Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Jesienne kompozycje w donicach

Aldona Zakrzewska

W donicach nadal może panować lato dzięki kwiatom, które nie tracą urody pomimo coraz krótszych dni i chłodnych nocy.

Wrzosy najokazalej wyglądają posadzone w grupie. Tworzą wtedy mocny barwny akcent.
Wrzosy najokazalej wyglądają posadzone w grupie. Tworzą wtedy mocny barwny akcent.
fot. mat. red.

Co może kwitnąć pod koniec lata i jesienią w donicach? Bogatymi kolorami mieni się wiele bylin, m.in. chryzantemy, wieloletnie astry zwane marcinkami, rudbekie, dzielżany czy dorodne rozchodniki. Niektóre z tych roślin zakwitają jeszcze latem, ale jesienią nadal wrażenie. Wciąż kwitnie też wiele roślin jednorocznych; niektóre, np. bakopa, lwia paszcza, bratki, miniaturowe goździki, sunsatia, są dekoracyjne nawet do samych mrozów. Do najdłużej kwitnących należą pelargonie i fuksje, które można przechować pod dachem do wiosny.  

Mieszane towarzystwo

Jesienią sadzimy też w donicach kwiaty typowe dla tej pory roku. Oprócz wspomnianych chryzantem i marcinków mogą to być wrzosy oraz mniej opatrzone hebe, ajania czy wrzosiec delikatny. Urozmaiceniem aranżacji będą gatunki o ozdobnych liściach, np. trawy, żurawki, ozdobne kapusty oraz bratki czy cyklameny - dostępne w sklepach, choć częściej kupowane wiosną i zimą. Wypełniajmy nimi puste miejsca po przekwitłych kwiatach, tworząc aranżacje zróżnicowane pokrojem, barwą i fakturą.

Kompozycje jednogatunkowe

Na małych tarasach i balkonach szczególnie efektownie wyglądają kompozycje jednogatunkowe, zestawione z odmian tej samej barwy, co najwyżej w różnych odcieniach. Tworzą mocny akcent kolorystyczny, nie wprowadzając przy tym chaosu. Można też tak dobrać rośliny (np. bratki, astry, chryzantemy), by w donicach mieniło się od kontrastowych barw. Takie kompozycje mają ponadto tę zaletę, że łatwiej je pielęgnować, gdyż wszystkie okazy w donicy mają takie same wymagania. ?

Razem czy osobno?

Rośliny można sadzić we wspólnym podłożu w jednym pojemniku albo też pojedynczo - w oddzielnych doniczkach wstawionych do jednej większej osonki. To drugie rozwiązanie ma wiele zalet - wygodniej bowiem wymieniać w razie potrzeby przekwitnięte okazy i zmieniać wygląd kompozycji, kiedy aranżacja nam się znudzi. Rośliny nie konkurują też ze sobą o pokarm czy wodę i łatwiej odizolować chore okazy od reszty towarzystwa w donicy.

    Więcej o:

Skomentuj:

Jesienne kompozycje w donicach