Przegląd zimowych okryć

Magda Narkiewicz21-03-2011 01:00

Nawet mając nadzieję, że zima będzie łagodna, przygotuj się na najgorsze i zabezpiecz rośliny przed kaprysami aury.

W naszych ogrodach sadzimy coraz więcej gatunków pochodzących z cieplejszych rejonów świata, uważając, że polski klimat stał się wystarczająco dla nich przyjazny. Wśród nich dominują rośliny zimozielone. Cenimy je właśnie za to, że pięknie prezentują się przez okrągły rok, często więc szkoda je nam jesienią okrywać. Jednak ostra zima sprzed dwóch lat udzieliła miłośnikom egzotycznych nowości surowej lekcji pokory. Wiele okazów ucierpiało, niektóre trzeba było wykopać, inne mocno przyciąć. Z przykrych doświadczeń należy wyciągnąć praktyczne wnioski. Uwzględniając wiadomości z literatury fachowej i własne obserwacje, zaplanujmy, które rośliny i w jaki sposób zabezpieczyć. Jeszcze w tym miesiącu jest czas, by to zrobić.

Co roślinom szkodzi

Niska temperatura - odporność na mróz zależy od rośliny (nawet w obrębie gatunku jest różna). Najbardziej wrażliwe są korzenie, najmniej zdrewniałe pędy. Rośliny młode, świeżo posadzone, łatwiej wymarzają niż wieloletnie okazy. Zimą łatwo uszkadzane są także rośliny zbyt mocno nawożone (ostatni raz powinno się je zasilać w sierpniu, chyba że zastosujemy specjalne nawozy jesienne).

Mroźne suche wiatry - zwiększają parowanie, zwłaszcza zielonych części roślin. Potrafią wysuszyć nawet korę, która wtedy pęka.

Gwałtowne wahania temperatury - ocieplenie rozhartowuje rośliny i powoduje, że rozpoczynają wegetację, a kolejna fala mrozu je niszczy.

Susza glebowa - rośliny zimozielone tracą zimą wilgoć. By przeżyć, muszą czerpać wodę, a z zamarzniętego podłoża jest to niemożliwe.

Co im pomaga

Pozostawianie na zimę zeschłych liści i pędów - otulają one stożki wzrostu, stanowią też warstwę izolacyjną dla gleby, utrzymują okrywę śnieżną, która doskonale chroni rośliny przed zimowymi uszkodzeniami. Suche resztki powinno się usuwać dopiero wiosną.

Ściółkowanie ziemi - dobrym materiałem są suche liście, przekompostowany obornik, kora, gałęzie iglaków, zrębki. Dzięki temu grunt zimą utrzymuje stałą temperaturę oraz wilgotność. Materiały organiczne, gdy się rozłożą, użyźniają glebę. Nie należy jednak liśćmi i obornikiem obsypywać nasad krzewów i drzew, bo grozi to porażeniem przez choroby.

Kopczykowanie - warstwą ziemi o wysokości 20 cm osłaniamy nasady krzewów róż, a także trudno zimujących krzewów i szczepionych drzewek. Przysypujemy także przygięte do podłoża pędy róż pnących i piennych (sztamowych) oraz winorośli deserowych. Można też użyć piasku, który ma tę zaletę, że nie zatrzymuje zbyt wiele wilgoci.

Chochoły - od słomy łatwiejsze w użyciu są gotowe maty, którymi można osłonić wrażliwe na mróz gatunki oraz pnie drzew.

Namioty z białej agrowłókniny - to poliestrowe tworzywo (inne rodzaje się do tego nie nadają) nie nasiąka wodą, przepuszcza powietrze i światło, ale mało nagrzewa się od słońca. Jest produkowane w trzech grubościach:

17 g/cm3, 30 g/cm3 i 50 g/cm3 i kosztuje od 20 do 70 gr za m2. Najbardziej skuteczną ochroną przed wiatrem i mrozem jest gruba agrowłóknina.

Wiatrochrony ze słomianych mat lub agrowłókniny - chroniąc przed wiatrem, pozwalają roślinom przetrwać nawet duże mrozy.

Siatka cieniująca - ma zielony kolor, więc rozłożona na gatunkach zimozielonych jest mało widoczna, a potrafi zapobiec brązowieniu liści, chroniąc je przed słońcem i wiatrem. Kosztuje 95 gr za m2.

Bielenie pni wodną zawiesiną wapna to metoda zapobiegania zbytniemu nagrzewaniu przez słońce pni drzew (często stosowana jest w sadownictwie), co zmniejsza różnice temperatur między dniem a nocą.

Styropian, kawałki plastiku, papier, trociny - materiały te wykorzystuje się głównie do ocieplania roślin w pojemnikach stojących na świeżym powietrzu.

Uwaga! Do ocieplania roślin przystępujemy dopiero po silnych przy-mrozkach, gdy powierzchnia ziemi zamarznie. Zbyt szybkie okrycie grozi rozwojem patogenów i gniciem roślin, zwiększa niebezpieczeństwo wystąpienia gryzoni. Ponieważ pogoda wiosenna jest bardzo zdradliwa, nie spieszmy się z odkrywaniem roślin i róbmy to stopniowo.

Gatunki wymagające okrywania:

Zimozielone liściaste gatunki krzewów i bylin; iglaki: cyprysik Lawsona i groszkowy, cedry (z wyj. himalajskiego), araukaria chilijska, mamutowiec, sośnica, cedrzyniec; gatunki zrzucające liście: glicynia, hortensja ogrodowa, ketmia syryjska, magnolie, róże, mieszańcowe szczodrzeńce, gunnera, iglica, nachyłek wielkokwiatowy, rozwar, rumiany, złocienie, wielosiły, posłonek; szczepione drzewka, a także wszystkie nowo posadzone drzewa, krzewy, byliny i rośliny dwuletnie.

Więcej o: