Pod kopułą nieba - mieszkanie na warszawskim Mokotowie
Mieszkanie na warszawskim Mokotowie kupiono i urządzono z myślą o komforcie oraz potrzebach przyszłych mieszkańców. Podniebna, bo usytuowana na ostatnim piętrze wysokiego budynku, oaza w środku miasta urzeka przestrzenią, widokami i przytulną, a zarazem elegancką aranżacją.
Małżeństwo z dwiema nastoletnimi córkami planowało przeprowadzkę do mieszkania w centrum Warszawy. Przenosili się z obrzeży stolicy, szukając bardziej miejskiej lokalizacji, z której dorastające dziewczynki mogłyby korzystać bez kłopotliwych dojazdów. Warunkiem Pani domu było znalezienie mieszkania, które jakimś zasadniczym atutem rekompensowałoby zamianę tonącego w podmiejskiej, ukochanej zieleni, poprzedniego apartamentu na nowe lokum. Kasia i Jacek zdecydowali się na dwupoziomową nieruchomość na Mokotowie, na ostatnim, dziesiątym piętrze budynku, które zachwyciło ich dużymi oknami otwierającymi mieszkanie na piękny widok i dwa obszerne tarasy. Trzeba je było tylko wyremontować, wykorzystując drzemiący w nim potencjał.
Nasze pierwsze rodzinne mieszkanie wykańczaliśmy sami i oczywiście zabrakło w nim praktycznych pomysłów, które ułatwiałyby codzienne czynności. Kolejne więc postanowiliśmy dopracować i urządzić z profesjonalistą, który pięknie połączy nam funkcjonalne aspekty przestrzeni z estetyką. Z pomocą przyszła architektka wnętrz Małgorzata Górska-Niwińska z Pracowni Architektonicznej MGN i nasze marzenia w końcu się spełniły.
ość szybko ustalono podział funkcjonalny przestrzeni. Strefa dzienna z salonem i kuchnią znalazła się na górnej kondygnacji, a prywatne pokoje rodziny na dolnej.
Wszyscy zakochaliśmy się w górnym piętrze, bo zapewniało piękny widok na panoramę Warszawy i miało dwa przestronne tarasy. Powstał tu salon i kuchnia ze spiżarnią, których aranżacja podkreśla otwarcie przestrzeni na duże, przeszklone okna i to co za nimi. W dolnej części apartamentu stary salon z kuchnią zamieniliśmy na przestrzeń rodziców – sypialnię z łazienką i ich garderobę. Wygospodarowaliśmy dwa obszerne pokoje dla dziewczynek, dodatkową garderobę dla całej rodziny i drugą, dużą łazienkę. W sumie to powierzchnia ok. 140 m2.
Głównym atutem przestrzeni dziennej są trójstronne, duże przeszklenia ścian i wpadające przez nie, jak również przez okrągły świetlik nad kanapami, naturalne światło. Okna mogą być odsłonięte przez większość dnia, gdyż w pobliżu nie ma żadnych równie wysokich budynków. Nadmierne nasłonecznienie regulują harmonijkowe, nieprzytłaczające wspaniałych okien żaluzje i konieczna przy takiej ekspozycji na słońce klimatyzacja. Duże, sięgające od podłogi do sufitu okna otwierają wnętrze na tarasy umieszczone na obydwu końcach strefy dziennej. Miło zaaranżowane, za pomocą mebli ogrodowych i zadbanej zieleni, zewnętrzne „pokoje” wydają się łączyć z zamkniętą przestrzenią kuchni i salonu we wspólną całość.
Wrażenie to potęgują zastosowane kolory i materiały. Na ścianie za kanapą ułożono te same co na tarasie szare, podłużne niczym deski, betonowe płytki. Neutralne kolorystycznie tło posłużyło tu do zawieszenia portretów gospodarzy – Kasi i Jacka. Spokojną szarość projektantka powtórzyła we frontach zabudowy meblowej kuchni oraz użyleniu spieków kwarcowych obudowujących wyspę kuchenną, blaty i ściany przy szafkach kuchennych. Idealnym dopełnieniem szarości stał się we wnętrzu głęboki kolor dębowego drewna użytego na podłodze i brązowa barwa kanapy oraz foteli. Ciepłe brązy i łagodne szarości architektka zestawiła z miedzianymi i odważnymi, niebieskimi dodatkami.
Zwłaszcza te drugie na tle przeszklonych ścian i błękitu nieba tworzą klimat niemal nadmorskiego kurortu, kojarząc się z piaskiem, skałami i wodą. Siedząc na wygodnych meblach wypoczynkowych, domownicy mogą podziwiać panoramę Warszawy, a wieczorami fantastyczne zachody słońca. Główną atrakcją aranżacyjną w sypialni rodziców jest wyrazista tapeta z motywem dużych liści z lasów tropikalnych, utrzymana w palecie barw brązów i zgaszonej zieleni. Ładnie współgra z nią kolorystycznie dobrany, intensywny, miodowy odcień tapicerki łóżka. Kolory brązu królują również w łazience rodziców, gdzie rozświetla je duże, wykonane na zamówienie, nietypowe lustro umieszczone nad umywalkami. Wystrój pokoi córek odzwierciedlają zainteresowania i osobiste preferencje młodych dam. Efektowny apartament zachwyca otwarciem na otaczającą przestrzeń, co umiejętnie w projekcie aranżacji podkreśliła architektka Małgorzata Górska-Niwińska. Klasyczne materiały wykończeniowe oraz starannie dobrana paleta barw doskonale obronią się przed szybko zmieniającymi się trendami wnętrzarskimi.
Mieszkanie na warszawskim Mokotowie - prezentacja wnętrz
GÓRNA KONDYGNACJA mieszkania to strefa relaksu i wspólnego spędzania czasu rodziny, którą tworzą sportretowani gospodarze – Kasia i Jacek oraz córki Olga i Marta, a także dwaj futrzani przyjaciele – koty Frodo i Gandalf. Cała drużyna dobrze czuje się w szaro-biało-brązowej aranżacji mieszkania, podkręconej niebieskimi i miedzianymi dodatkami – pled i poduszki w tych barwach pochodzą ze sklepu Jysk.
DWUKONDYGNACYJNY apartament składał się kiedyś z dwóch oddzielnych mieszkań, które poprzedni właściciele połączyli schodami. Na górnym poziomie znajdował się taras ze ścianą wyłożoną szarymi, podłużnymi płytami kamiennymi. Architektka postanowiła wykorzystać je w aranżacji. Od tego wszystko się zaczęło – szarość kamieni w połączeniu z ciepłym kolorem drewnianej podłogi wszystkim się spodobała i wyznaczyła główny motyw wystroju strefy dziennej.
OPRÓCZ salonu, jadalni i kuchni na górnym poziomie znajduje się, schowana za mało widocznymi drzwiami z ukrytą ościeżnicą, spiżarnia. To niezastąpione pomieszczenie do przechowywania podręcznych rzeczy, dzięki któremu meble kuchenne można było ograniczyć do najpotrzebniejszych i cieszyć się otwartą, niezabudowaną przestrzenią kondygnacji.
W nowoczesnej strefie dziennej najważniejsza jest przestrzeń wypełniona światłem i powietrzem. Meble i sprzęty muszą być ograniczone do minimum, aby nie zabudowywać otwartego na świat pomieszczenia.
PRZESTRZEŃ górnej kondygnacji optycznie znacznie się powiększa za sprawą dużych przeszkleń usytuowanych z dwóch stron pomieszczenia i przechodzących w tarasy. Zaciera się tu granica pomiędzy tym co wewnątrz, a tym co na zewnątrz. Możliwość przemieszczania się pomiędzy tymi strefami buduje poczucie komfortu i odprężającej swobody. Zachęca do wspólnego spędzania czasu z rodziną i przyjaciółmi.
