Co może zmienić kolor w mieszkaniu?

Anna Zaborska04-07-2014 13:38

Oglądając różne salony, często mamy w redakcji wrażenie, że już je widzieliśmy. Wiele wnętrz urządzana jest bowiem w podobny sposób, bez tego czegoś co sprawia, że zapadają w pamięć. Wybraliśmy kilka pokojów, które przyciągają uwagę, bo mają swój niepowtarzalny charakter. Też tak sądzicie? <BR > Wystrój wnętrz. Na tle ściany z zaimpregnowanego żelbetu wyeksponowano pamiątki z dalekich podróży. W podłogę z żywicy epoksydowej wkomponowany został 'dywan' z drewna egzotycznego merbau. - Fot. Alex Pavlovic

Masz ochotę odmienić swoje mieszkanie ale nie wiesz jak? Może poszalejesz z kolorem? To najłatwiejsza droga do stworzenia nowego wnętrza. Podpowiemy ci jak dopasować kolor do wielkości mieszkania, charakteru pomieszczenia, a nawet twojego temperamentu.

Przeczytaj, zanim zaczniesz malować

Oczywiście wybór koloru przede wszystkim odzwierciedla twój gust - to ty musisz w mieszkaniu czuć się dobrze i bezpiecznie. Dlatego np. jeżeli lubisz brązy i beże, nie maluj ścian na czerwono. Szukając barw do mieszkania nie kieruj się wyłącznie modą. Jeżeli chcesz pokazać, że znasz najnowsze trendy kolorystyczne lepiej użyj ich w dodatkach, które łatwo zmienić. Jak się znudzą na przykład.

Co zwęzić, co poszerzyć, co powiększyć

Zanim zaczniesz remont zastanów się, jakie mankamenty ma twoje mieszkanie i co warto w nim zamaskować. Bo jest to całkiem możliwe. Gdy chcesz optycznie podwyższyć mieszkanie sufit pomaluj na biało. Kształt podłużnego pokoju zbliżysz do kwadratu gdy jego krótsze ściany pomalujesz ciemniejszym kolorem. W wąskich pomieszczeniach np. w przedpokojach dobrze wyglądają ściany pastelowe - stwarzają wrażenie oddalenia. Odwrotnie działają barwy ciemne - optycznie przybliżają ściany i zmniejszają pomieszczenie.
Przestrzegamy przed urządzeniem wnętrza monochromatycznego - bardzo trudno będzie uzyskać w nim wrażenie przestronności. Ale już dodanie kilku mocniejszych kolorystycznie akcentów pozwoli na wydobycie interesującej głębi.

Ciepło - zimno

Każdy kolor ma swoją temperaturę, która wpływa na postrzeganie wnętrza. Zaliczanymi do barw zimnych zieleniami, błękitami, fioletami można je optycznie powiększyć, natomiast ciepłymi żółciami, pomarańczami, czerwieniami - zmniejszyć.

Chyba nie ma wnętrza, w którym nie byłoby bieli. Wszystkie jej odcienie stosuje się najczęściej jako bazę - neutralne tło kompozycji złożonych z innych kolorów. Ale bywa też jedynie dodatkiem do ciemnych albo intensywnych barw, co nie znaczy, że jej rola w tych zestawieniach jest nieważna. W znacznym stopniu bowiem rozjaśnia je i rozświetla. Poza tym ma inne istotne cechy: odbija światło i optycznie pomniejsza duże bryły. Te właściwości warto wykorzystać w aranżacji pomieszczeń niedoświetlonych, a także małych. Można np. wstawić do nich białe meble, które będą wydawały się mniej masywne i lżejsze niż ciemne sprzęty tych samych rozmiarów, co korzystnie wpłynie na postrzeganie wielkości wnętrza. <BR />W wielofunkcyjnym pokoju dziennym użyto jedynie bieli z dodatkiem srebrzystej szarości. Ta kolorystyka nie sprawia jednak wrażenia monotonnej. A to dzięki użyciu kilku białych odcieni - od czystych po wpadające w beż oraz materiałów o różnym stopniu połyskliwości. - Fot. Radosław Wojnar

Neutralna biel

Neutralna biel

Jest doskonałym tłem dla wszystkich innych barw. Sama w sobie wycisza emocje, odpręża. Sprawdzi się w niewielkiej kuchni - białe szafki, szczególnie te o błyszczącej, odbijającej światło powierzchni skutecznie ją optycznie powiększą.
Z czym ją łączyć: najmodniejsze jest zestawienie bieli z czernią (pamiętaj by bieli, czyli koloru bazy było zdecydowanie więcej). Przy białych meblach ciekawie wyglądają także dodatki w modnym kolorze limonki. Biel współgra wyśmienicie z niebieskim i granatem - to połączenie jest szczególnie polecane zwolennikom stylu marynistycznego.

Błękit i mocny róż pzrywołują w pokoju dziennym atmosferę tropików, gdzie się je cześto stosuje. W ostrym słońcu te barwy wydają się jaskrawsze i czystsze. Na naszej szerokości geograficznej tracą na intensywności. - Fot. Sylwester Rejmer

Odprężający niebieski

Odprężający niebieski

Kolor ten idealnie pasuje do sypialni lub kącika wypoczynkowego, bowiem skutecznie odpręża. W kuchni polecany jest wyłącznie osobom na diecie - hamuje apetyt.
Z czym go łączyć: świetnie współgra z bielą, rozkwita z kroplą czerwieni.

Uspokajająca zieleń

Uspokajająca zieleń

Idealny kolor do gabinetu, kącika pracy - a to dzięki temu, że sprzyja koncentracji i skupieniu. Sprawdzi się także w łazience lub w kuchni.
Z czym ją łączyć: tradycyjnie z brązem lub beżem, bielą.

Fot. Michał Mutor

Radosny żółty

Radosny żółty

Zaaplikowany w małych dawkach dodaje energii i pewności siebie, w zbyt dużych - może irytować. Sprawdzi się w salonie, kuchni i jadalni.
Z czym go łączyć: współgra z beżem, kolorem czerwonym i pomarańczowym, ciekawie wygląda na tle czerni i czerwieni, kocha fiolet.

Fot. Sylwester Rejmer

Elegancki szary

Elegancki szary

Symbolizuje rozwagę i jest świetnym tłem dla dodatków o intensywnych barwach. Idealnie nadaje się do wnętrz minimalistycznych, szczególnie łazienek. I wbrew pozorom wcale nie jest nudny!
Z czym go łączyć: z bielą i czernią, odrobiną czerwieni, ostrej zieleni.

Fot. Michał Mutor

Kobiecy róż

Kobiecy róż

Symbolizuje empatię, wrażliwość i przyjaźń. Sprawdzi się w kobiecej łazience lub buduarze i oczywiście pokojach małych dziewczynek.
Z czym go łączyć: z bielą i fioletem, a przede wszystkim czernią.

Fot.Agata Jakubowska/AG

Tajemniczy grafit

Tajemniczy grafit

Grafit nie lubi pierwszego planu. Jednakże świetnie nadaje się jako tło - eleganckie, nowoczesne, nieco tajemnicze.
Z czym go łączyć: dodatki w kolorze limonki pięknie podkreślą grafitowe tło.

Aranżacje. Rodzice na dolnym poziomie, córki na górnym. Fiolet - ulubiony kolor pani domu optycznie spaja wystrój całego mieszkania. Ta rzadko stosowana we wnętrzach barwa dzięki licznym odcieniom znakomicie nadaje się do budowania w pomieszczeniu miłej atmosfery. Kąciki telewizyjny został zaaranżowany we wnęce z płyty kartonowo-gipsowej. Jego gustowny, ale dość oszczędny wystrój idealnie wpisuje się w stylistykę całego aneksu wypoczynkowego. - Fot. Sylwester Rejmer

Fiolet

Dostojny fioletowy

Uważany jest za kolor dostojny, wobec czego nie nadaje się do wnętrz minimalistycznych. Ale buduary, wyrafinowane salony i sypialnie - jak najbardziej.
Z czym go łączyć: z czernią i czerwienią, zielenią i żółcią, a nawet z granatem.

Ciemna czerwień nie pali tak mocno i nie drażni, jak jaśniejsze odcienie tej barwy. Bardzo efektownie komponuje się z innymi ciemnymi kolorami - czernią albo brunatnym brązem. To zestawienie warto rozjaśnić płaszczyznami bladego beżu (jak w tym pokoju). - Fot. Sylwester Rejmer

Pobudzająca czerwień

Pobudzająca czerwień

Nie jest to kolor, w otoczeniu którego wszyscy będą się dobrze czuli - niektórych pobudza, innych irytuje i niepokoi. Najlepiej stosować ją z umiarem, bowiem optycznie zmniejsza pomieszczenia.
Z czym ją łączyć: bezpiecznie z czernią i szarościami, w bardziej młodzieżowych lub orientalnych stylizacjach - z różem i amarantem.

Budowa

Ogród

Wnętrza

Design

Architektura

DIY

HGTV

Trendy budowlane