Eleganckie mieszkanie na warszawskim Powiślu
Mnogość faktur, materiałów wykończeniowych, wzorów i efektownych pomysłów aranżacyjnych ujętych w spójną, przytulną całość – to najważniejsze cechy mieszkania Kasi. A główną wizualną atrakcją jest pomysłowa oprawa stołu jadalnianego – co nie dziwi zwłaszcza w domu kulinarnej blogerki i zawodowego cukiernika.
Kasia, właścicielka mieszkania na warszawskim Powiślu to mistrzyni wypieków i gotowania. Jeszcze do niedawna miała własną pracownię, gdzie przygotowywała torty i ciasta weselne. Teraz otwiera w Berlinie cukiernię artystyczną Die Creme. Życiowa pasja i zawód Kasi stały się inspiracją do projektu wnętrz nowego mieszkania, które postanowiła urządzić z pomocą projektantki Marty Kwiecień-Dąbskiej.
Zobacz także: Pod kopułą nieba - mieszkanie na warszawskim Mokotowie >>
Kasia przekazała mi kilka istotnych wskazówek, które posłużyły do stworzenia koncepcji aranżacji. W mieszkaniu najważniejsza miała być kuchnia i stół, wokół których krąży gospodyni i dużo przyjaciół oraz gości, chętnie testujących powstające tu wspaniałości kulinarne. Miało być dużo szafek kuchennych, schowków, szaf i obowiązkowo wyeksponowane miejsce na ładne talerze. Właścicielka marzyła o sztukaterii, miękkim siedzisku przy wejściu i koniecznie dużym lustrze na drzwiach wejściowych. Sofa musiała być granatowa, a w łazience złote dodatki – żadnego srebra. Jasno sprecyzowane oczekiwania inwestorki pozwoliły mi wybrać kierunek, w którym miał podążać projekt aranżacji. Chciałam stworzyć wnętrze z odrobiną stylu francuskiego, trochę vintage, ale w nowoczesnym ujęciu. Chciałam, aby to było mieszkanie kobiece i słodkie – tak jak wypieki Kasi.
Układ funkcjonalny mieszkania, który zaproponował deweloper, nie uległ zmianie. Marta Kwiecień-Dąbska dokonała w nim jednak kilku zasadniczych przeróbek, które wynikały z trybu życia i estetycznych potrzeb właścicielki. Zamkniętą kuchnię połączono więc z salonem, tworząc wspólną, większą, jasną przestrzeń.
To zespolenie odzwierciedla wykończenie podłogi drewnianymi deskami, płynnie wchodzącymi w powierzchnię płytek heksagonalnych, ułożonych w strefie wejścia i kuchni, bez tworzenia wyraźnych podziałów. W holu wykonano dwa identyczne, tapicerowane siedziska z zabudowami i ukrytymi szafami oraz pralką. Jedno z nich powstało w miejscu zamurowanych drzwi do sypialni, które projektantka przeniosła do salonu. Zaproponowała tu klasyczne, eleganckie, dwuskrzydłowe drzwi z ozdobnymi płycinami, które jak wszystkie elementy zabudowy wykonał według jej projektu stolarz. Uchwyty drzwiowe w formie porcelanowych gałek wyglądają na nich jak biżuteria i wraz z pięknymi skrzydłami stają się ozdobą salonu. Życie Kasi kręci się wokół kuchni i stołu, dlatego Marta postanowiła szczególnie podkreślić strefę gotowania i jedzenia. Serce mieszkania – stół, jak przyznaje projektantka, trudno było ustawić w niewielkim pomieszczeniu, zakładając że powinien być duży, dostępny dla wielu gości, którzy ciągle wpadają do Kasi, a jednocześnie zapewniać wygodne dojście do kuchni.
Zobacz także: Mieszkanie na poddaszu: projekt pracowni FABRYK-ART >>
Stół w strefie dziennej miał być najważniejszą dominantą, a jedna czy nawet dwie lampy podkreślające jego miejsce w przestrzeni to było za mało! Przy tak dużym meblu, żeby osiągnąć świetny efekt, musiało ich być więcej. Chodziło o to, żeby jak w klubie czy kawiarni każda osoba, nieważne, gdzie przy nim usiądzie, miała świetny widok i czuła, że siedzi w najlepszym miejscu. Zawisło więc sporo lamp, które dla urozmaicenia zawiesiliśmy na różnych wysokościach. Ekipa po tym projekcie musiała chyba mieć mnie dosyć – wszędzie im coś utrudniałam. Od oświetlenia, poprzez nieregularnie ułożone płytki, aż po ozdobną sztukaterię. Nie ma tu nic przypadkowego, wszystko było dokładnie zaplanowane.
A właśnie pozornie chaotycznie ułożone nad blatem kuchennym płytki złote i jasnoszare (w kolorze ściany) tworzą przemyślaną koncepcję i współgrają ze złotymi elementami wyposażenia: uchwytami szafek, zlewem, baterią umywalkową czy lampami lub stolikiem kawowym. Urozmaicają i dekorują przestrzeń. Dodają lekkości dużej powierzchniowo, zdobionej frezami zabudowie szafek kuchennych. W rogu strefy dziennej, pod oknem, powstał słodki jak z cukierni salonik z kanapą i fotelami. Swym nieoczywistym wyglądem meble powtarzają koncepcję zabawy z różnorodnymi lampami nad stołem. Sypialnia to kwintesencja klasycznej elegancji w połączeniu z nowoczesnymi akcentami, takimi jak krzyżykowe frezy na frontach szaf. Stylizowana sztukateria i gniazdka oraz włączniki, wezgłowie łóżka z zaokrągleniami niczym ciastko, złote dodatki i ekstrawagancka lampa-plafon z tkaniny tworzą przytulny, kobiecy buduar. Wnętrze mieszkania przywodzi na myśl apartament mieszczańskiej kamienicy z nowoczesnymi elementami, które mają przyciągać uwagę i stanowić przeciwwagę dla klasycznych rozwiązań, takich jak sztukaterie czy frezy. Dużo się tu dzieje za sprawą połączenia materiałów, kształtów oraz złota, którego, znając preferencje właścicielki, nie bała się użyć projektantka.
