Pokoje dziecięce bez różu i błękitu. Najlepsze aranżacje
Pokoje dla dzieci zazwyczaj urządzane są stereotypowo. Są pełne słodkich barw, różu i błękitu oraz infantylnych dekoracji. Tymczasem dziecięcy pokój nie musi być kiczowaty. Te pokoiki dowodzą, że dziecięcy świat ma znacznie więcej barw.
Pokój rodzeństwa w stylu skandynawskim
Mama pary rodzeństwa zdecydowała się urządzić pokój dla swoich dzieci w uniwersalnej kolorystyce. Projekt zakładał paletę kolorystyczną opartą o biel, pastelowe odcienie z przewagą mięty i dodatkiem różu. Ściany wyłożono delikatną tapetą w oryginalne wzory. Kolor miętowy ze ściany został powielony na drewnianej półce na książki i poduszkach na łóżku. Szarości z miętą zostały uzupełnione o niebieskie akcenty. Kolorystyka odpowiada zarówno chłopięcym, jak i dziewczęcym gustom, a jasne kolory powodują, że pokój wydaje się nieco większy.
W pokoju znalazło się podwójne składane łóżko, biurko, szafa, komoda i półki. Autorce aranżacji udało się wyważyć elementy chłopięce i dziewczęce tak, że żadne nie dominują i każde z dzieci może czuć się w pokoju swobodnie. Jednocześnie pokój zaspokaja ich wszelkie potrzeby - jest miejsce na odpoczynek, zabawę i naukę.
Pokój z akcentami żółtego
Ten pokój należy do syna aktora serialowego, Marcina Mroczka. W pokoju małego Ingasia pojawiły się meble marki Pinio z kolekcji Moon. Łóżeczko ma ciekawą sekwencją otworów, która nadaje mu bardzo świeży i ciekawy charakter. Obok łóżeczka pojawiła się jeszcze komoda oraz pojemna szafa wnękowa. Ciepły klimat miejscu miały nadać dodatki, żółte zasłony oraz miętowa tapeta w romby. Pokój ma dość uniwersalny wystrój, dzięki czemu jak chłopiec będzie rósł, będzie mógł łatwo dekorować go wedle własnych upodobań.
Obok rombów na tapecie, królują gwiazdki na miętowo-szarych dodatkach od Lamps&Company. W rogu pokoju stanął duży fotel, który służyć może jako idealne miejsce do karmienia lub doglądania malucha w czasie snu. Tuż obok, funkcję stolika pełni praktyczna skrzynia Pinio, do której schować można zabawki. Na ścianie znalazła się naklejka - czarne gwiazdki, którą można dowolnie odkleić i przykleić w innym miejscu.
Pokój małych fanów sportu
W tym pokoju dla dwóch braci projektanci za bazę kolorystyczną obrali czerń i biel, którą uzupełnili o akcenty intensywnych kolorów - żółtego i zieleni. Pojawiają się one na dodatkach takich jak dywan oraz narzuty. Do tego do wnętrza projektanci wprowadzili drewniane elementy, które ocieplają pokój. Jasna, drewniana podłoga nadaje mu przytulnego charakteru.
Żeby optymalnie wykorzystać przestrzeń wprowadzono łóżko piętrowe. Znaczna wysokość pomieszczenia pozwoliła na umieszczenie półek pod samym sufitem oraz zamontowanie podwieszanego sufitu. Środkową część pokoju pozostawił wolną, co zapewnia dużo miejsca do zabawy. Całość została uzupełniona o elementy z ulubionych bajek chłopców. Zostały one wprowadzone za pomocą naklejek naściennych. Ciekawym akcentem są także siedziska w kształcie piłek. Dodają wyrazistości aranżacji, do tego łatwo je przenosić z miejsca na miejsca.
Pokoik w odcieniach szarości
Agnieszka do pokoju swojego synka wybrała nietypową, jak na pokoje dziecięce kolorystykę. Zdecydowała się także na wprowadzenie jednego wyrazistego i zupełnie "dorosłego" wzoru - zygzaka. Bardziej dziecięcy jest powtarzający się w pokoju motyw sów. W pokoju nie mogło także zabraknąć personalizacji, znalazły się w nim więc takie detale jak inicjał imienia, pojawiający się na ścianie oraz wyszyty na poduszce w żółty zygzak, a także imię chłopca - Mikołaj - na żółtych girlandach, również we wzór zygzaka.
