Budowa Wnętrza Poddasze pełne skosów Poddasze pełne skosów Tekst: Katarzyna Kowalska Stylizacja: Magda Olszewska, Agnieszka Osak-Rejmer Zdjęcia: Łukasz Kozyra, Sylwester Rejmer 30-08-2011 16:50
Prawdziwy relaks. W najniższym miejscu - kanapa (skos dachu nie przeszkadza we wstawaniu). Do kompletu - stolik kawowy, stolik pod telewizor i dwa pufy. Kącik oświetla lampa wisząca zamontowana w okiennej wnęce. Wbrew częstym opiniom powierzchnia pod skosem dachu nie musi być stracona dla funkcjonalności i urody wnętrza. Poddasze można zagospodarować naprawdę pożytecznie i pomysłowo. A okna dachowe będą jego dodatkowym atutem - rozjaśnią je naturalnym światłem.
1 z 6 Prawdziwy relaks. W najniższym miejscu - kanapa (skos dachu nie przeszkadza we wstawaniu). Do kompletu - stolik kawowy, stolik pod telewizor i dwa pufy. Kącik oświetla lampa wisząca zamontowana w okiennej wnęce.
Otwórz galerię
(6)
2 z 6 Światło robocze. Aż dwa okna w dachu to gwarancja dobrego oświetlenia kącika do pracy (po zmierzchu służą do tego halogeny zainstalowane w suficie i lampka na biurku). Po prawej stronie mebelka, w najniższym punkcie, ustawiono puf, ale miejsce to można również wykorzystać np. na drukarkę lub szafkę. 3 z 6 Wszystko podwójnie. Pod dwoma oknami, na ściance z płyty gipsowo-kartonowej wykończonej ciemnym fornirem, podwieszono sedes i bidet. Do tego dwie wnęki-półki w ściance (na przykład na ręczniki) i tyleż samo dywaników na podłodze. 4 z 6 Błękit nieba i wody. Pod podwójnym oknem połaciowym ustawiono wannę ze szklanym "okienkiem". Za nią półeczka z zielonych luksferów, w sam raz na kosmetyki. 5 z 6 Sen z 1001 nocy. Orientalne kolory, stylowe dodatki, a zamiast rolet - pasy zwiewnego tiulu przesłaniające okna i zwieszające się nad łóżkiem niczym baldachim. 6 z 6 Skos idealnie dopasowany. Sąsiadująca z nim ściana to znakomite miejsce na regał, szafę, schowek, garderobę. Trzeba tylko zamówić mebel na miarę, który ściśle wypełni przestrzeń - wtedy na naszym poddaszu nie zmarnuje się ani centymetr. Koniec galerii zdjęć Prawdziwy relaks. W najniższym miejscu - kanapa (skos dachu nie przeszkadza we wstawaniu). Do kompletu - stolik kawowy, stolik pod telewizor i dwa pufy. Kącik oświetla lampa wisząca zamontowana w okiennej wnęce.
Światło robocze. Aż dwa okna w dachu to gwarancja dobrego oświetlenia kącika do pracy (po zmierzchu służą do tego halogeny zainstalowane w suficie i lampka na biurku). Po prawej stronie mebelka, w najniższym punkcie, ustawiono puf, ale miejsce to można również wykorzystać np. na drukarkę lub szafkę.
Wszystko podwójnie. Pod dwoma oknami, na ściance z płyty gipsowo-kartonowej wykończonej ciemnym fornirem, podwieszono sedes i bidet. Do tego dwie wnęki-półki w ściance (na przykład na ręczniki) i tyleż samo dywaników na podłodze.
Błękit nieba i wody. Pod podwójnym oknem połaciowym ustawiono wannę ze szklanym "okienkiem". Za nią półeczka z zielonych luksferów, w sam raz na kosmetyki.
Sen z 1001 nocy. Orientalne kolory, stylowe dodatki, a zamiast rolet - pasy zwiewnego tiulu przesłaniające okna i zwieszające się nad łóżkiem niczym baldachim.
Skos idealnie dopasowany. Sąsiadująca z nim ściana to znakomite miejsce na regał, szafę, schowek, garderobę. Trzeba tylko zamówić mebel na miarę, który ściśle wypełni przestrzeń - wtedy na naszym poddaszu nie zmarnuje się ani centymetr.
Skomentuj:
Poddasze pełne skosów