Drewutnie i stojaki na drewno
W niemal każdym domu powstałym w ostatnich 20-latach jest kominek. A jeśli jest kominek, to musi być drewno, które trzeba gdzieś zgromadzić. Od tego, jak i gdzie będzie ono przechowywane, w dużej mierze zależą jego właściwości jako opału.
1 z 7
2 z 7
3 z 7
4 z 7
5 z 7
6 z 7
7 z 7
Mało kto ma możliwość pozyskania drewna opałowego z własnego ogrodu. Większość z nas musi je kupić w nadleśnictwie lub składzie budowlanym bądź opałowym. Jeśli jesteśmy gotowi samodzielnie obrabiać i suszyć drewno, to warto je kupić w zimie. Drewno jest wtedy najtańsze i najbardziej wartościowe, z uwagi na naturalną mniejszą zawartość soków. Pod koniec roku można też skorzystać z "wyprzedaży", jakie organizują nadleśnictwa.
Drewniane bale trzeba porąbać na polana o długości 40 cm, a następnie starannie je ułożyć w przewiewnym i słonecznym miejscu w zamknięte, okrągłe kopy lub przymurkowe rzędy. Pamiętajmy, że należy je ułożyć na lekkim podwyższeniu z poprzecznie ułożonych bali.
Drewno schnie najlepiej wiosną i latem, więc po zimie, już w marcu, warto je przenieść w miejsce, gdzie będzie mogło schnąć szybciej i bezpieczniej - na przykład do przewiewnych szop.
Jeśli nie mamy siły, czasu czy ochoty na samodzielne przygotowywanie opału, możemy kupić gotowe drewno kominkowe. Jest ono pocięte na odpowiedniej wielkości kawałki, ale z jego wysuszeniem bywa różnie.
Najtańsze jest z drewno drzew iglastych 100 zł/mp ( metr przestrzenny), które nie nadaje się do palenia w kominku, choć przydaje się w postaci drzazg do rozpalania w nim ognia. Spośród gatunków liściastych najtańsza jest brzoza, która kosztuje około 120 zł/mp, za dąb zapłacimy około 160 zł/mp, a najdroższy jest grab - kosztuje ponad 200 zł/mp. Jeśli zależy nam na kupnie drewna sezonowanego (w stanie powietrznosuchym) - zapłacimy więcej.
Jak przechowywać drewno
Zarówno świeże drewno, jak i wysuszone powinno być ułożone luźno (by między polanami mogło cyrkulować powietrze) i od- izolowane od podłoża. Do przechowywania drewna wybierajmy miejsca przewiewne i dobrze nasłonecznione, ponieważ wilgoć ze środka polan bardzo powoli się uwalnia. Wyższa temperatura, którą zapewniają promienie słońca, wzmaga parowanie zewnętrznych warstw poszczególnych szczap, a ruch powietrza umożliwia odprowadzanie tej pary poza szopę. Nie powinno się przechowywać drewna w zamkniętych, nieogrzanych i niewentylowanych pomieszczeniach (piwnicach i garażach), gdyż drewno zawilgotnieje, a z czasem spleśnieje i zgnije.
Gdzie przechowywać drewno
Jeżeli w kominku palimy okazjonalnie i potrzebujemy niewielkiej ilości drewna, możemy je przechowywać w ogrzewanym pomieszczeniu gospodarczym. Jednak najbardziej odpowiednim miejscem na przechowywanie opału do kominka, są specjalne konstrukcje przeznaczone tylko do tego celu lub będące częścią wiat lub ogrodowych domków na narzędzia.
DREWUTNIE. Tradycyjnym sposobem przechowywania większych ilości drewna opałowego są drewutnie - drewniane konstrukcje z ażurowymi ścianami. Powinny być nieco większe by mogły pomieścić miejsce do rąbania drewna i kącik na wszystkie narzędzia do tego potrzebne. Zanim jednak wybierzemy wygląd i styl drewutni, najpierw zastanówmy się, gdzie budowla ma stanąć oraz z czego i jak będzie zbudowana.
Miejsce. Drewutnia powinna być zlokalizowana niezbyt daleko od domu, by noszenie drewna nie było zbyt męczące. Warto jednak, by znajdowała się blisko utwardzonej drogi, co ułatwi dojazd samochodem i rozładunek drewna. Taka budowla może spełniać dodatkową funkcję, na przykład częściowo zasłonić działkę od strony ulicy.
Drewutnia musi mieć utwardzoną posadzkę. Najlepsze są płyty kamienne, cegła lub żwir. Tak przygotowane podłoże nie będzie parowało, uniemożliwi podciąganie wody i przedostawanie się z gleby bakterii, które mogły by przyspieszyć procesy gnilne drewna.
Aby doświetlić drewutnię, warto jej otwartą stronę zlokalizować od południa i zadaszyć przeźroczystymi płytami (dach z mocno wysuniętym okapem zapobiega namakaniu drewna).
Drewutnię można zbudować samodzielnie, ale w sklepach ogrodniczych jest duży wybór gotowych konstrukcji.
Drewutnie gotowe. Najczęściej są to domki z dwuspadowym, wysuniętym dachem, nieco podniesioną podłogą i przewiewnymi ścianami. Wykonuje się je z zaimpregnowanego, surowego drewna. Frontowe ściany bywają otwarte całkowicie lub tylko od góry, na dole są drzwi - uchylane bądź zdejmowane. Są też wersje z dodatkowym zamkniętym pomieszczeniem na narzędzia. Ceny gotowych drewutni wynoszą 2500-4000 zł.
Drewutnie na zlecenie. Jeżeli zlecimy wybudowanie małej drewutni (na 5 m3 drewna), musimy liczyć się z kosztami materiałów (drewno, łączniki, papa, impregnat) i robocizny - razem około 2000 zł. Do tego doliczyć trzeba koszt materiału na pokrycie dachu oraz robociznę - na przykład za ułożenie wióra osikowego na przykładowym domku zapłacimy około 400 zł.
WIATA NA DREWNO. Jeśli kupujemy drewno świeże, szczególnie pakowane w skrzynie wykonane na bazie palet, do jego składowania wystarczy wiata - jest przewiewna, a przy tym zabezpiecza opał przed deszczem. Skrzynie mają osłonięte boki i dobrze izolują drewno od gruntu, więc w wystarczy odpowiednio je ustawić, by chroniły drewno przed nawiewanym pod dach śniegiem.
Nie jest to jedyne rozwiązanie - boki wiaty można osłonić ozdobnymi kratownicami lub płotami z ażurowych lameli. Maskując ściany wiaty pamiętajmy o podstawowym warunku jaki musi spełnić wiata, czyli o przewiewności. Koszt około 1000 zł.
Prostą metodą przechowywania niewielkich ilości drewna jest układanie go przy południowych ścianach budynków. Intensywnie nagrzewane przez słońce, i dogrzewane ciepłem oddawanym przez ściany budynku, polana będą bardzo szybko schły. Taki sposób sprawdzi się, gdy mamy dom z wysuniętym okapem dach, który ochroni drewno przed deszczem i śniegiem. Aby polepszyć cyrkulację powietrza i ochronić mur przed zabrudzeniem warto drewno układać na drewnianym stelażu (pierwszy rząd polan koniecznie układamy na ażurowej podstawie umieszczonej 20 centymetrów nad ziemią). W zależności od gabarytów, koszt stojaków waha się między 250-750 zł.
PERGOLE NA DREWNO. Od niedawna na rynku pojawiły minidrewutnie zbudowane na bazie standardowych pergoli - w reguły mają około 2 m długości, a ich boki wypełniają kratownice z drewna. Koszt takiej już zaimpregnowanej pergoli jest niewielki - 500-900 zł - a montaż bardzo prosty.
Drewniane bale trzeba porąbać na polana o długości 40 cm, a następnie starannie je ułożyć w przewiewnym i słonecznym miejscu w zamknięte, okrągłe kopy lub przymurkowe rzędy. Pamiętajmy, że należy je ułożyć na lekkim podwyższeniu z poprzecznie ułożonych bali.
Drewno schnie najlepiej wiosną i latem, więc po zimie, już w marcu, warto je przenieść w miejsce, gdzie będzie mogło schnąć szybciej i bezpieczniej - na przykład do przewiewnych szop.
Jeśli nie mamy siły, czasu czy ochoty na samodzielne przygotowywanie opału, możemy kupić gotowe drewno kominkowe. Jest ono pocięte na odpowiedniej wielkości kawałki, ale z jego wysuszeniem bywa różnie.
Najtańsze jest z drewno drzew iglastych 100 zł/mp ( metr przestrzenny), które nie nadaje się do palenia w kominku, choć przydaje się w postaci drzazg do rozpalania w nim ognia. Spośród gatunków liściastych najtańsza jest brzoza, która kosztuje około 120 zł/mp, za dąb zapłacimy około 160 zł/mp, a najdroższy jest grab - kosztuje ponad 200 zł/mp. Jeśli zależy nam na kupnie drewna sezonowanego (w stanie powietrznosuchym) - zapłacimy więcej.
Jak przechowywać drewno
Zarówno świeże drewno, jak i wysuszone powinno być ułożone luźno (by między polanami mogło cyrkulować powietrze) i od- izolowane od podłoża. Do przechowywania drewna wybierajmy miejsca przewiewne i dobrze nasłonecznione, ponieważ wilgoć ze środka polan bardzo powoli się uwalnia. Wyższa temperatura, którą zapewniają promienie słońca, wzmaga parowanie zewnętrznych warstw poszczególnych szczap, a ruch powietrza umożliwia odprowadzanie tej pary poza szopę. Nie powinno się przechowywać drewna w zamkniętych, nieogrzanych i niewentylowanych pomieszczeniach (piwnicach i garażach), gdyż drewno zawilgotnieje, a z czasem spleśnieje i zgnije.
Gdzie przechowywać drewno
Jeżeli w kominku palimy okazjonalnie i potrzebujemy niewielkiej ilości drewna, możemy je przechowywać w ogrzewanym pomieszczeniu gospodarczym. Jednak najbardziej odpowiednim miejscem na przechowywanie opału do kominka, są specjalne konstrukcje przeznaczone tylko do tego celu lub będące częścią wiat lub ogrodowych domków na narzędzia.
DREWUTNIE. Tradycyjnym sposobem przechowywania większych ilości drewna opałowego są drewutnie - drewniane konstrukcje z ażurowymi ścianami. Powinny być nieco większe by mogły pomieścić miejsce do rąbania drewna i kącik na wszystkie narzędzia do tego potrzebne. Zanim jednak wybierzemy wygląd i styl drewutni, najpierw zastanówmy się, gdzie budowla ma stanąć oraz z czego i jak będzie zbudowana.
Miejsce. Drewutnia powinna być zlokalizowana niezbyt daleko od domu, by noszenie drewna nie było zbyt męczące. Warto jednak, by znajdowała się blisko utwardzonej drogi, co ułatwi dojazd samochodem i rozładunek drewna. Taka budowla może spełniać dodatkową funkcję, na przykład częściowo zasłonić działkę od strony ulicy.
Drewutnia musi mieć utwardzoną posadzkę. Najlepsze są płyty kamienne, cegła lub żwir. Tak przygotowane podłoże nie będzie parowało, uniemożliwi podciąganie wody i przedostawanie się z gleby bakterii, które mogły by przyspieszyć procesy gnilne drewna.
Aby doświetlić drewutnię, warto jej otwartą stronę zlokalizować od południa i zadaszyć przeźroczystymi płytami (dach z mocno wysuniętym okapem zapobiega namakaniu drewna).
Drewutnię można zbudować samodzielnie, ale w sklepach ogrodniczych jest duży wybór gotowych konstrukcji.
Drewutnie gotowe. Najczęściej są to domki z dwuspadowym, wysuniętym dachem, nieco podniesioną podłogą i przewiewnymi ścianami. Wykonuje się je z zaimpregnowanego, surowego drewna. Frontowe ściany bywają otwarte całkowicie lub tylko od góry, na dole są drzwi - uchylane bądź zdejmowane. Są też wersje z dodatkowym zamkniętym pomieszczeniem na narzędzia. Ceny gotowych drewutni wynoszą 2500-4000 zł.
Drewutnie na zlecenie. Jeżeli zlecimy wybudowanie małej drewutni (na 5 m3 drewna), musimy liczyć się z kosztami materiałów (drewno, łączniki, papa, impregnat) i robocizny - razem około 2000 zł. Do tego doliczyć trzeba koszt materiału na pokrycie dachu oraz robociznę - na przykład za ułożenie wióra osikowego na przykładowym domku zapłacimy około 400 zł.
WIATA NA DREWNO. Jeśli kupujemy drewno świeże, szczególnie pakowane w skrzynie wykonane na bazie palet, do jego składowania wystarczy wiata - jest przewiewna, a przy tym zabezpiecza opał przed deszczem. Skrzynie mają osłonięte boki i dobrze izolują drewno od gruntu, więc w wystarczy odpowiednio je ustawić, by chroniły drewno przed nawiewanym pod dach śniegiem.
Nie jest to jedyne rozwiązanie - boki wiaty można osłonić ozdobnymi kratownicami lub płotami z ażurowych lameli. Maskując ściany wiaty pamiętajmy o podstawowym warunku jaki musi spełnić wiata, czyli o przewiewności. Koszt około 1000 zł.
Prostą metodą przechowywania niewielkich ilości drewna jest układanie go przy południowych ścianach budynków. Intensywnie nagrzewane przez słońce, i dogrzewane ciepłem oddawanym przez ściany budynku, polana będą bardzo szybko schły. Taki sposób sprawdzi się, gdy mamy dom z wysuniętym okapem dach, który ochroni drewno przed deszczem i śniegiem. Aby polepszyć cyrkulację powietrza i ochronić mur przed zabrudzeniem warto drewno układać na drewnianym stelażu (pierwszy rząd polan koniecznie układamy na ażurowej podstawie umieszczonej 20 centymetrów nad ziemią). W zależności od gabarytów, koszt stojaków waha się między 250-750 zł.
PERGOLE NA DREWNO. Od niedawna na rynku pojawiły minidrewutnie zbudowane na bazie standardowych pergoli - w reguły mają około 2 m długości, a ich boki wypełniają kratownice z drewna. Koszt takiej już zaimpregnowanej pergoli jest niewielki - 500-900 zł - a montaż bardzo prosty.
REGAŁY TARASOWE. I znów dla wszystkich tych, którzy potrzebują mniejszych ilości drewna opałowego dostępna jest ciekawa propozycja w postaci przenośnego regału tarasowego - najczęściej metalowego. W sklepach możemy znaleźć regały o różnej wielkości i długości (nawet do 4 metrów). Bardziej wymagający mogą poszukać modeli zdobionych kutą stalą. Podręczny magazynek możemy ustawić na tarasie lub tuż przy wejściu do domu. Po wypełnieniu drewnem regał można przykryć specjalnym wodoodpornym pokrowcem.
Majsterkowicz może łatwo wykonać taki regał z kantówek drewnianych, korzystając z gotowych metalowych łączników.
ZADASZONE REGAŁY. Jeśli potrzebujemy drewna jedynie do okazjonalnego palenia w kominku, to do jego przechowywania wystarczą nam niewielkie, zadaszone regały, na których ułożyć można drewno tylko w jednym, maksymalnie dwóch rzędach. Na rynku są też większe modele, które pomieszczą nawet 6 metrów przestrzennych drewna, ale są one znacznie droższe.
Konstrukcja regałów jest prosta. Dno to pozioma ażurowa paleta zamontowana na wysokości około 20 cm nad ziemią. Na nich układane jest drewno. Boki przytrzymywane są przez słupy. Regał zwieńcza jedno lub dwuspadowy, odpowiednio wysunięty dach z desek, gontów, trzciny lub dachówki. To wystarczająco stabilna konstrukcja, gdy regał jest niewielki, ale jeśli wybierzemy większy model - jego pionowe elementy powinny być zakotwione w ciesielskich, stożkowych okuciach, wbijanych w ziemię na tyle głęboko, by wiatr nie powalił regału. Ceny regałów na drewno wahają się pomiędzy 200 a 700 zł.