Najważniejszym meblem, który nadaje charakteru całemu pokojowi jest bez wątpienia łóżeczko. Oprócz oryginalnego łóżeczka wykorzystane zostały klasyczna, biała komoda z wysuwanymi szufladami i prosty biały przewijak, a także szary fotel, idealny do karmienia, bądź czytania dziecku bajek. Następnie tekstylia - część z nich, np. zasłonki, Agnieszka uszyła sama, inne pochodzą z pracowni rękodzieła wyszukanych w internecie. Tak powstał szaro-żółty pokoik dla małego Mikołaja - przemyślany, wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju.
W królestwiw wyobraźni
W tym dużym pokoju mieszka trójka rodzeństwa. Żeby zaoszczędzić nieco miejsca do pokoju zamiast trzech oddzielnych łóżek, wprowadzono jedno trzypoziomowe. Dzięki temu na środku pokoju pozostało dużo wolnego miejsce do zabawy. Można na przykład ustawić namiot albo pobujać się na pięknym koniku na biegunach. Przez drzwi balkonowe wpada dużo światła. Zdobiące je zasłony są o kilka tonów ciemniejsze niż ściany.
We wnętrzu jest także biurko i regał. Te i pozostałe meble zostały wykonane z drewna. Natomiast próżno szukać w pokoiku plastikowych zabawek i sprzętów. Są za to drewniane zabawki, jak niezwykły konik na biegunach. We wnętrzu można znaleźć także pluszaki, namiot i zabawne akcesoria. Dzieci mają przestrzeń na twórczą ekspresję - jedna ze ścian została pokryta farbą tablicową. Stopnie prowadzące na kolejne poziomy łóżka to zarazem szuflady, w których mieszczą się wszystkie zabawki rodzeństwa.
Pokój dziecięcy z podestem
Gdy dzieci były młodsze, mieszkały w tym dużym osiemnastometrowym pokoju razem z rodzicami, którzy woleli je mieć na oku również w nocy. Ponad rok temu, kiedy Pola miała iść do pierwszej klasy, a Staszek do przedszkola, rodzeństwo dostało pokój na własność. Został urządzony tak, by pomieściło się w nim wszystko, co potrzebne, a zarazem pozostało dużo miejsca do zabawy. Łóżka ukryte w podeście mają kółka - by posłanie się wysunęło, wystarczy pociągnąć za front z wygodnym wycięciem-uchwytem.
Przy stolikach zamocowano wieszaki na plecaki oraz relingi z pojemnikami na przybory do pisania i rysowania. W specjalnie zbudowanym podeście o wysokości 24 cm zostały ukryte wysuwane łóżka; aby je rano schować, trzeba ułożyć gładko pościel, przy okazji dzieci uczą się więc porządku. Na podwyższeniu, w pobliżu okna, ustawiono dwa stoliki (ich wysokość można regulować, będą więc "rosły" wraz z użytkownikami) i krzesełka; dzieci chętnie siedzą też na dużych piłkach, wzmacniając przy okazji kręgosłupy.
Pokó dla dorastającej dziewczynki
Wystrój tego pokoju powstał powstał dla siedmioletniej dziewczynki z myślą o pasji dziecka. Motywem przewodnim stała się dżungla. Jej klimat przywołano w umowny sposób - barwami i uproszczonymi wzorami nawiązującymi do świata fauny i flory. Główną rolę w tym pokoju dla dziewczynki odgrywa tapeta oraz zasłony, na których są zwierzęco roślinne wzory.
Kąt do nauki przeszedł tylko kosmetyczne zmiany. Przy biurku stanęło nowe krzesło z ażurowym oparciem (wycięcia mają kształt płatków), a na pustej ścianie zawisł plakat oprawiony w prostą ramę. Ścianę ozdobiła tapeta z motywem dżungli. Do niej dobrano zasłony w podobny wzór i o takiej samej kolorystyce. Stary fotel został zamieniony na lekki model wyplatany z rattanu - pędów palmy rosnącej w lasach tropikalnych. Z roślinami kojarzy się także lampa, której podstawa wygląda jak wygięty pień drzewa. Łóżko nakryto bajecznie kolorową patchworkową narzutą i poduszkami.
Skomentuj:
Pokoje dziecięce bez różu i błękitu. Najlepsze aranżacje