Czas na sadzenie rozsady

dr Magalena Narkiewicz, Alicja Gawryś, Aldona Zakrzewska, dr Hanna Masternak15-05-2017 10:14

Po kapryśnej kwietniowej aurze w maju wreszcie robi się ciepło i ziemia się nagrzewa. W ogrodzie można więc zacząć sadzić rośliny, które boją się chłodu.

Przygotowania. Rośliny, które sami uprawialiśmy pod dachem, wystawiamy w ciepłe dni na zewnątrz, w osłonięte od wiatru i lekko ocienione miejsca. Dzięki temu po wysadzeniu na miejsce stałe nie doznają szoku, który zahamuje ich rozwój. Natomiast rozsada kupowana od ogrodników jest już zahartowana. Kilka-kilkanaście godzin przed przesadzaniem rośliny podlewamy, by były jędrne, a ziemia dobrze obklejała korzenie i chroniła je przed uszkodzeniem. Gleba powinna być wcześniej dobrze odchwaszczona, nawieziona, spulchniona, a poprzedniego dnia - podlana. Przygotowujemy w niej rowki lub dołki dla roślin.

Sadzenie. Na przesadzanie wybierzmy pochmurny bezwietrzny dzień, a w słoneczny zacznijmy pracę wieczorem. Nie sadźmy roślin za gęsto (rozstawę dopasujmy do maksymalnych rozmiarów, jakie osiągną) i nie podwijajmy korzeni (za długie lepiej skrócić). Rośliny umieśćmy na tej samej głębokości, na jakiej rosły dotychczas (ale są też wyjątki, np. pomidory lubią głębsze sadzenie). Ziemię wokół nich lekko ugniatamy, by powstały płytkie dołki.

Pielęgnacja. Rośliny jak najszybciej podlejmy, nawet jeśli zanosi się na deszcz, by ziemia dokładnie oblepiała im korzenie. Woda, zwłaszcza dla pomidorów, papryki innych gatunków ciepłolubnych powinna być lekko ogrzana (o temp. 18-22°C). Najlepiej użyć konewki bez sitka, kierując słaby strumień do dołków wokół roślin. Gdy jest słonecznie, warto przez dzień-dwa cieniować nowy zagonek, a pojedyncze rośliny w południe osłaniać, np. doniczką. Jeśli deszcz nie pada, ziemię podlewamy codziennie. Po podlaniu lub po deszczu powinno się ją płytko spulchnić, by wolniej wysychała. Jest to zbędne, jeśli wilgotną ziemię wyłożymy ściółką, np. ścinkami trawy lub korą.

Kwitnąca rozsada gatunków sezonowych przeznaczana jest głównie do obsadzania pojemników. Jednak rośliny te śmiało możemy uprawiać na rabatach. Długopędowe petunie potrafią szybko utworzyć gęste kobierce, na których kwiaty będą pojawiać się aż do przymrozków. Wymagają znacznie mniej opieki, niż gdy rosną w pojemnikach.

Pomidory warto wsadzać głęboko, aż do pierwszych liści - lepiej się wtedy ukorzenią. Nadmiernie wydłużone rośliny można umieścić w ziemi ukośnie.

Rozsada cukinii, nawet z pojemników, słabo się przyjmuje. Wysiane w maju do gruntu rośliny szybko ją doganiają, oczywiście, jeśli nie zniszczy ich przymrozek.

Aby ciepłolubnym roślinom wydłużyć sezon, uprawiamy je z rozsady. Wysiane miesiąc, a nawet kilka miesięcy wcześniej, w maju osiągają już spore rozmiary. Z ich wysadzaniem nie należy zbyt długo zwlekać. Pamiętajmy, że tylko rośliny o zwartym pokroju, zdrowych, jędrnych liściach i silnych korzeniach będą później dobrze rosły w ogrodzie. Przetrzymywane na parapetach mocno się osłabiają, a w szklarniach przerośnięte przedwcześnie się starzeją.
Co prawda uprawiane w doniczkach rośliny ozdobne zwykle są sprzedawane dopiero, gdy już mają kwiaty, ale w przypadku większości warzyw najlepiej przyjmuje się 4-8 tygodniowa rozsada (pomidory wysadzone, gdy już zawiązały pąki, nie będą wcześnie owocować!).

Ważne

• Rozsada uzyskana w domowych warunkach kosztuje niewiele, ale zwykle jest wiotka, delikatna i mocno wydłużona.
• Niedroga, tzw. rwana rozsada, to młodziutkie rośliny, zwykle warzywa, z rozsadnika. Mają uszkodzone korzenie, więc łatwo więdną i słabo się przyjmują.
• Najlepszą jakość mają droższe rośliny uprawiane przez producentów w torfowych doniczkach, z którymi sadzone są do ziemi. Od razu zaczynają rosnąć.

Więcej o: