Budowa Wnętrza Salon na trzy sposoby Salon na trzy sposoby Tekst: Katarzyna Kowalska Stylizacja: Dorota Karpińska, Agnieszka Osak-Rejmer Zdjęcia: Rafał Lipski, Sylwester Rejmer 24-08-2009 10:00
Salon ponadczasowy. Salon w starym dworku? Nie, to nowy dom w mieście. Gospodarze chcieli urządzić go klasycznie, tak by wystrój zbyt szybko się nie opatrzył i nie przestał być modny. Wybrali kanapy obite tkaniną w dyskretne paseczki, stylizowane krzesła, rustykalne dodatki - wszystko w neutralnych brązach i beżach. Trudno oprzeć się wrażeniu, że to współczesne wnętrze jest zamieszkane od pokoleń... Wzrok przykuwa otwarty kominek obudowany grubo ciosanym kamieniem. Z barwą płonącego w nim ognia współgrają zasłony w równie płomiennym odcieniu. - Fot. Rafał Lipski Czy to prawda, że dziś prawdziwych salonów już nie ma? Skądże. Współczesne pokoje dzienne przejęły po swych przodkach najlepsze cechy. Przede wszystkim klimat i reprezentacyjny charakter.
Salon ponadczasowy. Salon w starym dworku? Nie, to nowy dom w mieście. Gospodarze chcieli urządzić go klasycznie, tak by wystrój zbyt szybko się nie opatrzył i nie przestał być modny. Wybrali kanapy obite tkaniną w dyskretne paseczki, stylizowane krzesła, rustykalne dodatki - wszystko w neutralnych brązach i beżach. Trudno oprzeć się wrażeniu, że to współczesne wnętrze jest zamieszkane od pokoleń... Wzrok przykuwa otwarty kominek obudowany grubo ciosanym kamieniem. Z barwą płonącego w nim ognia współgrają zasłony w równie płomiennym odcieniu. - Fot. Rafał Lipski
Wysmakowane czarno-białe fotografie w cienkich prostych ramkach to jedyne nowoczesne elementy w tym wnętrzu. - Fot. Rafał Lipski
Salon bajkowy. Krucha porcelana, haftowane obrusy, zasłonki, serwetki, figurki, kufry i kuferki, pachnące poduszki wypełnione ziołami... Alicja i Dariusz wymarzyli sobie mieszkanie niepowtarzalne - i takie udało im się zaaranżować. Większość zgromadzonych tutaj mebli to pamiątki rodzinne, pozostałe gospodarze kupili w antykwariatach bądź na pchlich targach albo też sami zaprojektowali (niektóre nawet własnoręcznie zrobili!). Jak mówią, lubią rozkładać stare sprzęty na czynniki pierwsze i nadawać im nowe oblicze. W kącie króluje prawdziwy śląski kredens, w którym pani domu trzyma porcelanę. Dla pięknych starych naczyń znalazło się również miejsce na stole, półkach, okiennym parapecie. - Fot. Sylwester Rejmer
Ozdobione gzymsem szarobłękitne ściany to doskonałe tło stylowych mebli. Łóżko-kanapę z kutego metalu zaprojektowała gospodyni, a zrobił zaprzyjaźniony kowal. Na podłodze - nierówno barwione płytki gresu, sprawiające wrażenie bardzo starych. Drzwi zrobiono z postarzanego drewna świerkowego. - Fot. Sylwester Rejmer
Salon mieszczański. Do mieszkania w secesyjnej kamienicy nie pasował żaden nowoczesny styl. Pasowali za to nowi właściciele, Beata i Przemek, którzy uważają, że prawdziwy mieszczański salon nie może się obyć bez fortepianu, solidnych kinkietów i żyrandola, pieca, stylowych mebli, obrazów z sielskimi widoczkami. Ponieważ oboje lubią odwiedzać targi staroci, tam właśnie szukali sprzętów i drobiazgów. Na szczęście we wnętrzu zachował się piękny parkiet z czterech gatunków drewna, mający tyle samo lat co kamienica. Autentyczny secesyjny piec służy dziś jako kominek. - Fot. Sylwester Rejmer
Fortepian to spełnione marzenie pana domu, który zamierza pobierać lekcje gry. Ustępstwem na rzecz współczesności jest zabudowa ściany, m.in. na sprzęt grający. - Fot. Sylwester Rejmer
W kącie salonu, przy wejściu do kuchni, zaaranżowano aneks jadalny. Przy ścianie - serwantka z porcelaną. - Fot. Sylwester Rejmer
Ducha starej kamienicy widać też w kuchni - nowoczesne szafki zestawiono ze stylizowanymi meblami, a sufit ozdobiono sztukaterią. - Fot. Sylwester Rejmer
Skomentuj:
Salon na trzy sposoby