Zobacz także: Mieszkanie na Mokotowie: projekt pracowni Jacek Tryc Wnętrza >>
Eleganckie mieszkanie na warszawskim Powiślu - prezentacja wnętrz
KUCHNIA i stół to dla właścicielki najważniejsza strefa w mieszkaniu. Projektantka szukała na ich aranżację specjalnych, finezyjnych pomysłów, które stworzyłyby unikatowy klimat. Ścianę nad blatem zdobi więc układanka nieregularnie, ale precyzyjnie rozmieszczonych szarych i mniejszych, złotych kafli. W ten sam, pozornie niedbały, figlarny sposób Marta potraktowała koncepcję zawieszenia nad stołem wielu lamp. I nie chodzi w nich tylko o duże natężenie światła, lecz efekt wizualny. Jest na co popatrzeć.
Zobacz także: Dom otwarty: projekt Pracowni Architektonicznej MGN >>
PORCELANA i akcesoria kuchenne to dla Kasi-cukiernika ważny temat. Swoje wypieki lubi podawać na eleganckiej zastawie stołowej.
W mieszkaniu królują stonowane kolory szarości, bieli i barwy drewna zestawione z kilkoma kolorowymi akcentami mebli. Całość ożywiają liczne, złote detale i dodatki.
W JASNEJ kuchni i jadalni z drewnianym blatem stołu wyjątkowo atrakcyjnie wygląda biało-złota zastawa stołowa. Dekoracyjna barwa złota na sztućcach, podstawce czy ozdobnej figurce dodaje odrobinę luksusu wnętrzu. Proste, nowoczesne formy okraszone tradycyjnym złotem zyskują nowe oblicze.
PROJEKTANTKA zastosowała w kilku miejscach aranżacji nietypowe połączenia płytek małych z dużymi czy heksagonalnych z deskami podłogowymi. Te pomysły przełamują klasyczną stylistykę wnętrza. Dodają życia. Wszystkie płytki w mieszkaniu pochodzą ze sklepu Sekret Elegancji.
JEDNOLITĄ powierzchnię wysokiej zabudowy szafek kuchennych uatrakcyjniają otwarte półki, w których Kasia trzyma ulubione, ceramiczne talerze i ozdobne pojemniki na przyprawy, słodycze czy herbaty.
GŁÓWNĄ ROLĘ w aranżacji pokoju dziennego odgrywa misterna kompozycja lekkich, ażurowych lamp z widoczną dekoracyjną żarówką (ze sklepu bylight.pl). Czarne i złote oprawy, zawieszone na różnych wysokościach, podkreślają nadrzędną rangę stołu, jaką pełni w on w przestrzeni.
W OTWARTEJ PRZESTRZENI salonu z kuchnią i jadalnią część wypoczynkową wydzielają zestawione ze sobą wokół stolików kawowych, jak w cukierni, wygodne, tapicerowane meble. Zwartą kompozycję tworzy granatowa sofa, różowy oraz czarny fotel.
MEBLE są bardzo charakterystyczne ze względu na kolor, materiał wykończeniowy i formę. Fotele, łóżko w sypialni i siedziska przy wejściu wykonał Marek Jaworek z firmy Rafek Meble. Kasia wypatrzyła w jednej z londyńskich restauracji fotel, który przypominał tulipana. Pan Marek wraz z projektantką stworzyli na wzór tego wspomnienia różowe arcydzieło, które wygląda jak biszkoptowe ciastko.
STREFĘ WEJŚCIA wyznaczają oryginalnie ułożone płytki heksagonalne, płynnie przechodzące w dębową podłogę Jawor Parkietu (ze sklepu Galeria Podłóg). Drzwi wejściowe wykończono taflą lustra, w której przeglądają się dwa siedziska obudowane przydatnymi szafkami. Pomiędzy nimi znajdują się drzwi do łazienki.
W SZYKOWNEJ SYPIALNI, inspirowanej francuskim buduarem, nie mogło zabraknąć ozdobnych sztukaterii (sklep ABC Tapety Sztukaterie), eleganckiego łóżka, oryginalnego oświetlenia czy detali takich jak stylizowane włączniki światła i gniazdka oraz ozdobne gałki do drzwi. Kiedy nie ma gości, można zostawić otwarte dwuskrzydłowe drzwi prowadzące tu z salonu. Sypialnia staje się wtedy częścią dużej przestrzeni dziennej.
W PROSTO URZĄDZONEJ łazience znalazło się miejsce na dużą strefę prysznica typu walk-in, umywalkę z szafką wyposażoną w obszerne szuflady oraz toaletę, której zabudowa posłużyła do zaplanowania dodatkowego miejsca do przechowywania. Na tle szarej, neutralnej kolorystyki łazienki wyraźnie widać złote elementy: armaturę Vado ze sklepu Wodny Świat w Warszawie, ramę lustra GieraDesign czy kinkiet Game marki House Doctor.
SPOKOJNE wnętrze pomieszczenia urozmaica nietypowy grzejnik Radox Twist ze sklepu AG Grzejniki Design.
Skomentuj:
Eleganckie mieszkanie na warszawskim Powiślu