Czym wyróżniają się polskie ogrody? Odpowiada Tomasz Szostak!

Czy Polacy lubią pielęgnować ogrody?

Moim zdaniem tak. Przynajmniej ta część społeczeństwa, która docenia ład i porządek w swoim otoczeniu. Widzę to dokładnie w ogrodach, w których pracuję jako firma i które odwiedzam w projekcie ,,Busem przez polskie ogrody”. Prawdziwymi ,,dziełami sztuki” są szczególnie te ogrody, w pielęgnacji których właściciele poświęcają swój cały czas wolny. Jest to niezwykła różnorodność, ale łączy je jedno: zamiłowanie do tego, aby o nie dbać, a także tworzyć, urządzać i nieustannie upiększać.

Polski ogród jednym ze 100 najpiękniejszych na świecie

Jak można opisać właściciela polskiego ogrodu - co go wyróżnia?

Przede wszystkim zwróćmy uwagę na fakt, że polskie ogrody nie są duże. W większości są to kilku, kilkunastoarowe działki. Jednak zgodnie z tym, że „Polak potrafi”, obszary te są często perfekcyjnie zagospodarowane i łączą w sobie tak wiele elementów, że można byłoby nimi obdzielić znacznie większe przestrzenie. Ponadto, warto dodać, że polski właściciel ogrodu, to osoba o ograniczonym budżecie i przede wszystkim dochodząca do wszystkiego sama. Ucząca się na swoich błędach oraz swoim uporem zdobywająca wiedzę o roślinach i szeroko pojętym ogrodnictwie. Mimo to, efekty często są spektakularne, w wielu przypadkach wcale nie ustępujące tym, które wychodzą spod ręki profesjonalnych firm ogrodniczych. I to moim zdaniem zasługuje na szczególną pochwałę.

Najpiękniejsze ogrody w Polsce

Jak wyglądamy na tle innych państw?

Trudno porównać jednoznacznie, ale moim zdaniem nie mamy się czego wstydzić. Owszem, w przekroju polskiego krajobrazu widać jeszcze mnóstwo zaniedbanych posesji, w których właściciele nie dbają o swoje otoczenie. Nie oznacza to jednak, że wypadamy gorzej pod względem innych państw. Świadomość coraz bardziej się zmienia i jest coraz więcej osób, dla których ich własne podwórko ma duże znaczenie. Widać to szczególnie wokół nowopowstałych domów, gdzie prawie wszyscy mają zagospodarowane ogrody. Jedni zrobili to lepiej, drudzy gorzej, jedni sami, inni z pomocą profesjonalistów, ale jednak mają.

Który z odwiedzanych ogrodów by najbardziej zachwycający i dlaczego?

Ciężko wybrać jeden ogród, który chciałbym wyróżnić. Każdy jest inny i zachwyca czymś innym. Założeniem fundamentalnym tego projektu jest przede wszystkim pokazanie ogrodów, które ludzie wykonali samodzielnie, podpierając się o swoją pasję do roślin i różnych rozwiązań. Przekrój ogrodów jest mocno zróżnicowany, różne są style i upodobania. Są ogrodnicy amatorzy, którzy lubują się tylko w kolorowych roślinach, ale i tacy, dla których najistotniejsze są ogrodowe budowle i dodatki. Są też tacy, którzy stawiają na piękną architekturę. Natomiast wszystkie te ogrody są – powiedziałbym – ze średniego segmentu. Unikam miejsc, gdzie właściciel dysponował dużym budżetem, zapłacił za założenie ogrodu od A do Z i wszystko – od pomysłu po opiekę nad nim, wykonał ktoś za niego. A on sam nawet nie wie do końca, jakie rośliny ma w swoim ogrodzie.

Jakie są trendy w polskich ogrodach?

Moim zdaniem trendy ogrodowe są zdecydowanie mało zauważalne. Być może w miastach, przy domach w zabudowie szeregowej, jest to bardziej uporządkowane i stylowe. Nowocześnie zagospodarowanych ogródków jest trochę więcej. Natomiast po reakcjach ludzi widzę, że średnia półka ogrodów budzi największe zainteresowanie. Dlaczego? Pewnie dlatego, że wydają się najbardziej w ich zasięgu.

Polskie warunki są takie, że niestety nie każdego stać na profesjonalne zaprojektowanie ogrodu, więc ostatecznie ludzie robią to sami i stąd jest ta ciekawa różnorodność w ogrodach. Kilka razy widziałem jak klienci w swoich ogrodach mieli pocięte opony, przerobione na łabędzie i inne dekoracje. Może to dla jednych jest kicz, ale chyba większość osób przyzna, że jest to dowód kreatywności, samodzielności i umiejętności zagospodarowania ogrodu na miarę posiadanych możliwości.

Lukrecjowy ogród. Busem przez polskie ogrody

Co jeszcze zobaczymy w 2019, a co już było?

Fabuła projektu „Busem przez polskie ogrody” jest tak skonstruowana, że można śmiało stwierdzić - jest to niekończąca się przygoda. Ogrodów, które oczekują na odwiedzenie jest kilkaset, a zatem mam z czego wybierać. Stawiam na różnorodność, ale przede wszystkim propaguję myślenie, że ogrody mogą być atrakcyjne przez cały rok. Nie tylko w okresie, kiedy wszystko kwitnie i zachwyca kolorami, ale także zimą, kiedy potencjalnie niewiele się dzieje. Dowodzą do tego relacje z ogrodów, które odwiedzam, gdzie wyraźnie widać, że ogrodami można się cieszyć przez cały rok. Nie tylko od kwietnia do października, ale przez całe 12 miesięcy. I właśnie ten trend będę starał się kontynuować w roku bieżącym.

Poza tym w tegorocznym sezonie jest też nowy bus oraz kolejna grupa Partnerów. Mam więc okazję wypróbować i pokazać wiele ich produktów, nowości, co myślę, że jest ciekawym uzupełnieniem fabuły.

Jakie rośliny lubią Polacy?

Przekrój roślin jest ogromny. Mnóstwo osób stawia na tzw. rośliny zimozielone, iglaste, które wymagają mniej pracy, a jednocześnie zdobią ogrody przez cały rok. Jednak zdecydowana większość stawia na rośliny kwitnące, kolorowe, a przede wszystkim efektownie wyglądające na rabatach. Od dawna królują hortensje, które w wielu ogrodach tworzą wspaniałe, letnie widowisko. Coraz częściej widzi się również efektowne trawy ozdobne i inne rośliny, które w sezonie mają swój określony czas. Jednak mówiąc ogólnie, przekrój roślin jest ogromny i stąd właśnie ta różnorodność oraz piękno polskich ogrodów.

Jakich możemy wymienić 5 cech wspólnych dla wszystkich polskich ogrodów?

Ciężko to tak uogólnić. Jednak w tych ogrodach, w których bywałem i bywam, wyróżniłbym to, co łączy ich właścicieli. Jest to zamiłowanie do przyrody, kreatywność, a przede wszystkim ciężka praca, która daje spektakularne efekty. Ponadto gotowość do zdobywania wiedzy, nauki na błędach i eksperymentowania, które jest niezbędne w samodzielnym tworzeniu ogrodu.