Błędy ogrodnika. Brak wiedzy o ziemi
Zanim wybierzesz wymarzone rośliny, warto się zastanowić, dla jakich gatunków twój ogród będzie idealnym miejscem.
Nie badasz podłoża?
Zdarza się, że różaneczniki rosną świetnie, a róże kiepsko - albo wszystko marnieje, choć słońca jest sporo, a ziemię podlewasz i nawozisz.
Wiele roślin jest bardzo wybrednych co do odczynu podłoża, np. różom i warzywom odpowiada prawie obojętna ziemia, natomiast hortensjom i roślinom wrzosowatym - tylko kwaśna.
Niektóre gatunki w nieodpowiednim dla nich podłożu nie są w stanie pobierać substancji pokarmowych. Mogą też być wrażliwe na uaktywniające się w kwaśnej glebie toksyczne związki manganu i glinu.Niewłaściwy odczyn powoduje, że rośliny są źle wybarwione, mają np. żółte blaszki, a nerwy zielone. W rezultacie słabo rosną i kwitną.
Rada
Zacznij od poznania odczynu pH gleby. Zbadaj go kwasomierzem (do kupienia w sklepie ogrodniczym). Najlepiej dobrać rośliny do ziemi, która jest w ogrodzie. Trudniej jest zrobić odwrotnie - dostosować odczyn gleby do potrzeb roślin (przez dodawanie kwaśnego nawozu lub torfu albo przeciwnie - przez wapnowanie).
Grunt, że żyzna i wilgotna?
W ogrodzie wiele roślin rozwija się doskonale, a chwasty wręcz rosną jak na drożdżach. Ziemia jest żyzna i dobrze utrzymuje wilgoć. A jednak tracisz niektóre okazy. Ciągle ponawiane próby uprawy bardziej oryginalnych gatunków kończą się niepowodzeniem. Dotyczy to głównie sukulentów, górskich bylin i krzewinek, a także roślin cebulowych.
Rada
Niektóre gatunki (np. górskie) nie lubią gliniastej lub próchnicznej ziemi długo utrzymującej wilgoć.
Przed posadzeniem nieznanej ci rośliny poznaj jej wymagania co do struktury i wilgotności gleby. Może się okazać, że aby przezimować, musi mieć sucho. Trzeba więc przygotować dobry drenaż, np. przed sadzeniem dodając piasek do wykopanego dołka.
Zwozisz tony ziemi?
Czasem na działce mamy jałowy piasek, który nie jest w stanie utrzymać ani wody, ani nawozów, albo ciężką glinę po deszczu zamieniającą się w grzęzawisko, a w czasie upału w kamień.
Postanawiasz załatwić sprawę raz na zawsze, sprowadzając wywrotkę "dobrej ziemi". Koszty tego są spore, a przy okazji ulega zniszczeniu dotychczasowa struktura gleby.
Początkowo w nowej ziemi wszystko dobrze rośnie, ale stopniowo problemy wracają.
Rada
Lepsze efekty dają zabiegi prowadzone z mniejszym rozmachem, ale systematycznie.
Zarówno gliniastą, jak i piaszczystą glebę użyźnij, dodając do niej kompostu. Przed sadzeniem roślin zmieszaj go z wierzchnią warstwą ziemi. Do piaszczystej możesz ponadto dodać glinę, a do gliniastej - gruboziarnisty piasek. Stosuj też kompost do ściółkowania.
Te same metody od lat?
Ziemia jest zasilona obornikiem, wzbogacona w nawozy mineralne. Wszystko bujnie rośnie i obficie kwitnie. Mija kilka lat bez zmiany sposobu uprawy, a rośliny marnieją
i nawożenie im nie pomaga.
Rada
Zjawisko obniżania się żyzności uprawianej gleby nazywa się zmęczeniem ziemi i, niestety, dość często występuje. Można temu przeciwdziałać. Czas na płodozmian - czyli kilkuletnią przerwę w uprawie w tym samym miejscu roślin o podobnych wymaganiach, narażonych na te same choroby.Jak najczęściej zasilaj ziemię nawozami organicznymi, np. kompostem i obornikiem. Zapobiegaj zakwaszaniu gleby (z wyjątkiem miejsc dla roślin kwasolubnych).
- Więcej o:
Jak zrobić naturalny nawóz z żywokostu? Krok po korku
Kto mieszka w ziemi? Pożyteczne organizmy żyjące w glebie
Sposób na podmokłą glebę. Rośliny w pojemnikach. Podwyższona rabata
Co zrobić, by dwukolorowa monstera miała jasno wybarwione liście?
Na co choruje forsycja? [Porady eksperta]
6 sposobów na pielęgnację róż jesienią i zimą
Uciążliwa "miniaturka koniczyny"
Dlaczego rokitnik nie owocuje?