Bez siekiery ani rusz
Nawet jeśli kupujemy wyłącznie drewno pocięte na kawałki o długości odpowiedniej do palenia w kominku narzędziem, które powinniśmy mieć jest siekiera. Może się bowiem zdarzyć, że będziemy potrzebowali drobniejszych szczap drewna do rozniecania ognia. Siekierę warto dobrać zarówno do jej przeznaczenia, jak i do naszych możliwości fizycznych.
Najistotniejszymi parametrami przy wyborze siekiery są masa głowicy i długość trzonka. Przeważnie wraz ze wzrostem ciężaru głowicy rośnie długość trzonka - co zapewnia dobre wyważenie i ułatwia pracę. Im siekiera jest większa i cięższa, tym lepiej nadaje się do rozłupywania kawałków drewna, bo część pracy wykonuje za nas grawitacja. Trzeba tylko dobrać wagę narzędzia do swojej siły.
Siekiery uniwersalne i do prac ciesielskich mają ostrza szerokie, a rozłupujące zazwyczaj wąskie (ułatwiają głębokie wbicie się w drewno). Przygotowując drewno do kominka, powinniśmy użyć siekiery rozłupującej lub siekieromłota.
Pamiętajmy, że najłatwiej rozłupywać drewno świeże. Im dłużej będzie schło, tym trudniej będzie je porąbać.
Zobacz też wideo o drewutni
Majsterkowicz może łatwo wykonać taki regał z kantówek drewnianych, korzystając z gotowych metalowych łączników.
ZADASZONE REGAŁY. Jeśli potrzebujemy drewna jedynie do okazjonalnego palenia w kominku, to do jego przechowywania wystarczą nam niewielkie, zadaszone regały, na których ułożyć można drewno tylko w jednym, maksymalnie dwóch rzędach. Na rynku są też większe modele, które pomieszczą nawet 6 metrów przestrzennych drewna, ale są one znacznie droższe.
Konstrukcja regałów jest prosta. Dno to pozioma ażurowa paleta zamontowana na wysokości około 20 cm nad ziemią. Na nich układane jest drewno. Boki przytrzymywane są przez słupy. Regał zwieńcza jedno lub dwuspadowy, odpowiednio wysunięty dach z desek, gontów, trzciny lub dachówki. To wystarczająco stabilna konstrukcja, gdy regał jest niewielki, ale jeśli wybierzemy większy model - jego pionowe elementy powinny być zakotwione w ciesielskich, stożkowych okuciach, wbijanych w ziemię na tyle głęboko, by wiatr nie powalił regału. Ceny regałów na drewno wahają się pomiędzy 200 a 700 zł.
Bez siekiery ani rusz
Nawet jeśli kupujemy wyłącznie drewno pocięte na kawałki o długości odpowiedniej do palenia w kominku narzędziem, które powinniśmy mieć jest siekiera. Może się bowiem zdarzyć, że będziemy potrzebowali drobniejszych szczap drewna do rozniecania ognia. Siekierę warto dobrać zarówno do jej przeznaczenia, jak i do naszych możliwości fizycznych.
Najistotniejszymi parametrami przy wyborze siekiery są masa głowicy i długość trzonka. Przeważnie wraz ze wzrostem ciężaru głowicy rośnie długość trzonka - co zapewnia dobre wyważenie i ułatwia pracę. Im siekiera jest większa i cięższa, tym lepiej nadaje się do rozłupywania kawałków drewna, bo część pracy wykonuje za nas grawitacja. Trzeba tylko dobrać wagę narzędzia do swojej siły.
Siekiery uniwersalne i do prac ciesielskich mają ostrza szerokie, a rozłupujące zazwyczaj wąskie (ułatwiają głębokie wbicie się w drewno). Przygotowując drewno do kominka, powinniśmy użyć siekiery rozłupującej lub siekieromłota.
Pamiętajmy, że najłatwiej rozłupywać drewno świeże. Im dłużej będzie schło, tym trudniej będzie je porąbać.
Zobacz też wideo o drewutni
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>
Skomentuj:
Drewutnie i stojaki na drewno