Alvernia Studios: kosmiczne wnętrza wytwórni filmowej
Zamiast klamek w drzwiach - czytniki linii papilarnych, a dalej jest tylko ciekawiej. Wnętrze żywcem przeniesione z planu filmu science fiction. Ten statek kosmitów to fabryka snów. Pod Krakowem.
Baza kosmitów w Alwernii
Intrygują każdego, kto wyjeżdża z Krakowa trasą A4 w kierunku Katowic. Trzynaście różnej wielkości metalicznych kopuł zbudowanych przy autostradzie niedaleko Alwerni. Wiosną i latem otoczone malowniczo zielenią Tenczyńskiego Parku Krajobrazowego. Wszystkim bez wyjątku kojarzą się z bazą kosmitów. Tuż przed bramą wjazdową wita gości portiernia w kształcie kasku astronauty, a wewnątrz dwumetrowy Ksenomorf z "Obcego", a jakże. Zrobiony z metalu i... części do motocykla. A dalej jest tylko ciekawiej, do złudzenia jak w świecie zapamiętanym z filmu Ridleya Scotta czy słynnych prac H.R. Gigera, szwajcarskiego malarza, twórcy postaci Ksenomorfa.
Prestiżowy magazyn "The Hollywood Reporter" uznał Alvernia Studios za jedno z najbardziej obiecujących studiów filmowych na świecie. Alvernię docenili też słynni architekci, bo została nominowana do najbardziej presitżowej europejskiej nagrody architektonicznej The European Union Prize for Contemporary - "Mies van der Rohe Award" (w 2004 r.).
Baza kosmitów w Alwernii
Powierzchnia użytkowa studia liczy ponad 13 000 m2. Umożliwia zrobienie filmu od początku do końca - od nakręcenia zdjęć, nagrania muzyki i dialogów, przez korekcję kolorów, dopracowanie ścieżki dźwiękowej, stworzenie efektów specjalnych, po montaż. W ciągu trzech lat studio zaangażowane było w produkcję ponad 50 polskich i zagranicznych filmów fabularnych, 200 reklam, projektów muzycznych i gier. Pracowali tu m.in. Krzysztof Penderecki i Jonny Greenwood, Andrzej Wajda, Agnieszka Holland, Wojciech Smarzowski. Tu powstawał m.in "Essential Killing" Jerzego Skolimowskiego, a także produkcje Hollywood i Bollywood. Reżyserka filmu "Vamps", Amy Heckerling opowiadała szczerze podekscytowana na konferencji prasowej: "Naprawdę poczułam się tak, jakbym była w kosmosie...?"
Korytarze Ze stali i szkła, z drzwiami otwieranymi za pomocą czytnika linii papilarnych.
Baza kosmitów w Alwernii
Wszystkie wnętrza, garderoby, stanowiska dla makijażystów, obsługi, magazyn instrumentów także utrzymane są w kosmicznej stylistyce. "Uderza nie tylko ogrom tej przestrzeni, ale też niebywała konsekwencja w designie, tu nie ma żadnych kompromisów - opowiada Michał Mutor, fotograf." Drzwi poszczególnych pomieszczeń otwiera się nie za pomocą klasycznej klamki, tylko dotykając kciukiem czytnika linii papilarnych. Wszystko w futurystycznym stylu, nawet pisuary w toalecie wyglądają jakby sprowadzone z przyszłości.
Światło wpada do środka przez okrągłe jak w Nautilusie okna. Rzeczywiście, można się tu poczuć jak w "Obcym". Z jedną różnicą. Plan filmu, jak zdradzili scenografowie, wypełniały wyszperane w magazynach części do samochodów, samolotów, RTV i AGD oraz kilometry kabli, które tylko udawały, że działają. W Alvernii bez zarzutu pracuje 22 tysiące metrów kabli światłowodowych, tysiące gniazdek elektrycznych, setki monitorów, podnośników, przyłączy... Nawet filmowcy z Hollywood nie kryją zdumienia, że wszystko... działa.
