Budowa

Ogród

Wnętrza

Design

Architektura

DIY

HGTV

Trendy budowlane

Mój podgrzewany podjazd

Maciej Sadowski

Instalację grzewczą na podjeździe do garażu zamontowałem zaraz po zakończeniu budowy domu, ale jeszcze przed przeprowadzką. Kable rozłożono w warstwie piasku przygotowanej pod betonową kostkę. Ponieważ podjazd ma duże wymiary (aż 8×10 m2), nie zdecydowałem się na podgrzewanie całości, a jedynie trzech pasów o szerokości 1,2 metra i długości 10 metrów. Dwa z nich przebiegają na linii brama wjazdowa-garaż i mają rozstaw kół samochodu, natomiast trzeci prowadzi od furtki do głównego wejścia do budynku. Szerokość pasów - 1,2 metra - to znacznie więcej niż potrzeba, ale chodziło też o to, by nie było żadnych trudności z odprowadzeniem wody z topniejącego śniegu.

Taki oszczędnościowy wariant podgrzewania podjazdu (kilka lat temu kosztowało to 1 tys. zł) od początku sprawdza się znakomicie. Za radą zaufanego elektryka dla obniżenia kosztów eksploatacji zrezygnowałem jeszcze z montażu automatycznego włącznika. Instalację grzewczą uruchamiam więc ręcznie, zazwyczaj na całą noc, kiedy tylko zapowiadają gołoledź lub opady śniegu. Zdarza się to średnio 3-4 razy w miesiącu, co - jak już wiem - kosztuje 50 zł miesięcznie. A zatem w trakcie całej zimy koszty eksploatacji mojej instalacji grzewczej wynoszą od 200 do 300 zł. Ręczne, a nie automatyczne, sterowanie instalacji wiąże się jeszcze z tą zaletą, że kiedy mam ochotę na odrobinę ruchu, biorę do ręki łopatę i samodzielnie usuwam śnieg.

Trochę żałuję, że nie zastosowałem podobnego elektrycznego ogrzewania w rynnach. Zdarza się bowiem, że gromadzący się w nich lód i śnieg czyni szkody, kiedy spada na rośliny rosnące przy ścianach budynku. Za każdym razem oznacza to dla mnie ogromną stratę - ponieważ ogród jest moją pasją.



Udostępnij

Przeczytaj także

Innowacyjny sposób ogrzewania wreszcie w ofercie marki Blaupunkt
Stal na dachu i elewacji stanowi idealną kompozycję
Dział Sprzedaży i kontakt z klientem w FORMEE w Miedzyrzeczu.

Polecane

Jak zrobić podjazd z betonu?
Sposób na zapadnięte fragmenty kostki betonowej
Czy można układać nawierzchnię zimą?

Skomentuj:

Mój podgrzewany podjazd

Ta strona używa ciasteczek w celach analitycznych i marketingowych.

Czytaj więcej