Październik w domu i na tarasie [Kalendarz prac]

W DOMU

Podlewamy

Korygujemy częstotliwość nawadniania roślin, gdy zaczyna się okres grzewczy. W pomieszczeniach ciepłych trzeba robić to częściej i dodatkowo zraszać liście. Jeśli jest chłodno, ograniczamy ilość wody, aby korzenie nie zgniły.

Zupełnie rezygnujemy z podlewania kaktusów, hipeastrów, gloksynii i innych kwiatów, które wymaga ją głębokiego spoczynku. Kaktusy możemy ustawić nawet w zupełnej ciemności (np. w kartonie), ale w chłodnym miejscu (5-10°C).

Chronimy

Zwalczamy pojawiające się na roślinach szkodniki. Gdy powietrze jest suche, kwiatom zagrażają zwłaszcza przędziorki. Najwygodniej umieścić w doniczkach pałeczki lub koreczki owadobójcze. Są dla nas bezpieczniejsze niż chemiczne opryski.

NA BALKONIE I TARASIE

Chronimy przed mrozem

Pojemniki z gatunkami wrażliwymi na mróz, np. pelargoniami, fuksjami, zabieramy do pomieszczeń, gdzie temperatura nie jest zbyt wysoka (ok. 15°C). Wcześniej skracamy ich pędy do ok. 30 cm. Rośliny powinny spędzić tam całą zimę. Ważne, by docierało do nich sporo światła.

Gdy zapowiadane są przymrozki, zabieramy na noc pod dach chryzantemy doniczkowe ustawiane na balkonach i tarasach. Rano wystawiamy je ponownie. Cięższe doniczki okrywamy agrowłókniną złożoną podwójnie lub grubym papierem.

Podlewamy

Krzewy i byliny rosnące w pojemnikach podlewamy regularnie aż do momentu, gdy chwyci mróz. Potem robimy to w okresach odwilży. Roślin już nie nawozimy.