Domek dla dzieci - na drzewie
Każde dziecko marzy o takim miejscu, gdzie mogłoby się schować lub ukryć swoje skarby przed dorosłymi.
Konstrukcja domku umieszczona jest nad ziemią w rozgałęzieniu klonu jesionolistnego. Jego "fundamentem" są okrąglaki przywiązane liną sizalową do trzech konarów drzewa.
Do wnętrza można się dostać przez otwór w podłodze po opuszczanej drabince linowej. Rodzicom zależało na tym, by korzystanie z domku wymagało od dzieci wysiłku, który wyrabia sprawność fizyczną. Projektant domku, Artur Michalski, uwzględnił to życzenie, ale dołożył też wszelkich starań, by bawiące się tam dzieci były bezpieczne.
Jak zapewniono bezpieczeństwo
Wytrzymałość konstrukcji. Projektant obliczył wytrzymałość domku tak, by mogło się w nim bawić bezpiecznie kilkoro dzieci. Konstrukcję szkieletową domku ustawiono na trójkątnej ramie z okrąglaków przywiązanych do konarów drzewa linami. Dzięki temu, że łączenie to jest elastyczne, podmuchy wiatru nie zagrażają konstrukcji.
Przed zbudowaniem domku starannie przyjrzano się drzewu, na którym miał on być umieszczony. 25-letni klon jesionolistny okazał się wystarczająco mocny i zdrowy, by wytrzymać nowe obciążenia.
Materiały na konstrukcję. Do jej wykonania użyto drewna impregnowanego ciśnieniowo (upewniono się, czy impregnat ma aktualny atest oraz czy nie będzie szkodliwy dla dzieci). Elementy starannie dobierano, aby nie miały ani sęków, ani zadziorów.
Użyto również lin sizalowych oraz trzech rodzajów mat: trzcinowych, które imitują strzechę na dachu, wiklinowych, którymi obudowano górne odcinki ścian, oraz bambusowych zastosowanych na szczytach domku i jako rolety w oknach. Do barwienia elementów drewnianych użyto bejcy wodnej.
Zabezpieczenie przed upadkami. Pod drzewem, na którym zbudowano domek, wytyczono okrągły placyk o średnicy około 6 metrów. Najpierw starannie go wyrównano, a potem usypano na nim 15-centymetrową warstwę zmielonej kory ogrodniczej. Upadek na takie podłoże nie powinien być groźny.
Atrakcje
Wejście. Dzieciom szczególnie podoba się to, że gdy bawią się w domku, klapa w podłodze jest zamknięta, a więc nikt z zewnątrz bez ich zgody nie może dostać się do środka. W ten sposób domek daje dzieciom poczucie absolutnej izolacji od świata dorosłych.
Pajęczyna. Między konarami klonu rozpięto sieć pajęczą z grubej sizalowej liny. Po sieci można się poruszać, nie dotykając gruntu. Bardziej sprawne dzieci, wspinając się po pajęczynie, mają możliwość "zdobycia" domku przez okno.
Pająk. Sieci strzeże duży pająk z sizalu, zaprojektowany tak, by można go było podnosić i opuszczać z wnętrza domku na długiej linie. Dzieci często to robią, by nastraszyć dorosłych.
Drążek do ćwiczeń. Na jednym z konstrukcyjnych okrąglaków zawieszono drewniany drążek przywiązany z dwóch stron do lin. Służy on do podciągania się i innych ćwiczeń.
Winda. Projektant wyposażył domek w windę z drewnianego cebrzyka na linie, w którym można wciągać do domku różne przedmioty. Ponieważ dzieci lubią spędzać w domku długie godziny, winda służy do podawania im tam jedzenia i picia.
Półmrok. Dzieci szczególnie sobie cenią to, że we wnętrzu domku panuje półmrok i że można odciąć się od reszty świata przez opuszczenie rolet w oknach. Ażurowe ściany z wiklinowych mat przepuszczają jednak dość światła, aby nie było w nim zupełnie ciemno.
Wykonanie
Rama. Na wysokości około 240 cm nad gruntem do trzech mocnych konarów drzewa przywiązano linami trzy okrąglaki. Umieszczono je od wewnętrznej strony konarów, a końce utworzonego z nich trójkąta połączono na wpusty i skręcono śrubami. Łączenie linami jest mocne i nie rani kory, jest też wystarczająco elastyczne, by konstrukcja poddawała się naturalnym ruchom drzewa.
Szkielet domku. Z kantówek o przekroju 7×7 cm wykonano prostopadłościenny szkielet. W ramy ścian oraz kwadratową podłogę wmontowano poprzeczki (7×3,5 cm), które usztywniły szkielet i umożliwiły późniejsze wykonanie otworów okiennych i klapy w podłodze. Elementy ramy uformowano we wpust oraz wypust i połączono wkrętami do drewna. Elementy szkieletu montowano na ziemi i potem wciągano na górę. Kwadratową ramę podłogi domku ułożono na trójkątnej ramie z okrąglaków i przybito do niej długimi gwoździami.
Poszycie ścian. W dolnej części ścian, do wysokości, na której zamontowano rygle podokienne, przykręcono od zewnątrz poszycie z połówek żerdzi sosnowych. Powyżej, omijając otwory okienne, przymocowano maty wiklinowe, używając do tego takera, czyli pistoletu do wstrzeliwania metalowych zszywek. Otwory okienne wykończono listwami. Szczyty domku wypełniono matami z bambusa. W oknach, od wewnątrz domku, zawieszono rolety bambusowe.
Dach. Krokiewki więźby dachowej wykonano z kantówki 3,5×7 cm. Więźbę obito deskami i na nich ułożono papę. Potem rozłożono na dachu maty z trzciny i przymocowano je przez dociśnięcie listwami. Na szczytach dachu przybito wiatrownice z półwałków. Tak samo wykończono kalenicę.
Klapa. Drewnianą ramę o wymiarach odpowiadających wymiarom otworu w podłodze obito deskami i powstałą w ten sposób klapę zamontowano na zawiasach tak, by otwierała się do środka. Przykręcono zasuwkę, która umożliwia dzieciom zamykanie się w domku. Aby klapę można było otwierać stojąc na ziemi, przymocowano do niej linę, którą przeciągnięto przez metalową przelotkę osadzoną w ścianie domku. Przez otwór w podłodze linę spuszczono na dół.
Drabinka. W końcach drewnianych drążków olchowych o średnicy 4 cm przewiercono otwory, po czym przewleczono przez nie linę. Każdy szczebel drabiny (zamontowane są co 35 centymetrów) unieruchomiono przez zawiązanie na linach węzłów nad i pod drążkiem. Wewnątrz domku liny drabinki zamocowano na metalowych zaczepach przybitych do podłogi.
Drążek do ćwiczeń. Wykonano go z pojedynczego drążka, osadzonego na dwóch linkach podobnie jak szczeble drabiny. Linki zawieszono na jednym z okrąglaków tworzących trójkątną podstawę domku.
Pajęczyna. Do dwóch rozchylających się na boki konarów drzewa przywiązano odcinki liny w taki sposób, by splot przypominał wzór pajęczyny.
Pająk. Wykonano go z czterech półkolistych doniczek sizalowych. Wypełniono je torbami plastikowymi i zszyto. Pająka przywiązano do liny, której koniec doprowadzono do wnętrza domku.
Winda. Do wystającego poza obręb dachu końca kalenicy zamontowano karabińczyk i przeciągnięto przez niego długą linę. Do jednego końca liny przywiązano drewniany cebrzyk, a drugi koniec zamocowano do drewnianego słupka wbitego w ziemię.
Materiały i narzędzia
Ile to kosztuje?
Drewno (impregnowane ciśnieniowo) i trzy rodzaje mat - od 2500 zł.
Liny sizalowe - od 1400 zł.
Kora ogrodnicza (około 3 m3) - 500-600 zł.
Gwoździe, wkręty i inne łączniki - około 100 zł.
Robocizna - około 250 godzin pracy.
Ze względu na pracę na wysokości, do budowy domku potrzebne są przynajmniej dwie osoby.
- Więcej o:
Ogrody szczęśliwego dzieciństwa
Aranżacje ogrodów. Kącik dla dzieci w ogrodzie
Jak i z czego zrobić hotel dla owadów? Domek dla zapylaczy [Zrób to sam]
Ogród dla dzieci - zabawa w zielone
Termodrewno: nowe oblicze świerku i sosny
Fontanna ogrodowa - jak zrobić?
Pergola jako ciekawy element ogrodowej architektury
Pergole ogrodowe i tarasowe