KUCHENNE powierzchnie zdobi spiek kwarcowy inspirowany naturalnym kamieniem z wyraźnym, szarym użyleniem. Wprowadza nutę elegancji do pomieszczenia. Stanowi idealne tło do wszelkich żywych, kolorowych zestawień – szklane naczynia pochodzą z Ikei.
HOL I BIAŁE SCHODY, na których dumnie pozuje do zdjęcia kot Frodo, zaaranżowali poprzedni właściciele. Kasia i Jacek postanowili niczego tu nie zmieniać. Ich biały kolor i nowoczesna forma dobrze wpisały się w wystrój nowej aranżacji. Na każdy poziom mieszkania – górny i dolny – można wejść osobnymi drzwiami z klatki schodowej, co spodobało się nowym gospodarzom. To bardzo praktyczne rozwiązanie.
TARAS zaaranżowany jako przedłużenie wnętrza apartamentu, z wygodnymi, odpornymi na kaprysy pogody, ogrodowymi meblami, wygląda jak salon pod chmurką. Białe siedziska na tle ciemnych desek i ściany z wiecznie zielonego winobluszczu tworzą beztroski, oderwany od rzeczywistości klimat nadmorskiego kurortu. Wysoka barierka ze szkła pozwala czuć się bezpiecznie, osłania od wiatru i umożliwia swobodne kontemplowanie widoków na Warszawę z 10 piętra budynku.
W SYPIALNI RODZICÓW dominują wzory oraz kolory ziemi i naturalne materiały. Przytulne w odbiorze pomieszczenie swoją ciepłą aurę zawdzięcza między innymi miodowej tapicerce łóżka oraz towarzystwu kota Gandalfa – strażnika sypialni.
NA ŚCIANIE za wezgłowiem łóżka umieszczono tapetę z motywem dżungli (sklep photowall.pl). Uzupełniają ją dekoracyjne poszewki poduszek z tematycznym, roślinnym wzorem (sklep Leroy Merlin).
W MIESZKANIU każdy z domowników ma swoją umywalkę – po dwie w każdej z dwóch łazienek. W łazience rodziców para umywalek odpowiada parze nietypowo, wręcz finezyjnie połączonych ze sobą luster. Powstały na zamówienie, według projektu architektki i niewątpliwie urozmaicają wnętrze.
W ŁAZIENCE Kasi i Jacka wykorzystano brązowe płytki marki Marazzi w zestawieniu z ciepłą barwą orzechowego drewna. Lamelkowe, drewniane fronty kryją niezbędne półki i przestrzeń gospodarczą na pralkę oraz suszarkę do ubrań. Aranżacja łazienki w stonowanej, ciepłej kolorystyce i prostej stylistyce spójnie nawiązuje do wystroju całego mieszkania. Dodatkowym urozmaiceniem tej przestrzeni jest wspomniane lustro i drobna mozaika użyta na jednej ze ścian wnęki prysznica.
ŚCIANA z cegły kontra stylizowane sztukaterie to ciekawy punkt wyjścia do stworzenia kreatywnego, eklektycznego wystroju pokoju. Jego młoda właścicielka, córka Olga, wzbogaciła wnętrze obrazami, meblami i dodatkami, które nadały pomieszczeniu osobisty, wymykający się schematom charakter.
- Więcej o:
Mieszkanie w kamienicy – inspiracje
Designerskie miejsce do pracy - jak stworzyć przestrzeń, która inspiruje i motywuje?
Choinka w pięciu odsłonach
Nowoczesne żaluzje: funkcjonalność w każdym wnętrzu
Modne ściany - 4 gorące trendy
Dekorujemy dom na święta – tych ozdób warto użyć
Trendy wnętrzarskie na jesień
Trendy w wykorzystaniu drewna we wnętrzach