Kurs dobrego budowania: budujemy ściany parteru
Dla wielu inwestorów wybór bloczków lub pustaków na ściany jest jedną z najważniejszych budowlanych decyzji. Tymczasem znacznie bardziej istotne jest, by miały one małą wartość współczynnika przenikania ciepła u, gdyż konsekwencje słabo ocieplonych ścian będziemy ponosić przez kilkadziesiąt lat.
1 z 7
2 z 7
3 z 7
4 z 7
5 z 7
6 z 7
7 z 7
Porównywania materiałów na ściany domu na pewno nie należy zaczynać od sprawdzania ich cen. Ściany trzeba będzie przecież nie tylko wymurować, ale też ocieplić i wykończyć - a to też kosztuje, czasem nawet więcej niż same bloczki czy pustaki.
Generalnie jednak wydatki na ściany nie są wcale tak duże (w ogólnych kosztach budowy domu), jak się zwykło sądzić. W praktyce okaże się, że więcej wydamy chociażby na wykończenie domu, czy na mocno rozbudowany dach. Dlatego nie warto tu szukać oszczędności (bo i tak wcale nie będą duże), ale postawić przede wszystkim na solidność ścian.
Zastanówmy się, jakie korzyści przyniesie zastosowanie konkretnego materiału (rozpatrując to pod kątem ciepłochronności ścian, ich akustyki i łatwości budowania). Sprawdźmy, jaka powinna być grubość ocieplenia, by ilość ciepła uciekającego przez ścianę była racjonalnie mała, a także czy nie warto jej zwiększyć ponad to, co zakłada projekt. Na koniec wybierzmy sposób wykończenia i - po zsumowaniu wszystkich cen - dopiero zacznijmy porównywać ceny.
Funkcje ścian zewnętrznych
Zadaniem ścian zewnętrznych (nośnych) domu jest:
- przeniesienie na fundament wszystkich obciążeń występujących w budynku - ciężaru własnego elementów konstrukcyjnych i wykończeniowych oraz obciążeń użytkowych (mieszkańcy i wyposażenie) i zewnętrznych (śnieg i wiatr);
- zapewnienie sztywności całemu budynkowi;
- ochrona wnętrza przed czynnikami atmosferycznymi (deszczem, śniegiem, wiatrem), wysoką i niską temperaturą oraz hałasem zewnętrznym.
Aby ściany mogły spełniać te funkcje, materiały, z których się je buduje, muszą mieć dobrą wytrzymałość, grubość i ciepło- chronność. Zwłaszcza ten ostatni parametr stale zyskuje na znaczeniu. W ciągu ostatnich 30-40 lat kilkakrotnie zmieniały się przepisy określające maksymalną wartość współczynnika przenikania ciepła U (określa on, ile ciepła ucieka przez ściany) - z 1,16 został obniżony do 0,3 W/ (m2K). Jednak kto chce mieć naprawdę ciepłe ściany, powinien ocieplić je do wartości 0,2. Przy obecnie produkowanych materiałach nie jest to już problemem.
Rodzaje ścian zewnętrznych
Mamy do wyboru dwa rozwiązania: zbudować ściany jednowarstwowe, które wznosi się z tak ciepłych materiałów, że po wymurowaniu wystarczy je tylko otynkować, albo warstwowe - wymagające dodatkowego ocieplenia.
Do niedawna przepisy nieco łagodniej traktowały kwestię ciepłochronności ścian jednowarstwowych - ich U mogło wynosić nawet 0,5. W 2008 roku wymagania odnośnie ścian jednowarstwowych i ocieplanych zostały ujednolicone; obecnie jedne i drugie mają mieć U nie większe 0,3 W/ (m2K). Produkowane dziś materiały na ściany jednowarstwowe spełniają te wymagania z nawiązką. Zgodnie z deklaracjami producentów, najcieplejsze ściany zbudowane z bloczków z betonu komórkowego mogą mieć U = 0,19, a z ceramiki poryzowanej - 0,23.
Jednak jeśli chcemy, żeby ściany domu były jeszcze cieplejsze, mury trzeba zaizolować styropianem lub wełną mineralną. Ocieplenie można potem wykończyć tynkiem i na tym zakończyć (otrzymamy ścianę dwuwarstwową) albo wymurować kolejną ścianę, która będzie pełnić funkcję elewacji ( ściana trójwarstwowa).
Obecnie zdecydowanie częściej wybierane są ściany dwuwarstwowe; wynika to głównie z dużej dostępności i popularności systemów ociepleń BSO. Ściany trójwarstwowe powszechnie uważane są za droższe (elewację robi się tu zwykle z efektownego, ale i drogiego klinkieru) i wymagające od wykonawców większego doświadczenia.
Czytaj o:
Generalnie jednak wydatki na ściany nie są wcale tak duże (w ogólnych kosztach budowy domu), jak się zwykło sądzić. W praktyce okaże się, że więcej wydamy chociażby na wykończenie domu, czy na mocno rozbudowany dach. Dlatego nie warto tu szukać oszczędności (bo i tak wcale nie będą duże), ale postawić przede wszystkim na solidność ścian.
Zastanówmy się, jakie korzyści przyniesie zastosowanie konkretnego materiału (rozpatrując to pod kątem ciepłochronności ścian, ich akustyki i łatwości budowania). Sprawdźmy, jaka powinna być grubość ocieplenia, by ilość ciepła uciekającego przez ścianę była racjonalnie mała, a także czy nie warto jej zwiększyć ponad to, co zakłada projekt. Na koniec wybierzmy sposób wykończenia i - po zsumowaniu wszystkich cen - dopiero zacznijmy porównywać ceny.
Funkcje ścian zewnętrznych
Zadaniem ścian zewnętrznych (nośnych) domu jest:
- przeniesienie na fundament wszystkich obciążeń występujących w budynku - ciężaru własnego elementów konstrukcyjnych i wykończeniowych oraz obciążeń użytkowych (mieszkańcy i wyposażenie) i zewnętrznych (śnieg i wiatr);
- zapewnienie sztywności całemu budynkowi;
- ochrona wnętrza przed czynnikami atmosferycznymi (deszczem, śniegiem, wiatrem), wysoką i niską temperaturą oraz hałasem zewnętrznym.
Aby ściany mogły spełniać te funkcje, materiały, z których się je buduje, muszą mieć dobrą wytrzymałość, grubość i ciepło- chronność. Zwłaszcza ten ostatni parametr stale zyskuje na znaczeniu. W ciągu ostatnich 30-40 lat kilkakrotnie zmieniały się przepisy określające maksymalną wartość współczynnika przenikania ciepła U (określa on, ile ciepła ucieka przez ściany) - z 1,16 został obniżony do 0,3 W/ (m2K). Jednak kto chce mieć naprawdę ciepłe ściany, powinien ocieplić je do wartości 0,2. Przy obecnie produkowanych materiałach nie jest to już problemem.
Rodzaje ścian zewnętrznych
Mamy do wyboru dwa rozwiązania: zbudować ściany jednowarstwowe, które wznosi się z tak ciepłych materiałów, że po wymurowaniu wystarczy je tylko otynkować, albo warstwowe - wymagające dodatkowego ocieplenia.
Do niedawna przepisy nieco łagodniej traktowały kwestię ciepłochronności ścian jednowarstwowych - ich U mogło wynosić nawet 0,5. W 2008 roku wymagania odnośnie ścian jednowarstwowych i ocieplanych zostały ujednolicone; obecnie jedne i drugie mają mieć U nie większe 0,3 W/ (m2K). Produkowane dziś materiały na ściany jednowarstwowe spełniają te wymagania z nawiązką. Zgodnie z deklaracjami producentów, najcieplejsze ściany zbudowane z bloczków z betonu komórkowego mogą mieć U = 0,19, a z ceramiki poryzowanej - 0,23.
Jednak jeśli chcemy, żeby ściany domu były jeszcze cieplejsze, mury trzeba zaizolować styropianem lub wełną mineralną. Ocieplenie można potem wykończyć tynkiem i na tym zakończyć (otrzymamy ścianę dwuwarstwową) albo wymurować kolejną ścianę, która będzie pełnić funkcję elewacji ( ściana trójwarstwowa).
Obecnie zdecydowanie częściej wybierane są ściany dwuwarstwowe; wynika to głównie z dużej dostępności i popularności systemów ociepleń BSO. Ściany trójwarstwowe powszechnie uważane są za droższe (elewację robi się tu zwykle z efektownego, ale i drogiego klinkieru) i wymagające od wykonawców większego doświadczenia.
Czytaj o:
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>
Skomentuj:
Kurs dobrego budowania: budujemy ściany parteru