Budowa

Ogród

Wnętrza

Design

Architektura

DIY

HGTV

Trendy budowlane

Wykusz

Jerzy Sajdak
Niewielki klasyczny wykusz - ceniona ozdoba współczesnych budynków jedno-rodzinnych. Zadaszenie wykusza może przybierać rozmaite formy. Tutaj wykusz schował się pod szeroki dach budynku. - Fot. archiwum redakcji

Kiedy decydujemy się na budowę i związane z tym duże wydatki, to chcielibyśmy, aby wymarzony dom był nie tylko wygodny i funkcjonalny, ale również - piękny, a nawet odrobinę luksusowy. I wtedy przydaje się wykusz.

Anglicy powiadają, że domy szeregowe, w których wykusz jest elementem niemal obowiązkowym, zawdzięczają swoją formę ciekawskim kobietom. Siedząc przez większość dnia w domach, chciały widzieć więcej niż tylko niewielki fragment ulicy widoczny ze zwykłych okien. Chciały spojrzeć wzdłuż ulicy i taką możliwość dawał im wykusz. Odkąd to odkryły, żadna kobieta nie godziła się na zamieszkanie w domu bez wykusza.

W Polsce, w której zimy są znacznie sroższe i trwają dłużej niż w Anglii, wykusze i inne elementy wysunięte z bryły domu były kiedyś rzadkością. Taka wystająca część domu jest chłodzona z zewnątrz ze wszystkich stron (poza tą jedną, która przylega do domu) - przyczyniała się więc do utraty cennego ciepła. Bez bardzo dobrej izolacji ścian wykusz był w naszym klimacie miejscem, w którym "ciągnęło" zimnem. Ogrzanie pomieszczenia z takim wykuszem - droższym przecież od zwykłej ściany ze względu na skomplikowany kształt i liczne przeszklenia - było trudne i bardzo kosztowne. Dlatego domy z wykuszami należały zazwyczaj do ludzi majętnych, bo tylko oni mogli sobie pozwolić na zwiększone koszty budowy i eksploatacji swoich siedzib.

Wraz z rozwojem technologii ocieplania budynków ogrzanie wykusza przestało być problemem. Jakość produkowanych dziś okien pozwala bez ryzyka znacznych strat ciepła i przeciągów zgrupować je w jednym miejscu. Ten postęp zmienił pozycję wykusza w architekturze: sprawił, że luksus stał się dostępny i trafił pod strzechy. Ale wykusz nie stracił przy tym swego odrobinę ekskluzywnego charakteru.

Wykusz historyczny

Niewielkie pomieszczenie nadwieszone na zewnętrznej ścianie budynku, z oknami, a częściej strzelnicami, wywodzi się z architektury obronnej Bliskiego Wschodu. Z wykusza można było z góry śledzić nieprzyjaciela i strzelać do niego nie tylko na wprost, ale też wzdłuż muru, co znacznie ułatwiało obronę. Po wyprawach krzyżowych przywędrował wraz z powracającymi rycerzami do Europy. W dobie renesansu rozwinął się i rozrósł. Przyjął cechy zamku renesansowego, w którym chętnie go umieszczano: zyskał wystawność, przestronność, lekkość i swobodę oraz pieczołowitą oprawę architektoniczną. Z czasem przestał być pomieszczeniem strażników warowni, a stał się wytwornym miejscem uprzyjemniającym życie towarzyskie na zamku. Tu wypoczywano i toczono rozmowy w szczupłym gronie, podziwiając najpiękniejszy widok na okolicę.

W domach jednorodzinnych wykusze pojawiły się w Anglii i stały się niemal nieodłącznym elementem ich architektury. Z Anglii dotarły do Stanów Zjednoczonych, gdzie szybko się upowszechniły. W latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, na fali fascynacji amerykańskim budownictwem i technologią, wykusz pojawił się w domach jednorodzinnych w Polsce.

Wykusz i prawo

Wystające ze ściany, a niedotykające ziemi, fragmenty budynku są niekiedy wykorzystywane przez architektów do przekraczania wyznaczonej linii zabudowy. W ten sposób funkcjonują między innymi wykusze staromiejskie - kondygnacja przyziemia budynku mieści się w nakazanej granicy, a że powyżej coś z niego wystaje, to już inna para kaloszy.

Kształt wykusza

Forma wykusza może być zróżnicowana zależnie od pełnionej przez niego funkcji, oczekiwanej wielkości i jak wszystkie detale domu - od decyzji projektanta. Spotyka się wykusze o przekroju poziomym w kształcie prostokąta, kwadratu, a także wykusze trójścienne ze ścianami stykającymi się ze sobą pod kątem rozwartym czy pięciościenne i wreszcie zaokrąglone.

W naszym budownictwie jednorodzinnym najpopularniejsze są chyba wykusze trójścienne, które nie wysuwają się nadmiernie ze ściany, a efektownie urozmaicają płaszczyznę elewacji.

Konstrukcja

Wykusze mają zróżnicowany wygląd w zależności od wykończenia i rodzaju konstrukcji. Najlżej wygląda wykusz, w którym stropy górny i dolny są samonośnymi wspornikami. Słupki międzyokienne, jeśli w ogóle występują, mogą być delikatne i filigranowe, ponieważ nie pełnią żadnych funkcji nośnych. W takim wypadku projektant może zdecydować o przeszkleniu nawet całej powierzchni takiego wykusza, dzięki czemu nabiera on szczególnej lekkości i przejrzystości. Taki całkowicie przeszklony wykusz upodabnia się do ogrodu zimowego i świetnie łączy wnętrze domu z ogrodem.

Jeżeli słupki międzyokienne są elementami nośnymi budynku, to sytuacja jest trudniejsza. Pół biedy, jeśli konstrukcja wykusza wykonana jest w szkielecie drewnianym lub stalowym, bo wtedy nie wpływa to w znaczący sposób na jego formę: drewniane czy stalowe elementy konstrukcji mogą być dość cienkie i nie zmieniają wyraźnie charakteru przeszklonej konstrukcji. Inaczej wyglądać będzie wykusz ze słupami murowanymi, bo aby dobrze pełniły funkcję nośną, muszą być wystarczająco grube. Taki wykusz staje się solidnym i dość ciężkim fragmentem muru wysuniętym na zewnątrz elewacji - jednak nadal, jeśli jest dobrze zaprojektowany, może pełnić funkcję zdobniczą.

Wykusz od środka

Wykusz wprowadza do wnętrza dużo światła i zapewnia rozległy widok na otoczenie. Ten efekt jest tym lepszy, im lżejsza jest konstrukcja słupów konstrukcyjnych pomiędzy oknami i im niżej umieszczone są ich parapety. Najlepiej, gdy znajdują się 50 cm ponad podłogą. Pod nimi zmieszczą się wówczas niewielkie grzejniki, a powyżej zyskujemy panoramiczny widok na ogród. Oczywiście jeszcze lepszy efekt dają okna schodzące aż do podłogi, jednak ma to swoje minusy: pod oknem nie mieści się grzejnik, a osoby siedzące w takim wykuszu mogą mieć wrażenie pozostawania pod obserwacją z zewnątrz.

W wykuszach można lokalizować rozmaite funkcje. Przeszklony - wyznacza często strefę jadalni, ale równie dobrze można urządzić w nim kącik do czytania i wypoczynku, obsadzony zielenią. Wykusz zamienia się w mały ogród zimowy. Możliwości jego zastosowania jest zresztą znacznie więcej, wystarczy pomarzyć.

I jeszcze jedna uwaga na zakończenie. Skoro wykusz ma zdobić i wzbogacać bryłę domu, pojawia się pytanie, czy nie zrobić w domu dwóch wykuszy, żeby było jeszcze ładniej?

