Obudowy z płyt gipsowo-kartonowych
Odsłonięte rury instalacyjne nie są ozdobą żadnego wnętrza. By je schować, wcale nie trzeba kuć ścian. Wystarczy obudować je płytami gipsowo-kartonowymi.
Sposobów na maskowanie przewodów instalacyjnych płytami gipsowo-kartonowymi jest wiele. Nie trzeba ograniczać się przy tym do wykonania tradycyjnej, płaskiej ściany. Płyty gipsowo-kartonowe pozwalają na dowolne kształtowanie nawet najmniejszej przestrzeni - tworzenie łuków czy fantazyjnych pilastrów, w których można ukryć rury i przyłącza. Forma takiej obudowy zależy wyłącznie od potrzeb oraz od tego, co podpowiada wyobraźnia.
Zaletą obudowy z płyt jest też łatwy dostęp do ukrytych instalacji. W razie awarii lub przebudowy instalacji demontaż całej obudowy z płyt gipsowo-kartonowych (lub jej części) jest tańszy i mniej kłopotliwy niż kucie lub rozbieranie ściany murowanej. I - co ważne - odbywa się bez długiego wyłączenia pomieszczenia z codziennej eksploatacji. Warto dodać, że po zakończeniu montażu płyt gipsowo-kartonowych można od razu je wykończyć, na przykład przez malowanie lub ułożenie okładziny z płytek ceramicznych. Niepotrzebne jest nawet żmudne przygotowywanie podłoża i korygowanie nierówności, jak w ścianach murowanych.
Z czego obudowa
Wykonanie obudowy z płyt gipsowo-kartonowych praktycznie nie różni się od stawiania zwykłych ścianek. W wyznaczonych miejscach - do podłogi, ścian, sufitu - przytwierdza się metalowe profile. Do utworzonego przez nie rusztu mocuje się wkrętami z charakterystycznym nacięciem krzyżowym płyty, a następnie maskuje połączenia płyt oraz główki wkrętów użytych do ich mocowania. Masami przeznaczonymi do szpachlowania uzupełnia się też ewentualne ubytki oraz naprawia uszkodzenia krawędzi płyt, a także mocuje profile narożnikowe. Styki płyt wzmacnia się specjalnymi taśmami, które zatapia się w masie szpachlowej.
Najistotniejszą różnicą przy wykonywaniu obudowy w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności, czyli w kuchniach i łazienkach, jest użycie impregnowanych płyt gipsowo-kartonowych. Mają one kolor zielony (opisy w kolorze niebieskim) i są fabrycznie oznaczone symbolem H2 (do ubiegłego roku były oznaczane symbolem GKBI). Takie płyty są wodoodporne dzięki zastosowaniu hydrofobizowanego rdzenia gipsowego obłożonego impregnowanym kartonem. Podobne właściwości mają również płyty oznaczone symbolem FH2 (dawnej GKFI), które mogą pełnić funkcję osłony ogniowej. Impregnowane płyty gipsowo-kartonowe można stosować nawet w pomieszczeniach, w których wilgotność nie przekracza 85% przez okres 10 godzin w ciągu doby.
Ścianki instalacyjne
Wykonuje się je najczęściej w łazienkach i kuchniach - na słupkach z podwójnych profili typu CW, tak aby końcowa grubość ściany wynosiła 260 mm i umożliwiła prowadzenie wewnątrz niej rur o średnicy 110 mm. Płyty mogą być układane jedno- lub dwuwarstwowo. Niektórzy producenci oferują płyty, w których są zaznaczone otwory do podłączenia rur w odpowiednich miejscach, dopasowanych do stelaża przeznaczonego do umywalki, w.c. albo bidetu. Płyty takie znacznie ułatwiają montaż ścianki oraz podłączanie urządzeń.
W takich ściankach bardzo ważne jest dodatkowe zabezpieczenie przed wilgocią. Powierzchnie płyt gipsowo-kartonowych narażonych na bezpośredni kontakt z wodą trzeba koniecznie zabezpieczyć szczelną izolacją z folii w płynie. Szczególną uwagę należy zwrócić na spoiny narożne, przejścia pomiędzy płytami, przyłącza sanitarne i wyprowadzenia rur do montażu baterii. Spoiny narożne, połączenie ścianki wykonanej w systemie suchej zabudowy ze ścianą nośną oraz połączenia płyt gipsowo-kartonowych należy zabezpieczyć zaprawą uszczelniającą. Miejsca, gdzie płyta obłożona glazurą styka się z urządzeniami sanitarnymi (wanną, umywalką czy brodzikiem), powinny być zabezpieczone elastycznym silikonem. Do izolowania wykorzystuje się również gotowe taśmy, które dzięki dużej elastyczności (dodatek elastomeru) umożliwiają skuteczne zabezpieczenie "przejść" rur wodociągowych i kanalizacyjnych przez warstwę płyt gipsowo-kartonowych.
Trzeba pamiętać również o tym, że na rurach skrapla się para wodna, która - jeśli nie wykonano odpowiedniej izolacji - może być absorbowana przez płyty gipsowo-kartonowe. Przestrzeń pomiędzy rurą a krawędzią otworu wyciętego w płytach i okładzinie ceramicznej uszczelnia się podobnie jak krawędzie wanien, brodzików i umywalek - wypełniając wolną przestrzeń elastycznym silikonem. Producenci systemów suchej zabudowy oferują systemowe uszczelki do przejść instalacyjnych. Takie gumowe pierścienie z kołnierzami są produkowane w wielkościach odpowiadających średnicom najpopularniejszych rur instalacyjnych.
Przewody wentylacyjne
Rozbudowaną sieć przewodów wentylacyjnych do odprowadzania zużytego powietrza i doprowadzania świeżego do pomieszczeń wykonuje się zazwyczaj z rur stalowych typu "spirol" lub giętkich rur aluminiowych średnicy 10-16 cm. Podobne rury stosuje się też do rozprowadzania po domu ciepłego powietrza z kominka. Tak grube przewody niełatwo ukryć w ścianach i stropach. Dlatego też przed wykonaniem nowej instalacji wentylacyjnej w istniejącym domu warto się dobrze zastanowić, jak najlepiej rozprowadzić przewody w budynku.
W budynkach z nieużytkowym poddaszem grube rury wentylacyjne można prowadzić właśnie w tej niewykorzystanej przestrzeni. W domu z poddaszem użytkowym można większość przewodów ukryć w narożach ścian, a część - nad podwieszanym sufitem.
Ułożenie rur wentylacyjnych w zbudowanym już domu, w którym nie przewidziano takiej instalacji, wymaga często nietypowych rozwiązań. Nie zawsze bowiem da się ukryć tego rodzaju rury nad sufitem podwieszanym. Czasem taki sufit za bardzo obniżyłby pomieszczenie, więc trzeba znaleźć inne rozwiązanie. Przy prowadzeniu rur warto wykorzystać istniejące słupy, podciągi czy wnęki. Wykonana w ten sposób obudowa będzie wyglądać jak powiększony element, do którego jest zamocowana.
Kable nad sufitem
Jak zamaskować przewody oświetlenia? Najłatwiej - i najczęściej - ukrywa się je za sufitem podwieszanym. Nie musi być on opuszczony nad całym pomieszczeniem. Sufit można wykonać jako wyspę nad środkiem pomieszczenia, wstęgę wokół obwodu pomieszczenia, nad jego wydzieloną częścią, formując łuki lub skosy. Sufit mogą też tworzyć podwieszone płyty z nieosłoniętymi bokami.
Uwaga! Należy pamiętać, że zamontowanie konstrukcji sufitu podwieszanego na wieszakach zmniejsza wysokość pomieszczenia przynajmniej o 15 cm.
Wytrzymałość sufitu podwieszanego na obciążenie nie jest duża. Punktowe oprawy oświetlenia mocuje się bezpośrednio w suficie podwieszanym. Małe i lekkie lampy - o masie nie większej niż 6 kg - można mocować do płyty gipsowo-kartonowej za pomocą kotew skrzydełkowych lub kołków rozprężnych z metalową tuleją. Jeśli żyrandol jest cięższy, nie można mocować go w suficie podwieszanym, lecz trzeba osadzić go w stropie za pomocą odpowiedniego łącznika.
Do zamocowania w stropie:
- żelbetowym monolitycznym - należy użyć dybla z kotwą i gwintowanym prętem, a poniżej powierzchni płyt trzeba na pręcie zamocować zaczep do żyrandola;
- gęstożebrowym - należy zastosować dybel bezpośrednio w konstrukcji stropu (czyli w belce stropowej), uważając na zbrojenie, lub użyć kotwy skrzydełkowej (jeśli miejsce zamocowania wypadnie w pustaku) i zawiesić na jej trzpieniu łańcuszek lub hak do powieszenia lampy.
Przed malowaniem ścian
Zanim zostaną wykończone, płyty gipsowo-kartonowe należy zagruntować. Środek gruntujący trzeba dostosować do rodzaju wykończenia. Mogą nim być:
- wodne farby emulsyjne: akrylowe, lateksowe, winylowe,
- tynki strukturalne,
- tapety papierowe, winylowe i tekstylne,
- okładziny ceramiczne.
Zaletą obudowy z płyt jest też łatwy dostęp do ukrytych instalacji. W razie awarii lub przebudowy instalacji demontaż całej obudowy z płyt gipsowo-kartonowych (lub jej części) jest tańszy i mniej kłopotliwy niż kucie lub rozbieranie ściany murowanej. I - co ważne - odbywa się bez długiego wyłączenia pomieszczenia z codziennej eksploatacji. Warto dodać, że po zakończeniu montażu płyt gipsowo-kartonowych można od razu je wykończyć, na przykład przez malowanie lub ułożenie okładziny z płytek ceramicznych. Niepotrzebne jest nawet żmudne przygotowywanie podłoża i korygowanie nierówności, jak w ścianach murowanych.
Z czego obudowa
Wykonanie obudowy z płyt gipsowo-kartonowych praktycznie nie różni się od stawiania zwykłych ścianek. W wyznaczonych miejscach - do podłogi, ścian, sufitu - przytwierdza się metalowe profile. Do utworzonego przez nie rusztu mocuje się wkrętami z charakterystycznym nacięciem krzyżowym płyty, a następnie maskuje połączenia płyt oraz główki wkrętów użytych do ich mocowania. Masami przeznaczonymi do szpachlowania uzupełnia się też ewentualne ubytki oraz naprawia uszkodzenia krawędzi płyt, a także mocuje profile narożnikowe. Styki płyt wzmacnia się specjalnymi taśmami, które zatapia się w masie szpachlowej.
Najistotniejszą różnicą przy wykonywaniu obudowy w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności, czyli w kuchniach i łazienkach, jest użycie impregnowanych płyt gipsowo-kartonowych. Mają one kolor zielony (opisy w kolorze niebieskim) i są fabrycznie oznaczone symbolem H2 (do ubiegłego roku były oznaczane symbolem GKBI). Takie płyty są wodoodporne dzięki zastosowaniu hydrofobizowanego rdzenia gipsowego obłożonego impregnowanym kartonem. Podobne właściwości mają również płyty oznaczone symbolem FH2 (dawnej GKFI), które mogą pełnić funkcję osłony ogniowej. Impregnowane płyty gipsowo-kartonowe można stosować nawet w pomieszczeniach, w których wilgotność nie przekracza 85% przez okres 10 godzin w ciągu doby.
Ścianki instalacyjne
Wykonuje się je najczęściej w łazienkach i kuchniach - na słupkach z podwójnych profili typu CW, tak aby końcowa grubość ściany wynosiła 260 mm i umożliwiła prowadzenie wewnątrz niej rur o średnicy 110 mm. Płyty mogą być układane jedno- lub dwuwarstwowo. Niektórzy producenci oferują płyty, w których są zaznaczone otwory do podłączenia rur w odpowiednich miejscach, dopasowanych do stelaża przeznaczonego do umywalki, w.c. albo bidetu. Płyty takie znacznie ułatwiają montaż ścianki oraz podłączanie urządzeń.
W takich ściankach bardzo ważne jest dodatkowe zabezpieczenie przed wilgocią. Powierzchnie płyt gipsowo-kartonowych narażonych na bezpośredni kontakt z wodą trzeba koniecznie zabezpieczyć szczelną izolacją z folii w płynie. Szczególną uwagę należy zwrócić na spoiny narożne, przejścia pomiędzy płytami, przyłącza sanitarne i wyprowadzenia rur do montażu baterii. Spoiny narożne, połączenie ścianki wykonanej w systemie suchej zabudowy ze ścianą nośną oraz połączenia płyt gipsowo-kartonowych należy zabezpieczyć zaprawą uszczelniającą. Miejsca, gdzie płyta obłożona glazurą styka się z urządzeniami sanitarnymi (wanną, umywalką czy brodzikiem), powinny być zabezpieczone elastycznym silikonem. Do izolowania wykorzystuje się również gotowe taśmy, które dzięki dużej elastyczności (dodatek elastomeru) umożliwiają skuteczne zabezpieczenie "przejść" rur wodociągowych i kanalizacyjnych przez warstwę płyt gipsowo-kartonowych.
Trzeba pamiętać również o tym, że na rurach skrapla się para wodna, która - jeśli nie wykonano odpowiedniej izolacji - może być absorbowana przez płyty gipsowo-kartonowe. Przestrzeń pomiędzy rurą a krawędzią otworu wyciętego w płytach i okładzinie ceramicznej uszczelnia się podobnie jak krawędzie wanien, brodzików i umywalek - wypełniając wolną przestrzeń elastycznym silikonem. Producenci systemów suchej zabudowy oferują systemowe uszczelki do przejść instalacyjnych. Takie gumowe pierścienie z kołnierzami są produkowane w wielkościach odpowiadających średnicom najpopularniejszych rur instalacyjnych.
Przewody wentylacyjne
Rozbudowaną sieć przewodów wentylacyjnych do odprowadzania zużytego powietrza i doprowadzania świeżego do pomieszczeń wykonuje się zazwyczaj z rur stalowych typu "spirol" lub giętkich rur aluminiowych średnicy 10-16 cm. Podobne rury stosuje się też do rozprowadzania po domu ciepłego powietrza z kominka. Tak grube przewody niełatwo ukryć w ścianach i stropach. Dlatego też przed wykonaniem nowej instalacji wentylacyjnej w istniejącym domu warto się dobrze zastanowić, jak najlepiej rozprowadzić przewody w budynku.
W budynkach z nieużytkowym poddaszem grube rury wentylacyjne można prowadzić właśnie w tej niewykorzystanej przestrzeni. W domu z poddaszem użytkowym można większość przewodów ukryć w narożach ścian, a część - nad podwieszanym sufitem.
Ułożenie rur wentylacyjnych w zbudowanym już domu, w którym nie przewidziano takiej instalacji, wymaga często nietypowych rozwiązań. Nie zawsze bowiem da się ukryć tego rodzaju rury nad sufitem podwieszanym. Czasem taki sufit za bardzo obniżyłby pomieszczenie, więc trzeba znaleźć inne rozwiązanie. Przy prowadzeniu rur warto wykorzystać istniejące słupy, podciągi czy wnęki. Wykonana w ten sposób obudowa będzie wyglądać jak powiększony element, do którego jest zamocowana.
Kable nad sufitem
Jak zamaskować przewody oświetlenia? Najłatwiej - i najczęściej - ukrywa się je za sufitem podwieszanym. Nie musi być on opuszczony nad całym pomieszczeniem. Sufit można wykonać jako wyspę nad środkiem pomieszczenia, wstęgę wokół obwodu pomieszczenia, nad jego wydzieloną częścią, formując łuki lub skosy. Sufit mogą też tworzyć podwieszone płyty z nieosłoniętymi bokami.
Uwaga! Należy pamiętać, że zamontowanie konstrukcji sufitu podwieszanego na wieszakach zmniejsza wysokość pomieszczenia przynajmniej o 15 cm.
Wytrzymałość sufitu podwieszanego na obciążenie nie jest duża. Punktowe oprawy oświetlenia mocuje się bezpośrednio w suficie podwieszanym. Małe i lekkie lampy - o masie nie większej niż 6 kg - można mocować do płyty gipsowo-kartonowej za pomocą kotew skrzydełkowych lub kołków rozprężnych z metalową tuleją. Jeśli żyrandol jest cięższy, nie można mocować go w suficie podwieszanym, lecz trzeba osadzić go w stropie za pomocą odpowiedniego łącznika.
Do zamocowania w stropie:
- żelbetowym monolitycznym - należy użyć dybla z kotwą i gwintowanym prętem, a poniżej powierzchni płyt trzeba na pręcie zamocować zaczep do żyrandola;
- gęstożebrowym - należy zastosować dybel bezpośrednio w konstrukcji stropu (czyli w belce stropowej), uważając na zbrojenie, lub użyć kotwy skrzydełkowej (jeśli miejsce zamocowania wypadnie w pustaku) i zawiesić na jej trzpieniu łańcuszek lub hak do powieszenia lampy.
Przed malowaniem ścian
Zanim zostaną wykończone, płyty gipsowo-kartonowe należy zagruntować. Środek gruntujący trzeba dostosować do rodzaju wykończenia. Mogą nim być:
- wodne farby emulsyjne: akrylowe, lateksowe, winylowe,
- tynki strukturalne,
- tapety papierowe, winylowe i tekstylne,
- okładziny ceramiczne.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>
Skomentuj:
Obudowy z płyt gipsowo-kartonowych