Małe wnętrze dobrze urządzone

KAWALERKA nie kosztowała dużo, ale i tak pochłonęła większość pieniędzy Karoliny. A kupione z drugiej ręki mieszkanie wymagało modernizacji - należało zburzyć ścianę oddzielającą mikroskopijną KUCHNIĘ od ciasnego pokoju, wymienić zniszczone podłogi i wszystkie instalacje, wykończyć ściany. Konieczne były również środki na nowe wyposażenie kuchni i łazienki oraz na efektowne zaaranżowanie wnętrza. Karolinę przerosło tak trudne zadanie, tym bardziej, że na remont i wystrój mogła wydać najwyżej 50 tys. zł. Zwróciła się więc o pomoc do architekta, jasno precyzując swoje oczekiwania. Na niewielkiej powierzchni chciała zmieścić wygodną kuchnię, kącik jadalny, miejsce do dziennego wypoczynku i do spania. Co więcej, mieszkanie miało nie sprawiać klaustrofobicznego wrażenia i mieć oryginalny styl: trochę prowansalski, trochę loftowy.

Te nadmierne, jak mogłoby się wydawać, oczekiwania udało się spełnić. Jest tu wszystko, czego potrzebowała gospodyni, a mimo to wnętrze wygląda na całkiem przestronne. Udało się również przywołać wymarzony przez Karolinę klimat, i to nie przekraczając budżetu. Zapewne dlatego, że zamiast kupować kosztowne rzeczy, zastosowano pomysłowe, niedrogie rozwiązania.

W małych mieszkaniach znakomicie sprawdzają się meble dwufunkcyjne. Dzięki nim oszczędza się sporo miejsca, np. łóżko i kanapa w jednym. Przy zastosowaniu pomysłowych rozwiązań koszt modernizacji i urządzenia mieszkania zamknął się w kwocie 50 tys. zł