Sądzę, że nie. Wykusz jest samotnikiem. Nie lubi towarzystwa. Dwa wykusze w jednym domu jednorodzinnym to jak dwa grzyby w barszcz... Taki dom zamiast zyskać na urodzie - straci. Dlatego, jeśli decydujemy się na dom z wykuszem, starajmy się jak najlepiej wykorzystać jego wszystkie zalety, zarówno ze względu na bryłę, jak i funkcje. Ale niech to będzie jedyny wykusz w budynku, nawet jeśli na wzniesienie kolejnego pozwala nam wielkość i układ naszej działki, a także... zasoby portfela.

Wykusz czy ryzalit?

To, co potocznie nazywa się wykuszem i o czym między innymi piszemy na tych stronach, w terminologii architektonicznej nosi miano ryzalitu.

Prawdziwy wykusz musi wisieć uczepiony do ściany ponad głowami przechodniów, tymczasem większość dzisiejszych "wykuszy" lokalizuje się na parterze budynku i zwyczajnie opiera na ścianach fundamentowych, a więc daleko im do wiszenia. Większość osób, które planują budowę domu i zgłaszają się po projekt do architektów, używa słowa "wykusz" w tym szerszym, potocznym znaczeniu. Tak też używa go wielu architektów, gdy chcą być dobrze rozumiani przez swoich klientów.

podpisy

-1 wykusz zgodny ze słownikową definicją - element wystający z lica ściany zewnętrznej i oparty na wysuniętej z niej wspornikowo płycie stropowej

-2 wykusz w rozumieniu często spotykanym, czyli tak naprawdę ryzalit - występ budynku oparty na fundamencie

Wykusz i ryzalit - plusy i minusy

- To nie przypadek, że wykusz robi w domu jednorodzinnym taką karierę. Podoba się zarówno architektom, jak i inwestorom, ponieważ:

+ doświetla wnętrza światłem padającym nie tylko z kierunku prostopadłego do elewacji, ale też do niej równoległego; dodaje to wnętrzu urody, a na dodatek przedłuża czas penetracji wnętrza promieniami słońca;

+ urozmaica bryłę domu - dzięki wykuszowi prosty dom przestaje przypominać "stodołę", nabiera cech solidnej, reprezentacyjnej, rodzinnej siedziby;

+ urozmaica wnętrze, tworzy bowiem wyodrębnioną przestrzeń o szczególnym charakterze, której można powierzyć jakąś specjalną funkcję, na przykład kąt do czytania.

- Zanim jednak zdecydujemy o budowie wykusza w naszym domu, warto wziąć pod uwagę również te jego cechy, które mogą być kłopotliwe:

- wykusz zwiększa szerokość domu, co może utrudnić zmieszczenie domu na wąskiej działce;

- jego konstrukcja komplikuje nieco wykonanie domu, bo jest pracochłonna i wymaga większej precyzji w murowaniu i wykonaniu dachu;

- podnosi koszty budowy (m.in. ze względu na dodatkowe i zazwyczaj kosztowne okna);

- podwyższa też koszty eksploatacji domu, choć tę wadę można zredukować dzięki dobrej izolacji termicznej ścian i dobrym nowoczesnym oknom.

Jaki wykusz i co w wykuszu

- kształt wykusza

Różne mogą być formy geometryczne wykuszy. Najbardziej tradycyjna jest forma prostokątna, najpowszechniejsza - forma trójścienna.

- konstrukcja

Wykusze różnią się również konstrukcją, która może być oparta na słupkach między oknami lub niezależna od nich.

- przykłady zagospodarowania

W wykuszach najczęściej urządza się kąciki wymagające dobrego oświetlenia i takie, w których panoramiczny widok zostanie w pełni doceniony.

Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład

>

Udostępnij

Przeczytaj także

Innowacyjny sposób ogrzewania wreszcie w ofercie marki Blaupunkt
Stal na dachu i elewacji stanowi idealną kompozycję
Dział Sprzedaży i kontakt z klientem w FORMEE w Miedzyrzeczu.

Polecane

Prawdziwy wykusz
Elewacje - ryzality, wykusze, wnęki i nisze - ABC dobrego domu
Zabudowany ganek z funkcją wiatrołapu w domu murowanym

Skomentuj:

Wykusz

Ta strona używa ciasteczek w celach analitycznych i marketingowych.

Czytaj więcej