Kto za tym wszystkim stoi? Stanisław Tyczyński, przedsiębiorca, założyciel i właściciel radia RMF FM. Nadzór nad inwestycją od 2000 do 2002 roku pełniła firma Yuma Invest.
Garderoby. Mieszczą się obok studiów nagrań, utrzymane w tym samym futurystycznym stylu.
Baza kosmitów w Alwernii
Wyposażanie studia trwało do 2010 roku. - Staszek jest perfekcjonistą. To od początku do końca jego wizja. Czuwał nad wszystkim, nad projektem i nad realizacją. Zdarzało się, że sam wkręcał śruby. Tu nie ma ani jednej przypadkowej rzeczy - opowiada Renata Gabryjelska, aktorka, reżyserka, żona Stanisława Tyczyńskiego.
Realizacja nie była łatwa. W uproszczeniu: budowa kopuł zaczynała się od dachu. Po wykonaniu pierścieniowej ławy fundamentowej przyszłej kopuły, rozpięto powłokę balonową z modyfikowanego PCV o grubości 0,8 mm, odporną na działanie deszczu, mrozu i wiatru. Pod wpływem sprężonego powietrza balon uzyskał ostateczny kształt. Od wewnątrz został usztywniony pianką poliuretanową, a następnie położono żelbetowe zbrojenie i beton. - Gdy zaczęła się realizacja projektu, o takich metodach w Polsce mało kto słyszał - opowiada Renata. - Ekipa architektów i wykonawców była międzynarodowa. Śmiałam się, oni tam pracują jak przy wieży Babel.
Baza kosmitów w Alwernii
Żelbetowe kopuły (o średnicy w poziomie podstawy odpowiednio 50, 30, 25 i 12 metrów i wysokości: 15,90, 12,10, 9,95 i 9,80 metra) połączone są żelbetowo-szklanymi korytarzami. Pomyślane tak, by komunikacja odbywała się jak najkrótszą drogą, bezkolizyjnie, wygodnie dla kamer - te mają dostęp wszędzie. Wykończenie wnętrz wymagało nowatorskich metod. Autorem projektu akustycznego studia jest jeden z najlepszych na świecie fachowców w tej dziedzinie. Andy Munro z Munro Acoustics. Ściany studia muzycznego musiały mieć wyśrubowane parametry. Wyposażono je m.in. w zwisającą z sufitu czaszę z ruchomymi ramionami, które zmieniają charakterystykę pogłosu w pomieszczeniu. Dzięki temu dźwięk rozbrzmiewa albo jak w wielkiej sali koncertowej, albo jak w kameralnym klubie. Muzycy mają przy pracy mnóstwo frajdy, sprawdzając, jak działają te mechanizmy.
Detale
Krzesła, a nawet stołki na kółkach obite są elegancką czerwoną skórą.
Baza kosmitów w Alwernii
We wnętrzach nie brakuje słonecznego światła dzięki świetlikom typu skylux i klapom wentylacyjnym. Co rusz przykuwa uwagę jakiś charakterystyczny detal przenoszący w filmowy świat, np. symbol Smoka (logo wytwórni) lub motyw z "Obcego".
Największym zaskoczeniem jest studyjna restauracja... Co też tam podają kosmicznego? Kotlet schabowy, kluski i tradycyjne polskie zupy. W takim entourage'u ogórkowa smakuje nieziemsko. Ekipa głośnego "Arbitrage'u", która tu pracowała nad filmem z Richardem Gere w roli głównej, nie mogła się jej nachwalić. Jedno jest pewne, choć oficjalnie niepotwierdzone. Quentin Tarantino podobno sporo już o Alvernii słyszał. Tylko patrzeć kolejnego desantu z Hollywood w Małopolsce. Samych swoich.
Toaleta. Metalowe umywalki utrzymane w kosmicznych kształtach.
Skomentuj:
Alvernia Studios: kosmiczne wnętrza wytwórni filmowej