylistki Joanna Woyda i Zuzanna Woyda: - Krzesło z długą historią, stolik o trudnym do określenia wieku i współczesna kanapa - rzeczy, których nie łączy ani styl, ani barwa, ani rodzaj materiału, nigdy nie stworzą spójnej całości. Oczywiście, mieszanie różnych stylów często przynosi nadspodziewanie dobre efekty, ale w tym przypadku tak się nie stało. Tu potrzebne było ujednolicenie wystroju, a przede wszystkim stworzenie klimatu sprzyjającego relaksowi. Dokupiłyśmy więc kilka niezbędnych mebli (wielu nie potrzeba, bo część wypoczynkowa jest naprawdę nieduża), a resztę pieniędzy przeznaczyłyśmy na przedmioty dekoracyjne - poduchy, zasłony, obrazy, naklejki na ścianę itp. Zdaniem właścicieli przemiana zakończyła się pełnym sukcesem, zwłaszcza że budżet był bardzo skromny!
Skomentuj:
Przytulny kąt wypoczynkowy