Małe mieszkanie z pomysłowym miejscem na spanie
Właścicielka mieszkania lubi skandynawski styl wnętrz urządzonych prosto, ale przytulnie. Dała temu wyraz w swojej kawalerce. Wystrój mieszkania został utrzymany w skandynawskim duchu.
W tym małym mieszkaniu na warszawskim Gocławku mieściła się kiedyś poradnia psychoterapii prowadzona przez rodziców Arletty. Niespełna trzydziestometrowe wnętrze było podzielone na dwa niewielkie gabinety, łazienkę i ciasny przedpokój; niepotrzebna kuchnia została zlikwidowana.
Potem poradnia przeniosła się w inne miejsce, a Arletta zaczęła studia. Rodzice uznali, że to dobry moment, by córka zaczęła samodzielne życie, i podarowali jej mieszkanie. Żeby jednak nowa właścicielka mogła się wprowadzić, wnętrze trzeba było gruntownie przebudować. I znaleźć na niewielkiej powierzchni miejsce na pokój dzienny, sypialnię, kuchnię i łazienkę. Z tym wyzwaniem pomogła się uporać architektka wnętrz Ewelina Golinowska. To ona zaproponowała, by zamiast osobnej sypialni wydzielić mały aneks z wygodnym miejscem do spania, który w każdej chwili można ukryć za kotarą, a przedpokój, część wypoczynkową i zaprojektowaną od nowa kuchnię urządzić w otwartej, niepodzielonej ścianami przestrzeni. Wystrój, tak jak chciała Arletta, nawiązuje do stylu skandynawskiego - w mieszkaniu dominuje jasna kolorystyka, przełamana jedynie akcentami w mocniejszych kolorach. A taka, jak wiadomo, znakomicie sprawdza się w małych wnętrzach.
Skomentuj:
Małe mieszkanie z pomysłowym miejscem na spanie